Biłgorajscy policjanci zatrzymali 31-latka, który nietrzeźwy kierował volkswagenem. Mężczyzna miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu, posiada cofnięte uprawnienia i ma dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów.
„sąd może orzec przepadek” – a nie odwrotnie, czyli, że sąd jest zobowiązany orzec przepadek? Chyba, że darzyły by się nadzwyczajne okoliczności, w których sąd może odstąpić od przepadku.
jj
Pomijając przepadek autka, gość powinien iść do pudła.
Jarkor
Za takie coś do paki na 3 miesiące i 50 tys mandat. Ale pewnie się nie da…
Marek
Dostanie trzeci zakaz. To rozwiąże sprawę.
noo
Dostanie 300zł grzywny to zmieni swoje zachowanie na dużo lepsze, a po siódmym zakazie zacznie go gryźć sumienie.
m
kiedy areszt automatyczny, z miejsca zatrzymania?
Chaciwde
Tego się nie doczekamy, bo wiele z posiedzeń Sejmu nie miałoby quorum, wiele nabożeństw byłoby nie odprawionych, czy nawet wójtów trudno byłoby spotkać w pracy.
O sędziach i adwokatach nawet nie wspomnę.
Antek
Niestety, coś w tym jest… Masz rację.
Tom
Był niepoczytalny,nieświadomie śiadł za kierownice.Niewinny.
Franio
Oby tylko nie wsiadał na rower mając 0,6 promila. Bo wtedy czeka go odsiadka (patrz: artykuł z wczoraj o pijanym (0,06%) rowerzyście).
WAS
Silnie aktywne musiały być te zakazy, skoro nie przeszkodziły mu w jeździe. Teraz powinni go zamknąć na 300 dni, reszta kar później. A tak na marginesie, podobno władza kombinuje jak by tu się chyłkiem wycofać z niezbyt przemyślanej konfiskaty pojazdów. Od dawna polecam gotowe rozwiązanie: zamiast konfiskaty pojazdów, natychmiastowe, bezwzględne zamykanie pijanych delikwentów – jeden dzionek odsiadki za każdą setną promila.
„sąd może orzec przepadek” – a nie odwrotnie, czyli, że sąd jest zobowiązany orzec przepadek? Chyba, że darzyły by się nadzwyczajne okoliczności, w których sąd może odstąpić od przepadku.
Pomijając przepadek autka, gość powinien iść do pudła.
Za takie coś do paki na 3 miesiące i 50 tys mandat. Ale pewnie się nie da…
Dostanie trzeci zakaz. To rozwiąże sprawę.
Dostanie 300zł grzywny to zmieni swoje zachowanie na dużo lepsze, a po siódmym zakazie zacznie go gryźć sumienie.
kiedy areszt automatyczny, z miejsca zatrzymania?
Tego się nie doczekamy, bo wiele z posiedzeń Sejmu nie miałoby quorum, wiele nabożeństw byłoby nie odprawionych, czy nawet wójtów trudno byłoby spotkać w pracy.
O sędziach i adwokatach nawet nie wspomnę.
Niestety, coś w tym jest… Masz rację.
Był niepoczytalny,nieświadomie śiadł za kierownice.Niewinny.
Oby tylko nie wsiadał na rower mając 0,6 promila. Bo wtedy czeka go odsiadka (patrz: artykuł z wczoraj o pijanym (0,06%) rowerzyście).
Silnie aktywne musiały być te zakazy, skoro nie przeszkodziły mu w jeździe. Teraz powinni go zamknąć na 300 dni, reszta kar później. A tak na marginesie, podobno władza kombinuje jak by tu się chyłkiem wycofać z niezbyt przemyślanej konfiskaty pojazdów. Od dawna polecam gotowe rozwiązanie: zamiast konfiskaty pojazdów, natychmiastowe, bezwzględne zamykanie pijanych delikwentów – jeden dzionek odsiadki za każdą setną promila.