Wycinka prowadzona na terenach, gdzie zlokalizowane są popularne ścieżki przyrodnicze, zbulwersowała naszego czytelnika. Jak zapewniają leśnicy, w jednym przypadku są to cięcia pielęgnacyjne, w drugim odnowieniowe.
Się przeraził, ekolog od siedmiu boleści. A że przy okazji śmieci w lesie zostawił, to już nie wspomniał, tylko brakujące drzewa mu się w oczy rzuciły.
mur
Dobrze ze „ekolog” nie widział jak rolnicy rżną zboża bo by ataku serca dostał
.......
Panie Jacku , a szotrówka pan nie spotkał ?
konto usunięte
Czego? Doucz sie nieuku zamiast kompromitowac
Remik
Kto zabroni ? Pan i pani jest gorszym sortem a jak słyszę pana Terleckiego to się wstydzę że jestem Polakiem
olo
wstyd być Polakiem ? tak może powiedzieć tylko kodziarski wuj
Tylko pis przewodnią siłą narodu
Olo – pindolo…
Ksionc
Czy za każdym cięciem pielęgnacyjnym jakiś idiota będzie zgłaszał to do mediów? Wystarczy poczytać trochę co to jest gospodarka leśna i po co się ją stosuje. Cięcia pielęgnacyjne powinny też się odbywać w parkach krajobrazowych chociaż w mniejszej skali i tylko cięcia niezbędne do usunięcia chorych lub zaatakowanych przez szkodniki drzew, by chronić resztę cennych gatunków. A przez takich jw zabronili kilka lat temu wyciąć kilka drzew w puszczy Białowieskiej i się kornik przeniósł na duży obszar. Ekologia jest ok tylko jak się działa z głową, a nie to co wyprawiają pseudoekolodzy. Niedawno przecież wypuścili norki z jakiejś fermy, a te na wolności nie przystosowane do przeżycia i zdechło z głodu chyba 2 tys sztuk.
konto usunięte
W ekologii (nie mylić z ochroną przyrody) nie ma czegoś takiego jak szkodnik. Każdy gatunek pełni okresloną funkcję w biocenozie lasu. To złożony system który sam się reguluje. A wycinka i usuwanie drzew obumierających wręcz przeciwnie zmniejsza bioróżnorodność (nie wiem kto ci takich głupot nawciskał, że usuwanie posuszu pomaga chronić gatunki). Kropka.
Gospodarka leśna nie ma na celu ochrony lasu tylko drzewostanu gospodarczego, a to zasadnicza różnica
co się stało?
Panie Jacek – wiosna uderzyła do głowy czy może brak innych hormonów?
Łatwo napisać jak to Lasy Parczewskie zdemolowały ścieżkę „Bobrówka”.
Ale powiedz pan, panie Jacek kto wspomnianą ścieżkę stworzył?
Kto cały czas dba aby można było z niej korzystać?
Kto wybudował kładki i co roku dba o ich utrzymanie?
Kto sprząta i wywozi śmieci po takich jackach i innych?
I nagle afera bo gospodarz mający większe pojęcie o leśnictwie, robi porządki, które nie spodobały się jakiemuś jackowi.
mur
Dla takich jackuf polecam kanał na yt Piotr Horzela tak zobaczy na czym polega praca leśnika i jak dbają o lasy !
To może w przyszłości nie będzie „przerażony” jak zobaczy ścięte drzewo.
Lesnik
I to jest prawda
Marabut1
Po góralsku jest: prowda, tys prowda i gó… no prowda.
Leśnik, jak na razie zdaje się, że twoja to ta nr 3.
Dbacie tylko o dopływ kasy ze zmasowanej ostatnio wycinki, bo tak wam każą robić takie pisministry środowiska Korniki-szkodniki.
447
Ścieżkę stworzyli ludzie pierwotni z bobrami?
kornikpisarek
Wszędzie rzeźnia lasów. PiS zostawi w tym kraju goły piach. Ważne jednak że DAJO!
Xsebix
polska w ruinie musi być
Lesnik
Człowieku słyszałeś o korniku
w górach Izerskich?
Tylko pis przewodnią siłą narodu
Ja tam słyszałem o takim ministrze od lasów – ksywa Kornik.
Dociekliwy
Kuba – mierzysz swoją miarą. Jesteś w błędzie, albo brakuje wyobraźni, że las można szanować.
Ksionc – jakim cudem lasy przetrwały wiele tysięcy lat radząc sobie z kornikiem, a w ciągu ostanich niezbędni są do tego drwale?
Lasy Państwowe nie robią żadnej łaski udostępniając takie ścieżki. Las jest własnością obywateli, a Lasy Państwowe nim tylko zarządzają.
czt wiesz?
Czy wiesz głąbie, że tych ścieżek nie stworzyła natura tylko wybudowali pracownicy Lasów Państwowych?
Czy wiesz głąbie, że do ich budowy trzeba było wyciąć trochę drzew?
Czy wiesz głąbie, że do ich utrzymania trzeba wyciąć kolejne drzewa?
Czy wiesz głąbie, że gdyby nie te ścieżki to Lasy Państwowe nie musiałyby zbierać i wywozić śmieci zostawione przez takich jak ty?
Marabut1
A czy ty głąbie wiesz, że lasy nie są własnością Lasów Państwowych? Nie ubliżaj współwłaścicielom, czyli zwykłym obywatelom leśny trolu – szabrowniku.
Xsebix
głąb
POLAK
Stary Gaj i las Dąbrowa – drogi rozjeżdżone ciężkim sprzętem używanym do wycinki i wywozu drewna!!!! Ogromne ilości ściętych drzew gotowych do wywózki!!!! KASA JUŻ ICH CAŁKIEM ZAŚLEPIŁA !!!!
Antek
Ta „pielęgnacja” trwa w całej Polsce. Wystarczy pojechać do jakiegokolwiek lasu nie tylko woj. lubelskie. Mam 50 lat i nie pamiętam takich wycinek. W lasach są utwardzone równiutkie drogi należące tylko do nadleśnictw. Jak uda się zastać gdzieś otwarty szlaban, można kilometrami jeżdzić pomiędzy wyciętymi polanami. To jest niesłychana grabież. I państwo w państwie, stąd taki odzew rodzin w komentarzach. Jest czego bronić. Służbowe mieszkania, świetne pensje, premie, brak oświadczeń majątkowych itp. Po co to nagłaśniać?
Ola
Panie Antek, ja jestem mieszanką wsi od urodzenia. Mam swój las, moi sąsiedzi też. Mieli. Dopóki kornik nie wyżarł im 3 hektarów sosny. Nic sobie nie robili z powodu kilku suszków. Nie zostało nic. Ja wycięłam na naszej granicy pas 10 metrów szerokości, moje sosny stoją. Dosadziłam już to co brakuje, ale bez wycinki nie miałabym nic.
Marabut1
Ta Twoja wycinka była koniecznością dla zachowania zdrowia drzewostanu. To co powyżej opisuje Antek dzieje się i nie jest gospodarką leśną, a zwykłą rzezią dla kasy.
Fakman
Masz 50 lat i nie pamiętasz, to gdzie ty się wychowałeś, ja mam 45 i pamiętam nowe sadzenie lasu a w innym miejscu wycinki, rozejrzyj się w koło siebie po mieszkaniu i zobacz ile drewna potrzebowałeś: papier, meble, panele, schody?, stół krzesła , ja mam cały dom zbudowany z bali drewna pewnie ci co strajkowali w puszczy Białowieskiej to by mnie nie wiem.
Dario
Czytając te komentarze zastanawiam się o co chodzi? Nie wiem czy o to żeby lasy były prawidłowo gospodarowanie czy żeby następne pokolenia miały tylko rezerwaty. Zanim ktoś zacznie bezsensownie kłapać niech cofnie się do czasu kiedy polskie lasy były najbardziej zdegradowane( początek ubiegłego stulecia) i dowie się ile rośnie pokolenie lasu. Jeżeli ktoś dbał o coś 100 lat to nie ma się co dziwić że chce to wyciąć. ( dlatego teraz dużo się wycina)Proponuję zagłębić się w temat i zainteresować jak wygląda hodowla lasu. (Szczególnie pierwszych 10 lat). Ponoć co roku lasów przybywa ale widocznie dla niektórych np. 3-letni las to nie las.
Się przeraził, ekolog od siedmiu boleści. A że przy okazji śmieci w lesie zostawił, to już nie wspomniał, tylko brakujące drzewa mu się w oczy rzuciły.
Dobrze ze „ekolog” nie widział jak rolnicy rżną zboża bo by ataku serca dostał
Panie Jacku , a szotrówka pan nie spotkał ?
Czego? Doucz sie nieuku zamiast kompromitowac
Kto zabroni ? Pan i pani jest gorszym sortem a jak słyszę pana Terleckiego to się wstydzę że jestem Polakiem
wstyd być Polakiem ? tak może powiedzieć tylko kodziarski wuj
Olo – pindolo…
Czy za każdym cięciem pielęgnacyjnym jakiś idiota będzie zgłaszał to do mediów? Wystarczy poczytać trochę co to jest gospodarka leśna i po co się ją stosuje. Cięcia pielęgnacyjne powinny też się odbywać w parkach krajobrazowych chociaż w mniejszej skali i tylko cięcia niezbędne do usunięcia chorych lub zaatakowanych przez szkodniki drzew, by chronić resztę cennych gatunków. A przez takich jw zabronili kilka lat temu wyciąć kilka drzew w puszczy Białowieskiej i się kornik przeniósł na duży obszar. Ekologia jest ok tylko jak się działa z głową, a nie to co wyprawiają pseudoekolodzy. Niedawno przecież wypuścili norki z jakiejś fermy, a te na wolności nie przystosowane do przeżycia i zdechło z głodu chyba 2 tys sztuk.
W ekologii (nie mylić z ochroną przyrody) nie ma czegoś takiego jak szkodnik. Każdy gatunek pełni okresloną funkcję w biocenozie lasu. To złożony system który sam się reguluje. A wycinka i usuwanie drzew obumierających wręcz przeciwnie zmniejsza bioróżnorodność (nie wiem kto ci takich głupot nawciskał, że usuwanie posuszu pomaga chronić gatunki). Kropka.
Gospodarka leśna nie ma na celu ochrony lasu tylko drzewostanu gospodarczego, a to zasadnicza różnica
Panie Jacek – wiosna uderzyła do głowy czy może brak innych hormonów?
Łatwo napisać jak to Lasy Parczewskie zdemolowały ścieżkę „Bobrówka”.
Ale powiedz pan, panie Jacek kto wspomnianą ścieżkę stworzył?
Kto cały czas dba aby można było z niej korzystać?
Kto wybudował kładki i co roku dba o ich utrzymanie?
Kto sprząta i wywozi śmieci po takich jackach i innych?
I nagle afera bo gospodarz mający większe pojęcie o leśnictwie, robi porządki, które nie spodobały się jakiemuś jackowi.
Dla takich jackuf polecam kanał na yt Piotr Horzela tak zobaczy na czym polega praca leśnika i jak dbają o lasy !
To może w przyszłości nie będzie „przerażony” jak zobaczy ścięte drzewo.
I to jest prawda
Po góralsku jest: prowda, tys prowda i gó… no prowda.
Leśnik, jak na razie zdaje się, że twoja to ta nr 3.
Dbacie tylko o dopływ kasy ze zmasowanej ostatnio wycinki, bo tak wam każą robić takie pisministry środowiska Korniki-szkodniki.
Ścieżkę stworzyli ludzie pierwotni z bobrami?
Wszędzie rzeźnia lasów. PiS zostawi w tym kraju goły piach. Ważne jednak że DAJO!
polska w ruinie musi być
Człowieku słyszałeś o korniku
w górach Izerskich?
Ja tam słyszałem o takim ministrze od lasów – ksywa Kornik.
Kuba – mierzysz swoją miarą. Jesteś w błędzie, albo brakuje wyobraźni, że las można szanować.
Ksionc – jakim cudem lasy przetrwały wiele tysięcy lat radząc sobie z kornikiem, a w ciągu ostanich niezbędni są do tego drwale?
Lasy Państwowe nie robią żadnej łaski udostępniając takie ścieżki. Las jest własnością obywateli, a Lasy Państwowe nim tylko zarządzają.
Czy wiesz głąbie, że tych ścieżek nie stworzyła natura tylko wybudowali pracownicy Lasów Państwowych?
Czy wiesz głąbie, że do ich budowy trzeba było wyciąć trochę drzew?
Czy wiesz głąbie, że do ich utrzymania trzeba wyciąć kolejne drzewa?
Czy wiesz głąbie, że gdyby nie te ścieżki to Lasy Państwowe nie musiałyby zbierać i wywozić śmieci zostawione przez takich jak ty?
A czy ty głąbie wiesz, że lasy nie są własnością Lasów Państwowych? Nie ubliżaj współwłaścicielom, czyli zwykłym obywatelom leśny trolu – szabrowniku.
głąb
Stary Gaj i las Dąbrowa – drogi rozjeżdżone ciężkim sprzętem używanym do wycinki i wywozu drewna!!!! Ogromne ilości ściętych drzew gotowych do wywózki!!!! KASA JUŻ ICH CAŁKIEM ZAŚLEPIŁA !!!!
Ta „pielęgnacja” trwa w całej Polsce. Wystarczy pojechać do jakiegokolwiek lasu nie tylko woj. lubelskie. Mam 50 lat i nie pamiętam takich wycinek. W lasach są utwardzone równiutkie drogi należące tylko do nadleśnictw. Jak uda się zastać gdzieś otwarty szlaban, można kilometrami jeżdzić pomiędzy wyciętymi polanami. To jest niesłychana grabież. I państwo w państwie, stąd taki odzew rodzin w komentarzach. Jest czego bronić. Służbowe mieszkania, świetne pensje, premie, brak oświadczeń majątkowych itp. Po co to nagłaśniać?
Panie Antek, ja jestem mieszanką wsi od urodzenia. Mam swój las, moi sąsiedzi też. Mieli. Dopóki kornik nie wyżarł im 3 hektarów sosny. Nic sobie nie robili z powodu kilku suszków. Nie zostało nic. Ja wycięłam na naszej granicy pas 10 metrów szerokości, moje sosny stoją. Dosadziłam już to co brakuje, ale bez wycinki nie miałabym nic.
Ta Twoja wycinka była koniecznością dla zachowania zdrowia drzewostanu. To co powyżej opisuje Antek dzieje się i nie jest gospodarką leśną, a zwykłą rzezią dla kasy.
Masz 50 lat i nie pamiętasz, to gdzie ty się wychowałeś, ja mam 45 i pamiętam nowe sadzenie lasu a w innym miejscu wycinki, rozejrzyj się w koło siebie po mieszkaniu i zobacz ile drewna potrzebowałeś: papier, meble, panele, schody?, stół krzesła , ja mam cały dom zbudowany z bali drewna pewnie ci co strajkowali w puszczy Białowieskiej to by mnie nie wiem.
Czytając te komentarze zastanawiam się o co chodzi? Nie wiem czy o to żeby lasy były prawidłowo gospodarowanie czy żeby następne pokolenia miały tylko rezerwaty. Zanim ktoś zacznie bezsensownie kłapać niech cofnie się do czasu kiedy polskie lasy były najbardziej zdegradowane( początek ubiegłego stulecia) i dowie się ile rośnie pokolenie lasu. Jeżeli ktoś dbał o coś 100 lat to nie ma się co dziwić że chce to wyciąć. ( dlatego teraz dużo się wycina)Proponuję zagłębić się w temat i zainteresować jak wygląda hodowla lasu. (Szczególnie pierwszych 10 lat). Ponoć co roku lasów przybywa ale widocznie dla niektórych np. 3-letni las to nie las.