37-latek mając w organizmie ponad 2 promile i dwa sądowe zakazy prowadzenia pojazdów usiadł za kierownicę audi. Na terenie gminy Grabowiec wjechał do rowu i uderzył w drzewo. Nietrzeźwy był również 42-letni kierowca toyoty, w organizmie miał prawie 2 promile. W Skokówce mężczyzna zjechał na sklepowy parking i zasnął za kierownicą.
Do 3 lat pozbawienia wolności grozi 53-letniemu kierowcy dacii. Mężczyzna mając ponad 2,5 promila alkoholu wjechał do przydrożnego rowu w Łopienniku Nadrzecznym.
Nietrzeźwy 76-letni mieszkaniec Zamościa kierując Citroenem, uszkodził znaki drogowe oraz słupki oddzielające jezdnie, a następnie, jadąc „pod prąd” ulicą Odrodzenia, zderzył się z prawidłowo jadącym Mercedesem. Mimo tego incydentu kontynuował jazdę, lecz dzięki szybkiej reakcji świadków został ujęty i przekazany policji. Jak się okazało, mężczyzna miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Wjechał w znak drogowy i odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci ustali sprawcę kolizji, był nim 46-letni mieszkaniec Warszawy. Okazało się, że był nietrzeźwy oraz nie posiadał uprawnień do kierowania. Do zdarzenia doszło w piątkową noc w Dęblinie.
W środę na jednej z ulic Szczebrzeszyna kierujący fiatem zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzył się z jadącym z naprzeciwka audi. Obaj kierowcy trafili do szpitala. Siedzący za kierownicą fiata 56-latek w organizmie miał ponad 2,5 promila.
51-latek nie zatrzymał się seatem do kontroli drogowej i podjął próbę ucieczki. Po zatrzymaniu okazało się, że był pijany, w organizmie miał ponad 2,5 promila. Dodatkowo w samochodzie miał strzelbę i kilka sztuk amunicji, na które nie posiadał zezwolenia.
W minioną sobotę w Wytycznie doszło do dachowania audi. Kierujący pojazdem 29-latek w chwili zdarzenia był nietrzeźwy. Co więcej, złamał aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Kierujący skodą w organizmie miał prawie 3 promile alkoholu. 46-latek posiadał 2 dożywotnie sądowe zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dzięki informacji przekazanej przez inną osobę nie uniknie odpowiedzialności. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
W nocy z piątku na sobotę na ul. Krochmalnej w Lublinie doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Honda, którą podróżowali obywatele Zimbabwe z impetem przebiła ogrodzenie szkoły. Dwie osoby podróżujące pojazdem nie przyznawały się do kierowania.
W nocy ze środy na czwartek w Liśniku Dużym Kolonii kierujący audi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Jak się okazało 31-latek był pijany, co więcej wsiadł za kierownicę auta nie posiadając uprawnień. Wkrótce zajmie się nim sąd.
Kierujący volkswagenem wsiadł za kierownicę pojazdu w stanie nietrzeźwości. Jazdę zakończył w krzakach. Wstępne badanie wykazało, że miał 1,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Wczoraj w Lichtach kierujący audi nie dostosował prędkości do warunków ruchu, staranował volkswagena i uszkodził ogrodzenie posesji. Do szpitala z obrażeniami ciała trafił 13-letni pasażer golfa. Kierujący audi w organizmie miał 2,5 promila alkoholu.
Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu 29-latka, który w stanie nietrzeźwości uderzył w cztery pojazdy i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Mężczyzna wsiadł za kierownicę auta, pomimo posiadania czterech sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. Podejrzany był już kilkakrotnie karany za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, teraz będzie odpowiadał w warunkach recydywy.
W czwartek na terenie powiatu bialskiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem niechronionych uczestników ruchu drogowego. W miejscowości Wólka Łózecka nietrzeźwy 25-latek przewrócił się jadąc motocyklem. W przypadku drugiego zdarzenia, kierujący audi 20-latek nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu rowerzyście.
Pijany obywatel Ukrainy zakończył jazdą ciężarówką w przydrożnym rowie. Jak informują policjanci, mężczyzna był tak pijany, że myślał, iż znajduje się w Chełmie. Zdarzenie miało miejsce na jednej z dróg powiatu radzyńskiego.