Piątek, 17 maja 202417/05/2024
690 680 960
690 680 960

Stał z rowerem na środku pasa ruchu. Zginął potrącony przez BMW (zdjęcia)

Znanych jest więcej szczegółów nocnego, tragicznego wypadku na drodze krajowej nr 82. Nie żyje 37-latek potrącony przez BMW. Kierujący pojazdem osobowym był trzeźwy.

Do wypadku doszło przed północą, w nocy ze środy na czwartek. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że na drodze krajowej nr 82 w Cycowie w powiecie łęczyńskim pojazd osobowy potrącił pieszego. Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja.

– Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 22–letni mieszkaniec gminy Cyców kierujący pojazdem marki BMW na prostym odcinku nieoświetlonej drogi, poza obszarem zabudowanym, potrącił 37-letniego pieszego. Mężczyzna z rowerem stał na środku prawego pasa ruchu. Nie posiadał elementów odblaskowych. Niestety pomimo podjętej reanimacji jego życia nie udało się uratować. Kierujący pojazdem był trzeźwy – informuje aspirant sztabowy Magdalena Krasna z łęczyńskiej Policji.

Policjanci pod nadzorem prokuratora na miejscu wypadku przeprowadzili czynności zmierzające do ustalenia szczegółowych okoliczności tego tragicznego zdarzenia drogowego. Ciało 37-latka zostało zabezpieczone celem wykonania sekcji zwłok.

– Ustalamy wszystkie okoliczności tego tragicznego wypadku. Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu o zachowanie szczególnej ostrożności, przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz o noszenie elementów odblaskowych przez pieszych. Pamiętajmy odblaski dają kierowcom cenny czas na podjęcie prawidłowej reakcji – często ratującej zdrowie i życie – dodaje aspirant sztabowy Magdalena Krasna.

Stał z rowerem na środku pasa ruchu. Zginął potrącony przez BMW (zdjęcia)

fot. Policja Łęczna

Stał z rowerem na środku pasa ruchu. Zginął potrącony przez BMW (zdjęcia)

fot. Policja Łęczna

Stał z rowerem na środku pasa ruchu. Zginął potrącony przez BMW (zdjęcia)

fot. Policja Łęczna

PRZECZYTAJ

Nieszczęśliwy wypadek w trakcie sprzątania drogi. Po reanimacji mężczyzna trafił do szpitala (zdjęcia)

26 komentarzy

  1. Na jezdni wszyscy są równi! To nie chodnik czy przejście dla pieszych, gdzie pieszy to święta krowa. Tam nie może sobie nikt stać w nocy bez świateł! To tak jakby gość w BMW stał tam bez oświetlenia a rowerzysta wjechałby w niego i zrobił sobie kuku. Bardzo jestem ciekawy jak sprawa skonczy się dla kierowcy, bo niezawinioną karę na całe życie już otrzymał.

    • Problemem nie jest to, kto i jakie ma obowiązki.
      Problemem jest to, ile niepotrzebnych kłopotów możesz sobie zrobić, wjeżdżając w tego, kto swoje obowiązki miał głęboko w dudzie.
      Niestety na naszych drogach od dawna jest tak (i jeszcze pewnie długo będzie tak), że trzeba myśleć i przewidywać za innych uczestników ruchu, którzy nie tylko nie są zdolni przewidywać, ale nierzadko też myśleć nie przywykli.

      Co do jednego się zgodzę – trochę mi żal tego chłopaka z BMW, bo ma teraz przerąbane.
      Sam też miałem kiedyś (dawno temu) te 20+ lat i BMW i też raz mi się zdarzyło ledwo wyhamować przed „rowerowym batmanem” (tylko akurat „mój” batman leżał, tak jak się na rowerze wywrócił, pomiędzy pasami ruchu na krajówce bez poboczy – włączyłem awaryjne, odprowadziłem do rowu rower, jak próbowałem ściągnąć z jezdni batmana, to ten się obudził, zrobił się agresywny i jeszcze próbował się bić).

  2. Na drodze się nie leży

Dodaj komentarz