Potężny wyż wpłynie na pogodę w Polsce. Wystąpi najwyższe ciśnienie od kilkunastu lat
09:40 16-03-2022
W marcu pogoda charakteryzuje się małą dynamiką. Na ogół warunki pogodowe kształtują ośrodki wysokiego ciśnienia. Nad Europejskim Obszarem Synoptycznym i przyległościami obserwujemy wyraźną blokadę antycyklonalna, która w skuteczny sposób blokuje przemieszczanie się ośrodków niżowych znad Atlantyku na wschód.
Dlatego też warunki pogodowe są stabilne, obserwujemy wyraźny deficyt opadów. Wczoraj jednak Polska krótkotrwale dostała się w zasięg płytkiego niżu o imieniu „FATIMA” z układem frontów atmosferycznych, który wędrował z zachodu na wschód Starego Kontynentu. Kształtuje on w środę początkowo aurę w kraju, przynosząc opady w dzielnicach południowych. Wcześniej przemieszczał się słabo wyrażony front zokludowany rozmywający się w polu podwyższonego ciśnienia, przynosząc niewielkie opady na zachodzie i północy kraju. Już dziś coraz większy wpływ na aurę zacznie mieć potężny wyż ulokowany nad północno-wschodnią Rosją. Dlatego też od czwartku czeka nas dużo słońca i niewiele chmur.
W najbliższych dniach antycyklon przemieści się bardziej na południe w rejon naszego kraju. Następnie nad obszarem Niemiec utworzy się kolejny ośrodek wyżowy. Pod koniec tygodnia utworzy się potężny obszar wysokiego ciśnienia, który ma rozciągać się w pasie od Wysp Brytyjskich przez południową Skandynawię, Niemcy, Polskę po Białoruś, Rosję, Ukrainę i Bałkany. Zaobserwujemy duży wzrost ciśnienia atmosferycznego. Będzie to wyż, którego towarzyszyć ma dużo słońca, gdyż masa w jego zasięgu charakteryzować ma się niewielką zawartością wilgoci. Ponownie wystąpią duże dobowe wahania temperatury. Za dnia podłoże i masa powietrza ma się szybko nagrzewać przy dość silnej insolacji na przełomie zimy i wiosny, skutkując dużymi wzrostami temperaturami. Nocami jednak przy słabym wietrze i wyżowej aurze oczekiwane jest silne radiacyjne wypromieniowania ciepła, skutkując przymrozkami. W najbliższych dniach na obszarze woj. lubelskiego zaznaczy się masa powietrza pochodzenia polarno kontynentalnego ze wschodu i północnego-wschodu.
Ciśnienie atmosferyczne zacznie wzrastać wyraźnie w drugiej części dzisiejszego dnia w związku z umacnianiem się i zbliżaniem wyżu kontynentalnego o imieniu Oliwier. Z poziomu około 1025 hPa do 1035-1037 hPa urośnie do czwartkowego popołudnia. Jeszcze wyższe wartości na barometrach zanotujemy w piątek, gdy barometry wyskalowane do poziomu morza pokażą nawet 1045-1048 hPa. Tak wysokie wartości na barometrach będą mocno nietypowe jak na przełom pór roku, gdyż przeważnie tak silne wyże kontynentalne są obserwowane w styczniu i lutym.
Prawdopodobnie będą to najwyższe wartości ciśnienia od 2006 roku w Polsce. Nie zostanie jednak ustanowiony nowy rekord ciśnienia. Warto wspomnieć, w XXI wieku, 16 grudnia 2006 r. zmierzono 1054 hPa na stacji meteorologicznej w Suwałkach. W XX wieku również na stacji meteorologicznej na Suwalszczyźnie zmierzono 1065 hPa. Miało to miejsce 23 stycznia 1907 r.
W weekend na barometrach zobaczymy od 1045 hPa do 1047 hPa, wpływać może to na samopoczucie u meteopatów. Centrum wyżu znajdzie się wtedy nad północną częścią Polski. Aura ma być stabilna i bez opadów. Gdzieniegdzie pojawić mogą się tylko chmury piętra wysokiego średniego oraz wysokiego. Wiatr ma być na ogół słaby, nasilający się w ciągu dnia ze wschodnich i północnych kierunków. Słabnący wyraźnie pod wieczór.
Termometry pomimo adwekcji powietrza pochodzenia polarno kontynentalnego pokażą w regionie od 5°C do 8°C w ciągu dnia. Nocami i w godzinach porannych nie zabraknie przymrozków, gdy termometry pokażą na standardowej wysokości pomiarowej od -8°C/-3°C.
Wyraźnie ocieplenie i zmianę kierunku adwekcji mas powietrza oczekujemy w przyszłym tygodniu. Wtedy to też czeka nas dalsza dominacja pogody wyżowej. Suchy ma być początek wiosny niekorzystnie, wpływając na wegetację. Będzie jednak dużo dni z pogodną aurą. Termometry pokażą od 10°C do 14°C w ciągu dnia. Nocami i w godzinach porannych możliwe są jednak na początku kalendarzowej wiosny przymrozki.
Najnowsze informacje pogodowe
Położenie opadów nad Polską
(fot. lublin112.pl)
Górole s pod samiućkich Tater, wypowiedzieliby się znacznie krócej, (nie na 5 stron maszynopisu) mówiąc: „Abo bedzie pogoda, abo bedzie loło” – takie góralskie pół na pół.
Oj oby tylko wyż nie miał wpływu na zdrowie pampersa żoliborskiego.
Nooo, jakby tak wywinął orła z powodu pogody, nie dostałby się na Wawel, waletować z bratem i bratową, ale jak go ubiją na Ukrainie to tam trafi jako tzw. poległy…
W końcu będę miał erakcję
Wyż wyżem
A jak tam covid i plandemia?
Oj, nie zadawaj drażliwych pytań…
W obliczu wzmożonych zapędów turystycznych z „bratniej” Ukrainy, takich zjawisk chorobowych, jak ASF, HIV, syf, COVID i inne choroby współistniejące, przestały istnieć.
A lekarze nawet zapomnieli jak się je leczy… wstydź się weź…
Napiszcie coś o bohaterskim ochroniarzu z Lidla, który niby jest niepozorny i grzeczny, ale skuteczniejszy i bardziej odważny niż 2x więksi od niego napakowani, łysi ,,bodyguardzi”…