Sobota, 18 maja 202418/05/2024
690 680 960
690 680 960

Pomylili dostawcę pizzy z kierowcą Bolta. Nie słuchali wyjaśnień, bili go i kopali po całym ciele

Jeden z napastników został zatrzymany, trwa poszukiwanie kolejnych. Wczoraj wieczorem na Czechowie pobity został dostawca pizzy. Mężczyzna nie ukrywa, że wpływ na zachowanie agresorów miał jego kolor skóry.

51 komentarzy

  1. Który to sklep?

  2. Wszyscy znają ich i tych starszych i tych młodszych ci młodsi z koleji myslą ze ich nikt nie widzi i nie zna gdzie by sie nie panoszyli wszyscy ich znają z imienia i nazwiska bo ich rodziców sie zna a zachowanie jak bydło malo kto dzwoni na policje bo to dzieci kolegów a jest coraz gorzej i bedzie tragedia Radzynska Lipinskiego Paganiniego te same gęby

  3. Za duzo papierkowej roboty aby tym sie zajmowac a na dodatek statystki spadaja to glowa w druga strone i jedziemy dalej

  4. Ty jesteś normalny? A gdyby tak naszym imigrantom na całym świecie powiedziano wracajcie do domu? Pomyśl trochę zanim błyśniesz.

  5. wyp … rasisto !!!

  6. Widziałem tych z Lipinskiego jak szli ulice obok rozbijali butelki przewracali smietniki z kopa pięscią w maski samochodów uderzali brali rozbieg i z kopa w drzwi od klatki walili bluzgi w niebogłosy dwa razy ten sam scenariusz wakacje blisko zacznie sie cyrk znowu

  7. Na czechowie od 70tych lat to zgraja meneli.
    Na Kalinie też , tylko jak ciemny, miejscowy , to go niebiją. Na Kalinie, swojego ,nawet ciemnego, zostawią w spokoju.
    Na Czechowie nie.

    • Na czechowie to nawet miedzy sobą sie biją wyssali z mlekiem matki rodzice tacy sami byli i sa wszystkie dzielnice sie trzymaja jakos a tu swoj swojego zniszczy zleje

  8. Paganiniego administracja to same towarzystwo plus bluzgajace dziewczyny i wyciagajace rączki nocne rajdy samochodami po chodnikach bez swiatel ile fabryka dała to codziennosc rozbijanie butelek darcie bluzgi i ciągle krzyki o narkotychach a obok kazdy slyszy w bloku w nocy jeszcze specjanie jezdza samochodami i motorami zeby budzic mieszkanców

  9. Takie sytuacje są codziennością w Paryżu, Marsylii, Antwerpii czy Berlinie z tą różnicą że jest to agresja czarnych i śniadych wobec białych. Monoetniczność Polski była jednym z sukcesów PRL. Dziś PIS na siłę osiedla obcych kulturowo „przyjaciół” ze wschodu, Hindusów, Filipińczyków, Pakistańczyków pomimo obietnic z 2015 roku dzięki którym wygrali wybory.

  10. A weź idź w cholerę

    Ale żeś chłopie błysną, jak chrząstka w salcesonie.
    Tak poza tym, to weź idź się leczyć rasisto.

Dodaj komentarz