Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Poszli na grzyby, znaleźli postrzelonego koziołka. Zwierzę nie przeżyło (wideo)

Pod opiekę Stowarzyszenia Leśne Pogotowie – Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Skrzynicach Drugich trafił postrzelony koziołek. Na ranne zwierzę natrafili grzybiarze. Niestety pomimo udzielonej pomocy koziołek nie przeżył.

Do ośrodka Stowarzyszenia Leśne Pogotowie – Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Skrzynicach Drugich trafił postrzelony z broni koziołek. Ranne zwierzę leżało w lesie i zostało odnalezione przez grzybiarzy, którzy niezwłocznie powiadomili pracowników ośrodka. W sprawie interweniowali także policjanci z Bychawy.

– To jest moi drodzy tak zwany „postrzałek”. Jedno z wielu całkiem sympatycznie brzmiących pojęć wymyślonych na potrzeby tradycji myślistwa. Biedaka znaleźli Państwo będący na grzybach. Koziołek był lodowaty, skrajnie odwodniony i wyczerpany. Nie wstawał. Początkowo podejrzewaliśmy zatrucie, ale… po dokładniejszych oględzinach znaleźliśmy ranę wlotową po kuli w okolicy pędzla (na podbrzuszu), a wylotową (ogromną) poniżej odbytu. Rany cuchnęły, więc postrzelenie miało miejsce kilka dni wcześniej. Z całą pewnością koziołek stracił ogromną ilość krwi – czytamy na stronie ośrodka.

Niestety, pomimo pomocy, zwierzę nie przeżyło. Odeszło w cieple, bez bólu, po podanych lekach. W akcji zabezpieczenia i transportu zwierzęcia uczestniczyli bychawscy policjanci.

– Bardzo dziękujemy Państwu, którzy znaleźli koziołka. Dziękujemy Komendzie Policji w Bychawie za natychmiastową reakcję oraz asp. Jackowi Surdydze i asp. szt. Sebastianowi Pałubskiemu. Panowie pomagali nam w transporcie i cały czas eskortowali w drodze, żebyśmy jak najszybciej mogli udzielić pomocy. Byliście Panowie kochani. Bez Was nie dalibyśmy rady tak szybko zjawić się na miejscu. Bardzo dziękujemy jeszcze raz – dodają pracownicy ośrodka w Skrzynicach Drugich.

Policjanci z Bychawy prowadzą czynności w tej sprawie. Trwa ustalanie w jakich okolicznościach doszło do postrzelenia koziołka.

(fot. wideo Stowarzyszenie Leśne Pogotowie – Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt)

41 komentarzy

  1. Myśliwi powinni polować wyłącznie na siebie nawzajem. To było po prostu idealne. Mordercy niech strzelają nawzajem do siebie. Wpuścić do lasu, dać broni ile chcą i jazda – jest zabawa! Potem się truchła tylko zakopie i na świecie będzie kupę zwyrodnialców mniej.

    • Kiedyś myśliwemu zadałem pytanie: co robi jak trafi ale nie zabije od razu, zwierzę nie może uciekać ale jeszcze żyje…? Czy nożem dożyna, czy dusi, czy ma inny „satysfakcjonujący” dla niego sposób mordowania…?
      Nie uzyskałem odpowiedzi…!

      • Apostazy Pierdółko, brat Eustachego (też Pierdółki i mąż starej Pierdółkowej

        Dlatego też jestem zdecydowanym przeciwnikiem strzelania do jakiegokolwiek zwierzęcia…
        Bo jak czuje parcie na zabijanie… strzeliłby i zabił… pół zmartwienia, ale jak nie trafi, zrani i takie zwierze czy ptak dogorywa w jakiś krzakach w bólu kilka dni… takiemu „myśliwemu” sam bym między oczy… a nie chcę się tu chwalić, ale miałbym z czego..

  2. Łowiectwo to styl życia. Nigdy nas nie zrozumiecie, zwierzenta zawsze były niżej niż ludzie a rząd śle nam tylko ograniczenia. Nie znacie nas to nie osondzajcie. A później płacz że samochody porozbijane przez dziką zwierzyne.

    • Wystarczy zwolnić przejeżdżając przez las i obserwować pobocze. To o czym piszesz to słaba wymówka waszego sadystycznego hobby.

    • Masz rację! Psychopaty nie zrozumiemy nigdy!!!
      Dokarmiacie zwierzynę i generujecie problem zbyt licznych populacji… A najgorszym zwierzęciem, które powoduje 98% „porozbijanych samochodów” to człowiek… i co wystrzelać ich…?

      • tak!!!
        za jazdę pod wpływem bym strzelał, za wyjeżdżanie wprost pod auto z pierwszeństwem również, za chamskie parkowanie również – wówczas byłoby bezpieczniej i luźniej na drogach.

        myślistwo zostawcie myśliwym i wracajcie do… sklepów po kiełbasę i cieszcie się dziczyzną na stołach weselnych oraz pięknymi zadbanymi terenami leśnymi w końcu to wasza zasługa – grunt, że ręce poumywane

    • Oto typowy myśliwy. Pisać po polsku nie umie, a do zabijania się rwie. Jedź do Syrii jak cię tak nosi!

    • Obyś się zastrzelił z własnej broni. Zwierzęta nigdy nie były „niżej”. To ty jesteś podczłowiekiem. Nie mam najmniejszego zamiaru cię rozumieć i wnikać w twój chory umysł. Zastrzel się i uwolnij od siebie planetę. Poza tym jesteś analfabetą.

    • Jakim cudem wydano Ci pozwolenie na broń, jak Ty nawet poprawnie pisać nie potrafisz?

    • nie podawaj sie analfabeto za myśliwego, marna prowokacja

    • malleusmaleficarum

      Osondze cię jednak analfabeto. Po polsku to ty raczej pisać nie umiesz ale i po co ci to? Książk nie przeczytałeś pewnie nigdy ale to styl życia zapewne. Takie zwierzencie z ciebie po prostu ( nie mylić ze zwierzęciem). Nie mam zamiaru rozumieć snoba i socjopaty. Jesteś wioskowym przygłupem i nic więcej. Taki jest mój osąd. Pozdrawiam

  3. Mięsiarzy wysyłać w kosmos z armaty, przynajmniej spłonie w atmosferze 🙂

  4. Hunter3 „osondzajcie ” takich niestety mamy myśliwych. Niedoksztalconych, dobrze kolega napisał- niech strzelają pomiędzy sobą w lesie, podziela się na drużyny A (mysliwi) i B (zwierzyny) amunicję do oporu, i niech sobie latają po lesie i strzelają do siebie.

  5. Hunter chłopie, chwyć łuk, włócznię i idź na polowanie. Wykaż się sprytem w podchodzeniu zwierzyny i pewną ręką podczas strzelania z łuku na bliską odległość czy przy żucie włócznią to wtedy będzie można uznać cię za myśliwego. Wybacz ale walenie ze sztucera z lunetą z ambony moim zdaniem ma więcej wspólnego z egzekucją niż z myślistwem. Zobacz jak bawią się myśliwi w USA, łuki, broń czarno-prochowa gdzie odległości miedzy zwierzyną a myśliwym są naprawdę małe i szanse tej ostatniej są dużo większe gdy myśliwy to patałach, to jest styl życia i hobby a nie rąbanie z broni o skutecznej celności ponad 300 metrów.

    • Cimcirymci, eciu peciu

      Ze wszystkim co napisałeś Mości „rysik” się zgadzam… gdyby jeszcze „rysik” był „Rysik”, a „żucie” włóczni. było rzucaniem’ włócznią

    • dopowiem, że w TYM kraju polowanie z łukiem jest zabronione tak jak jazda po pijaku z tą różnicą, że za jazdę po pijaku się nie kara bo przecież to nic złego, ale polowanie z łuku o panie to przestępstwo.

      • „…w TYM kraju polowanie z łukiem jest zabronione…”
        Jesteś pewien? Myślałem, że nie wolno używać kuszy, ale łuk jest dozwolony?

        • kuszę można posiadać, ale jest to bardzo trudne, żeby dostać papiery bo jest to „broń szczególnie niebezpieczna” wg. UoBiA, nie mówiąc już żeby z nią polować.
          A z łukiem u nas nie można polować – najbliżej zapraszam na Słowację

  6. Uświadomię wszystkich laików że bez myśliwych leży wszystko na łopatkach , to my dokarmiamy zwierzynę w czasie zimy , to my prowadzimy nadzór nad poopulacją zwierząt i zachowaniem równowagi gatunków . Bez nas nie było by niczego , absolutnie niczego ,wszystko by się nawzajem powyżerało albo poraniło i konało w agonii . Chore i niepewne jednostki podlegają przesunięciu do niebytu by nie szerzyły się epidemie i choroby. Zapewne i ten koziołek był osobnikiem o wątpliwej wartości , to czysty przypadek że od razu nie padł . Zapewniam wszystkich że populacja zwierzyny zwiększyła się w ostatnich latach dwukrotnie , trzykrotnie a nawet sześciokrotnie w zależności od poszczególnych gatunków co też jest zasługą przede wszystkich kół łowieckich. Bez myśliwych leży wszystko , absolutnie wszystko , w lasach nie było by niczego nawet jednego ptaka , nawet jednego lisa lub zająca. Uwierzcie mi !

    • Kolego ładnie napisałeś, ale ci mięsożercy i tak nie zrozumieją. To jest społeczenstwo głupców, żre taki schabowego, po chwili odwraca się i krzyczy, że myśliwi to mordercy i powinni sie sami wystrzelać.

      • „Kolego ładnie napisałeś, ale ci mięsożercy i tak nie zrozumieją. To jest społeczenstwo głupców, żre taki schabowego, po chwili odwraca się i krzyczy, że myśliwi to mordercy i powinni sie sami wystrzelać.”
        Ale odróżniasz zabijanie od uboju?
        Idziesz polować, bo jesteś głodny?

        • Tak, po uboju świnka wraca szczęśliwa do chlewka, a biedny dzik zostaję po strzale na miejscu .

        • czyli nazywając tą samą czynność innymi słowami – umywasz ręce tak? w sumie to takie normalne podejście większości „ludzi” podobnie mówią w sądach pijak za kierownicą nie zamordował! on „nieumyślnie spowodował śmierć” a jak ja bym zabił w obronie własnej napastnika to pewnie bym mordercą został…

    • A odsetek kretynów wśród myśliwych, jak ten, który postrzelił tego kozła i tak jest dużo mniejszy niż w tym ogłupiałym społeczeństwie.

      • Chcesz powiedzieć, że Gauss się pomylił?
        Myśliwi to „elyta” i tam prawa statystyki nie obowiązują? 🙂

        • Kretyni są w dużej liczbie odrzucani w czasie stażu łowieckiego, potem przy egzaminach z biologi, bezpieczenstwa, strzelectwa, później testy i badania psychologiczne.

    • chętnie bym spróbował jakby to było bez tych myśliwych 😉

      • jak weźmiesz na maskę sarnę albo jelenia to będziesz mógł się przekonać – nie musisz jechać 200 km/h wystarczy i 70 a jeleń będzie pasażerem;)

    • To strzelaj też do populacji ludzkiej, bo zbyt szybko się mnoży. Zużywa za dużo wody i energii. Dla mnie myśliwy i właściciel bmw to jedno i to samo upośledzone społeczeństwo! Jedni nie potrafią posługiwać się bronią inni samochodem bo mózg jak fistaszek.

    • Jasne, jasne. Dzięki wam mordercom cywilizacja istnieje. Że ja głupi tego nie widziałem. Dzięki, że mnie oświeciłeś. Jutro zapisuję się koła łowieckiego, biorę dubeltówkę i idę w las ratować cywilizację.

      • najpierw to zasięgniesz wiedzy na tematy związane z gospodarką leśną i łowiectwem, potem popracujesz w lecie i w zimie w lesie i wówczas jak się będziesz nadawał dostaniesz dokumenty upoważniające cię do bycia w gronie myśliwych.

      • A jak nazwiesz tych, którzy świnki w rzeźniach zabijają żeby ci mamusia kotleciki przyrządziła hipokryto gimnazjalny?

    • „Uświadomię wszystkich laików że bez myśliwych leży wszystko na łopatkach ,…”
      Jakoś tyle lat nie położyło się na łopatki, to pewnie bez Was też by sobie poradziło (to „wszystko”)…
      „… to my dokarmiamy zwierzynę w czasie zimy ,…”
      Pięknie, ale zwierzyna sama potrafi o siebie zadbać. Wy uczycie ją jak w łatwy sposób zdobyć pokarm, co przekłada się na zwiększenie populacji.
      „… to my prowadzimy nadzór nad poopulacją zwierząt i zachowaniem równowagi gatunków .”
      Nie gadaj. To tyle lat głupia natura sobie regulowała populację nieświadoma tego, że to przecież Wasza zasługa?
      Brawa dla tego Pana!
      ” Bez nas nie było by niczego , absolutnie niczego ,…”
      Czekaj, czekaj. Nie biegasz przypadkiem w rozciągniętym sweterku i nie nazywasz się jakoś tak na k… Kononowicz?
      „…wszystko by się nawzajem powyżerało albo poraniło i konało w agonii .”
      Kto Cię tak okłamał. To człowiek, a w szczególności myśliwi są tym końcowym ogniwem, zagrażającym wielu gatunkom zwierząt.
      ” Chore i niepewne jednostki podlegają przesunięciu do niebytu by nie szerzyły się epidemie i choroby.”
      Jak to pięknie ująłeś. Słyszałam w życiu wiele określeń na śmierć, ale Ty przebiłeś propagandowo obu Józków z czasów II Wojny (tego z prawej i lewej strony). Jakież to piękne – „podlegają przesunięciu do niebytu”.
      ” Zapewne i ten koziołek był osobnikiem o wątpliwej wartości ,…”
      Zapewne. Kto dał Ci prawo decydować o życiu i śmierci „osobniku wątpliwej wartości”?
      ” to czysty przypadek że od razu nie padł .”
      Niewątpliwie – powinien paść i nie było by tematu…
      ” Zapewniam wszystkich że populacja zwierzyny zwiększyła się w ostatnich latach dwukrotnie , trzykrotnie a nawet sześciokrotnie w zależności od poszczególnych gatunków co też jest zasługą przede wszystkich kół łowieckich.”
      No oczywiście, że myśliwych, bo nie mogą strzelać do niektórych gatunków ze względu na memorandum.
      Chwała kołom łowieckim!

      „Bez myśliwych leży wszystko , absolutnie wszystko , w lasach nie było by niczego nawet jednego ptaka , nawet jednego lisa lub zająca. Uwierzcie mi !”
      Przestań pisać brednie. Znasz to?
      Nie było nas, był las. Nie będzie nas, będzie las.

      • z tego co wiem to dawno dawno temu ludzie pozyskiwali jeszcze więcej mięsa z dziko żyjących zwierząt i przez lata z roku na rok to się nie zmieniało i jakoś zwierzyna nie wyginęła a ludzie dzięki temu przetrwali – trzeba poznać myśliwego i grono myśliwych, aby oceniać.
        Obrońco zwierząt życzę smacznego „schabowego”, udanego wyjazdu do ZOO oraz super atmosfery w cyrku.

  7. Grzesiu narkotyki całkiem zeżarły ci mózg.

  8. Brawo dla Stowarzyszenia Leśne Pogotowie, brawo dla Policjantów przynajmniej koziołek odszedł w humanitarnych warunkach!

  9. DOBRZE,że wczoraj wyeliminowali sami jednego ze zwyrodnialców,w końcu sami się wszyscy powystrzelają

  10. Lubelski Koziołek

    bambizacja przyrody

Z kraju