Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Poszedł do lasu i się przeraził. „Jedna ścieżka zdewastowana, druga zamknięta przez wycinkę”

Wycinka prowadzona na terenach, gdzie zlokalizowane są popularne ścieżki przyrodnicze, zbulwersowała naszego czytelnika. Jak zapewniają leśnicy, w jednym przypadku są to cięcia pielęgnacyjne, w drugim odnowieniowe.

65 komentarzy

  1. Podpowiadam.
    Proszę Pana zbulwersowanego działaniami służb leśnych do zorientowania się, czy przypadkiem omawiany teren nie jest przypadkiem objęty programem „Natura 2000”. Nie za bardzo orientuję się o jakie miejsce chodzi, ale wiem że w tej okolicy jest on bardzo rozbudowany. Jeżeli okazałoby się że jest, to nie tylko polska ochrona środowiska byłaby tym zainteresowana, ale nawet instytucje europejskie. Życzę powodzenia i trzymam kciuki!

  2. wycinają na potęgę ,to co widzi się z drogi to tylko „wydmuszka” z zewnątrz otoczka w środku pusto . No cóż rozdawnictwo kosztuje pieniędzy trzeba szukać

  3. zor_pis_dolą całą Polskę 🙁

  4. Swego czasu było parcie na obronę koni kierowanych na rzeź. Konie przestały być siłą pociągową, zaczęła się walka z eksportem i stały się niepotrzebne. Trudno znaleźć wieś gdzie jest konik. To samo czeka lasy- gdyby przestano sprzedawać drewno, nie miałby kto sadzić nowych drzew, przecinać dróg leśnych i przy jakimś płomyku, pozostałoby jedno pogorzelisko. Czy to byłby piękny las? Co z energią wydzieloną bezproduktywnie? Podniosłaby tylko temperaturę na Ziemi.

  5. Oj leśniku, leśniku. Tniecie na potęgę nie swoje, dla własnej korzyści. Nie dziwota, że właścicieli czyli zwykłych ludzi ta zmasowana rzeź oburza.
    Trzy letni las w waszym wydaniu to niestety zwykłe chaszczory. Mało gdzie na wyrębach robicie nasadzenia, bo kasy wam pewnie szkoda, a wyręby zostawiacie samym sobie na prawie dzungli. Szaber, szaber i jeszcze raz szaber. Dzieci i wnuki powinny wam dziękować. Prawdziwy las zobaczą może jedynie w rezerwatach.

    • Brak wiedzy, czy manipulacja? Wszystkie całkowite wyręby są nasadzane od jakiegoś czasu drzewkami z bryłą korzeniową mikoryzowaną. Na Lubelszczyźnie są nowoczesne szkółki, które rozmnażają drzewka dla lasów państwowych, jak i prywatnych. Budowane są drogi przeciwpożarowe, a wycinka jest ściśle limitowana procentem z wielkości drzewostanu. Gdy skończy się limit, nie kupisz kubika drzewa.

      • Gdyby wszędzie było tak jak napisałeś…
        Zdjęcia satelitarne kraju te wcześniejsze i te obecne to więcej niż 1000 słów.

    • Pokaż takie miejsce

    • Lasy powinny być tylko w rezerwatach a reszta to produkcja drzewa. Taka teoria wpisuje się w ekonomię totalnych.

      • Nie lubisz betonu, może wolisz asfalt.? Wyasfaltuj więc sobie całe życie łącznie z sufitem w kibelku , i nie zabraniaj innym żyć tak, jak mają na to ochotę. Oni w odmienności do ciebie może wolą beton, a może drzewa i lasy?

  6. pis wsyzstko rozpie..li

  7. Normalna sprawa. Las dojrzal i przyszedl czas na wycinke. Jakby nie wycieli to by samo uschlo a drewno zgnilo. Wycieli to zaraz posadza a las urosnie. Normalna kolej rzeczy. Ciekawe z czego zbulwersowany czytelnik ma zrobione meble i wiele innych rzeczy… pewnie z „eko” plastiku;p

  8. Wycinają wszystko co popadnie i co moze przynieść zysk. Przy DK48 miedzy Przytocznem a Sobieszynem był piękny las na tzw Dębowej Górze. Teraz powycinane gniazda, pozostawione pobojowiska, zniszczona cała estetyka i urok tego miejsca.

  9. Ja bym czepiał się też rolników którzy co roku wycinają kukurydzę i zboża. Przecież wycinają coś co rośnie. W lesie kwestia wygląda tak samo tylko wiek „rebnosci” zboża to jeden sezon a lasu średnio ok 80 lat. Sadzili po to żeby mieć kasę na utrzymanie rezerwatów i parków które same się nie utrzymają i teraz zbierają owoce wieloletniej pracy. Proszę przeczytać przynajmniej po jednej książce z zakresu hodowli lub użytkowania lasu i wtedy się wypowiadać. Mam odruch wymiotny na komentarze z brakiem merytorycznej wiedzy w temacie. Ja jak się nie znam to albo doczytam albo się nie odzywam.

  10. Drzewa się po to sadzi żeby je pózniej wycinać ale co miejski głąb mieszkający w bloku może o tym wiedzieć.

Z kraju