poszkodowany ..?? jaki poszkodowany chyba poszkodowana to jest kobitka bo rowezysta nie ma prawa jezdzic po przejściach dla pieszych wina wyłącznie rowerzysty!!! chyba ze samochod miał czerwone wtedy wspołwina
Nieznamsietosiewypowiem
A przeczytaj jeszcze raz, tylko teraz ze zrozumieniem
Otoz tam jest przejscie pieszo rowerowe z wyznaczonym przejazdem dla rowerow wiec odpowiedz brzmi takim prawem. A czyja wina to juz policja ustali , czesto tamtedy przejezdzam i przyznam ze z roku na rok jest coraz lepiej kierowcy gsy widza rowerzyste zatrzymuja sie a ja wole poczekac i zostac przepuszczony niz opisany na 112
auto
a teraz popatrz na zdjęcie i zobaczysz ze mógł przejezdzac
xd
1. Idź do okulisty to może zobaczysz że na zdjęciu widoczny jest przejazd
2. Jak już z oczami będzie ok idź do szkoły tam nauczysz się czytać i dowiesz się z artykułu że wypadek miał miejsce na przejeździe
Jeżeli już po tych wizytach będzie dobrze to niech idzie do ortopedy bo od tego chodzenia wysiądą mu nogi (dociekliwym dodam, że do rtopedy niech idzie na rękach)
nie_głupi
przeczytaj jeszcze raz, powoli i postaraj się zrozumieć ten trudny tekst, może dotrze do ciebie jaki jesteś głupi
Franio
A po przejeździe rowerowym może, bo to tam doszło do potrącenia?
John
Tam jest przejazd dla rowerzystów. Napisane jest w artykule, że przejeżdżał przejazdem dla rowerzystów.
Mysek
chyba jesteś na bakier z topografią Lublina, he. Nawet w tekście jest napisane, że koleś na rowerze poruszał przejazdem dla rowerów… ale skoro nie wiesz o co chodzi, to dobranoc
Franio
Rzadko masz rację, a teraz trafiło się ślepej kurze ziarno
Żeby nie być gołosłownym:
Art. 26.
3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
3) jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych.
Franio
ale tutaj oczywiście ten artykuł nie ma zastosowania – tam jest przejazd rowerowy
Franio
Ale ja jestem mądry, ojej, nawet sam nie sądziłem ze aż tak potrafie zabłysnąć. Uwielbiam się.
kunba
Moja mama widziala ten wypadek i rowerzysta jechal pasem dla rowerow a kobieta przepucila pieszych i on wjechal po pieszym i ona go potrcila
dziadek
olo ,ty jesteś ślepy czy głupi ? czy masz dysleksję ? pisze jak wół „potrąciła jadącego przejazdem dla rowerów mężczyznę.” dużymi literami ci napiszę ” JADĄCEGO PRZEJAZDEM DLA ROWERÓW …już załapałeś ? to następnym razem przeczytaj dwa razy ,zanim pier…lniesz taką głupotę
NN
Jakie czerwone gdzie tam masz światła ???
Mysek
olo zbłądził… szedł po wino do plecaka i nie doczytał, albo ni w ząb nic nie rozumie co się dzieje o tej porze dnia, ech
wujek Kleofas
Kobita rozbujała się z górki i już zwalniać się nie chciało. Standard w tym miejscu pomimo ogromnych żółtych podkładek pod znakami, które są tam nie bez powodu.
Rider
A od kiedy to można przyjeżdżać przez ulicę? Powinien zejść z roweru i pieszą przejść przez przejście. Nauczyciel się przepisów geniusze.
Franio
1. Można przejeżdżać jak ma się pod opieką dziecko w wieku do 10lat również jadące rowerem samodzielnie (nie w foteliku czy przyczepce, czyli nie jako pasażer).
2. Jak już się przeprowadzi rower przez PdP to co dalej? Pytam, bo skoro jesteś taki skrupulatny, to wiesz, że po chodniku rowerem mogą jeździć tylko dzieci do lat 10 (ewentualnie z opiekunem).
Ad. 1
Wierutne kłamstwo:
Art. 2 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, ustęp 15:
przejście dla pieszych – powierzchnię jezdni, drogi dla rowerów lub torowiska przeznaczoną do PRZECHODZENIA przez pieszych
tak więc jakkolwiek z ustępu 23 tego samego artykułu wynika, że rowerzysta do lat 10 jest pieszym, to z wcześniejszego ustępu wynika, że ma PRZECHODZIĆ przez przejście, rowerzysta jadący z takim dzieckiem jest nadal ROWERZYSTĄ i ma bezwarunkowo zleźć z roweru na przejściu.
Franio
Nie nawidzę Cię Kupo, zawsze musisz wtrącić swoje 3 grosze, a to przecież ja jestem najmądrzejszym i najbardziej poważanym ekspertem na tym forum i na świecie.
parsom
Naucz się czytać ze zrozumieniem – tam jest przejazd dla rowerów. Czy powinien tam być, to już inna sprawa.
Franio
A może tam nie powinno być dwu jezdniowej drogi z dwoma pasami?
Franio112
Jasne, kocie łby tam zrobić albo od razu szuter, czy drogę nieutwardzoną. Sraniu, średniowiecze się już skończyło.
wujek Kleofas
Ten przejazd rowerowy łączy cały południowy Lublin z DDR prowadzącą nad Zalew i dookoła niego.
Śpioch
Kurrrde ale pięknie jeden za drugim wytłumaczył. Jeden nie doczytał a wszyscy yeeb na gościa. Luzik ludzie po co nerwy.? Myślałem że dowiem się co z rowerzysta. Alee ech…
olo
zgadza się nie doczytałem uważnie artykułu ,.. w takim razie winna wyłącznie kobiety ktora prowadziła samochod, ale czy nie powinno być tak ze kierujący rowerem najpierw powinien się rozejzec zanim wjedzie na pasy przejazdu nie wiem jak było wiec się nie wypowiem ..ale nie jeden raz bez przyczyn pieszy wchodzi na chama na przejście a rowerzyści czasem wjezdzaja na chama przed maske…….zgadza się???
Kia
Jesli sie jedzie przepisowo tzn DO… 50/godz i patrzy szerzej niz na jezdnię, ( a przy rosnącej liczbie dróg rowerowych lepiej to robić aby nie zabić rowerzysty) to nie będzie wchodzenia czy wjeżdzania na chama. – bo temu tzw wchodzeniu na chama tzn temu wrażeniu kierowców sprzyja niestety ich własna nadmierna prędkość
olo
jeżeli kierorujacy rowerem wjezdzam z prawej stony a toyota była na 3 pasie babka ma pozamiatane a jeśli rowerem wjechal ze srodka przejścia wprost pod pas jadącej toyoty może być roznie..bo może swiadczyc ze nagle wdarł się prosto pod maske .. do tego dochodzą jeszcze kamerki samochodowe stacjonarne itd. itp..
Mysek
tam jest 9 pasów i dlatego jest problem. Czym nabiłeś lufkę, he? dobry towar?
Franio
Słyszałeś kiedyś o tym, że poruszający się droga z pierwszeństwem, albo przejeżdżający na zielonym został uznany za sprawcę, bo „nagle wdarł się prosto pod maskę” ?
Ja nie znam takiego przypadku, bo nie ma przepisu na którego podstawie można by uznać choćby ułamek winy.
Prawdziwy Franio
Ułamek? Ty wiesz co to slowo chociaz znaczy? Miałes juz dzielenie w szkole?
lubex
Trzy pasy? Ciekawe…
R.
Tak jak ludzie jeżdżą Nadbystrzycką, to i tak rzadko są takie wypadki. Nie bez powodu stał tam kiedyś fotoradar…
dziadek
RIDER następny uposledzony „dyslektyk ” …z kąd się tacy biora ? czytają i nie rozumią prostego tekstu
papu
dziadek. kto tu dyslektyk? „z kąd” „rozumią” może dał byś sobie spokój….
poszkodowany ..?? jaki poszkodowany chyba poszkodowana to jest kobitka bo rowezysta nie ma prawa jezdzic po przejściach dla pieszych wina wyłącznie rowerzysty!!! chyba ze samochod miał czerwone wtedy wspołwina
A przeczytaj jeszcze raz, tylko teraz ze zrozumieniem
Na wysokości Lidla jest przejazd dla rowerzystów
Tam jest przejazd dla rowerów geniuszu.
W tym miejscu można przejeżdżać, bo jest wyznaczony przejazd dla rowerów.
Chyba wyraźnie jest nawet na zdjęciu pokazane że tam jest przejście dla pieszych i rowerzystów.
Otoz tam jest przejscie pieszo rowerowe z wyznaczonym przejazdem dla rowerow wiec odpowiedz brzmi takim prawem. A czyja wina to juz policja ustali , czesto tamtedy przejezdzam i przyznam ze z roku na rok jest coraz lepiej kierowcy gsy widza rowerzyste zatrzymuja sie a ja wole poczekac i zostac przepuszczony niz opisany na 112
a teraz popatrz na zdjęcie i zobaczysz ze mógł przejezdzac
1. Idź do okulisty to może zobaczysz że na zdjęciu widoczny jest przejazd
2. Jak już z oczami będzie ok idź do szkoły tam nauczysz się czytać i dowiesz się z artykułu że wypadek miał miejsce na przejeździe
Jeżeli już po tych wizytach będzie dobrze to niech idzie do ortopedy bo od tego chodzenia wysiądą mu nogi (dociekliwym dodam, że do rtopedy niech idzie na rękach)
przeczytaj jeszcze raz, powoli i postaraj się zrozumieć ten trudny tekst, może dotrze do ciebie jaki jesteś głupi
A po przejeździe rowerowym może, bo to tam doszło do potrącenia?
Tam jest przejazd dla rowerzystów. Napisane jest w artykule, że przejeżdżał przejazdem dla rowerzystów.
chyba jesteś na bakier z topografią Lublina, he. Nawet w tekście jest napisane, że koleś na rowerze poruszał przejazdem dla rowerów… ale skoro nie wiesz o co chodzi, to dobranoc
Rzadko masz rację, a teraz trafiło się ślepej kurze ziarno
Żeby nie być gołosłownym:
Art. 26.
3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
3) jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych.
ale tutaj oczywiście ten artykuł nie ma zastosowania – tam jest przejazd rowerowy
Ale ja jestem mądry, ojej, nawet sam nie sądziłem ze aż tak potrafie zabłysnąć. Uwielbiam się.
Moja mama widziala ten wypadek i rowerzysta jechal pasem dla rowerow a kobieta przepucila pieszych i on wjechal po pieszym i ona go potrcila
olo ,ty jesteś ślepy czy głupi ? czy masz dysleksję ? pisze jak wół „potrąciła jadącego przejazdem dla rowerów mężczyznę.” dużymi literami ci napiszę ” JADĄCEGO PRZEJAZDEM DLA ROWERÓW …już załapałeś ? to następnym razem przeczytaj dwa razy ,zanim pier…lniesz taką głupotę
Jakie czerwone gdzie tam masz światła ???
olo zbłądził… szedł po wino do plecaka i nie doczytał, albo ni w ząb nic nie rozumie co się dzieje o tej porze dnia, ech
Kobita rozbujała się z górki i już zwalniać się nie chciało. Standard w tym miejscu pomimo ogromnych żółtych podkładek pod znakami, które są tam nie bez powodu.
A od kiedy to można przyjeżdżać przez ulicę? Powinien zejść z roweru i pieszą przejść przez przejście. Nauczyciel się przepisów geniusze.
1. Można przejeżdżać jak ma się pod opieką dziecko w wieku do 10lat również jadące rowerem samodzielnie (nie w foteliku czy przyczepce, czyli nie jako pasażer).
2. Jak już się przeprowadzi rower przez PdP to co dalej? Pytam, bo skoro jesteś taki skrupulatny, to wiesz, że po chodniku rowerem mogą jeździć tylko dzieci do lat 10 (ewentualnie z opiekunem).
Ad. 1
Wierutne kłamstwo:
Art. 2 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, ustęp 15:
przejście dla pieszych – powierzchnię jezdni, drogi dla rowerów lub torowiska przeznaczoną do PRZECHODZENIA przez pieszych
tak więc jakkolwiek z ustępu 23 tego samego artykułu wynika, że rowerzysta do lat 10 jest pieszym, to z wcześniejszego ustępu wynika, że ma PRZECHODZIĆ przez przejście, rowerzysta jadący z takim dzieckiem jest nadal ROWERZYSTĄ i ma bezwarunkowo zleźć z roweru na przejściu.
Nie nawidzę Cię Kupo, zawsze musisz wtrącić swoje 3 grosze, a to przecież ja jestem najmądrzejszym i najbardziej poważanym ekspertem na tym forum i na świecie.
Naucz się czytać ze zrozumieniem – tam jest przejazd dla rowerów. Czy powinien tam być, to już inna sprawa.
A może tam nie powinno być dwu jezdniowej drogi z dwoma pasami?
Jasne, kocie łby tam zrobić albo od razu szuter, czy drogę nieutwardzoną. Sraniu, średniowiecze się już skończyło.
Ten przejazd rowerowy łączy cały południowy Lublin z DDR prowadzącą nad Zalew i dookoła niego.
Kurrrde ale pięknie jeden za drugim wytłumaczył. Jeden nie doczytał a wszyscy yeeb na gościa. Luzik ludzie po co nerwy.? Myślałem że dowiem się co z rowerzysta. Alee ech…
zgadza się nie doczytałem uważnie artykułu ,.. w takim razie winna wyłącznie kobiety ktora prowadziła samochod, ale czy nie powinno być tak ze kierujący rowerem najpierw powinien się rozejzec zanim wjedzie na pasy przejazdu nie wiem jak było wiec się nie wypowiem ..ale nie jeden raz bez przyczyn pieszy wchodzi na chama na przejście a rowerzyści czasem wjezdzaja na chama przed maske…….zgadza się???
Jesli sie jedzie przepisowo tzn DO… 50/godz i patrzy szerzej niz na jezdnię, ( a przy rosnącej liczbie dróg rowerowych lepiej to robić aby nie zabić rowerzysty) to nie będzie wchodzenia czy wjeżdzania na chama. – bo temu tzw wchodzeniu na chama tzn temu wrażeniu kierowców sprzyja niestety ich własna nadmierna prędkość
jeżeli kierorujacy rowerem wjezdzam z prawej stony a toyota była na 3 pasie babka ma pozamiatane a jeśli rowerem wjechal ze srodka przejścia wprost pod pas jadącej toyoty może być roznie..bo może swiadczyc ze nagle wdarł się prosto pod maske .. do tego dochodzą jeszcze kamerki samochodowe stacjonarne itd. itp..
tam jest 9 pasów i dlatego jest problem. Czym nabiłeś lufkę, he? dobry towar?
Słyszałeś kiedyś o tym, że poruszający się droga z pierwszeństwem, albo przejeżdżający na zielonym został uznany za sprawcę, bo „nagle wdarł się prosto pod maskę” ?
Ja nie znam takiego przypadku, bo nie ma przepisu na którego podstawie można by uznać choćby ułamek winy.
Ułamek? Ty wiesz co to slowo chociaz znaczy? Miałes juz dzielenie w szkole?
Trzy pasy? Ciekawe…
Tak jak ludzie jeżdżą Nadbystrzycką, to i tak rzadko są takie wypadki. Nie bez powodu stał tam kiedyś fotoradar…
RIDER następny uposledzony „dyslektyk ” …z kąd się tacy biora ? czytają i nie rozumią prostego tekstu
dziadek. kto tu dyslektyk? „z kąd” „rozumią” może dał byś sobie spokój….