W środę przed południem nasz Czytelnik zarejestrował na nagraniu niebezpieczną sytuację drogową. Osoba jadąca hulajnogą poruszała się jednośladem pod prąd, co więcej miała w uszach słuchawki.
Na takie okazje, ze słuchawkami na uszach, nabyłem solidną trąbkę. Naprawdę działa, aż słuchawki spadają.
dr knage
a czy ono miało miód w uszach oprócz słuchawek?
OTUA
I tak se stał i kamerował? Ja bym wyrwał kluczyki od hulaynoga, może bym mu życie ocalił. A może na hoolaynogu to pieszy i jednak szedł? W takim razie dobrą stroną.
zocha
ostatnio widziałam.. chyba na Leszczyńskiego dwóch chłopaków jadących na jednej hulajnodze… kierujący jedną ręką trzynał kierownicę a drugą dłubał w telefonie… przyznaję aż się obejrzałam 🙂
Kukuryku
Może dwóch ciepłych to było co się lubują w wzajemnych przytulasach?
brajanek-dżesyczka i kevinek
do zocha to mało widziałaś u nas na dzielni jeżdżą po troje
,,,,,,,,,,,
De bile leniwe na ujlajnogach so wszendzie
brajanek-dżesyczka i kevinek
u nas na dzielni nie każdego stać wypożyczyć hulajnogę bo 1 minuta to 60groszy, więc dokąd pojedziesz za taką kasę?
aspi
To dziwne że czytelnik nagrywa co jest nielegalne bez zgody osoby nagrywanej. Pozatym musi być odważny ja się nawet boję zrobić zdjęcie krajobrazu czy panoramy bo ktoś się przywali że to niby jemu robię fotę. Boję się a ten nawet nagrał. Jakie to życie jest niesprawiedliwe ja się boje robić foty na dworze a gościom na bezczelna sobie nagrywa. Jak przestać się bać robić foty? Pomóżcie. Boję się że ktoś się przyczepi. A czy wam udaje się robić fotkę na dworze?
Ba'al Zebûb
głupi człowieku fotki możesz sobie robić, nie możesz udostepniać wizerunku osób na nich się znajdujących.
Koniuszy
Tak.
GośćAnna
Super pomysł. Sami się występują skoro taka ich wola
ja ś
To są ci co się z rowerów poprzesiadali i dalej w swoim mniemaniu mają wszędzie i zawsze pierwszeństwo.
Na takie okazje, ze słuchawkami na uszach, nabyłem solidną trąbkę. Naprawdę działa, aż słuchawki spadają.
a czy ono miało miód w uszach oprócz słuchawek?
I tak se stał i kamerował? Ja bym wyrwał kluczyki od hulaynoga, może bym mu życie ocalił. A może na hoolaynogu to pieszy i jednak szedł? W takim razie dobrą stroną.
ostatnio widziałam.. chyba na Leszczyńskiego dwóch chłopaków jadących na jednej hulajnodze… kierujący jedną ręką trzynał kierownicę a drugą dłubał w telefonie… przyznaję aż się obejrzałam 🙂
Może dwóch ciepłych to było co się lubują w wzajemnych przytulasach?
do zocha to mało widziałaś u nas na dzielni jeżdżą po troje
De bile leniwe na ujlajnogach so wszendzie
u nas na dzielni nie każdego stać wypożyczyć hulajnogę bo 1 minuta to 60groszy, więc dokąd pojedziesz za taką kasę?
To dziwne że czytelnik nagrywa co jest nielegalne bez zgody osoby nagrywanej. Pozatym musi być odważny ja się nawet boję zrobić zdjęcie krajobrazu czy panoramy bo ktoś się przywali że to niby jemu robię fotę. Boję się a ten nawet nagrał. Jakie to życie jest niesprawiedliwe ja się boje robić foty na dworze a gościom na bezczelna sobie nagrywa. Jak przestać się bać robić foty? Pomóżcie. Boję się że ktoś się przyczepi. A czy wam udaje się robić fotkę na dworze?
głupi człowieku fotki możesz sobie robić, nie możesz udostepniać wizerunku osób na nich się znajdujących.
Tak.
Super pomysł. Sami się występują skoro taka ich wola
To są ci co się z rowerów poprzesiadali i dalej w swoim mniemaniu mają wszędzie i zawsze pierwszeństwo.