Niedziela, 05 maja 202405/05/2024
690 680 960
690 680 960

Po raz czwarty w tym tygodniu. Kolejne zderzenie pojazdów na rondzie z pniakiem (zdjęcia)

Dzień po dniu w tym miejscu dochodzi do kolizji i wypadków. Za każdym razem przyczyna jest taka sama: lekceważenie oznakowania. Właśnie po raz kolejny zderzyły się tam dwa pojazdy.

81 komentarzy

  1. Banda małp dostała prawo jazdy i takie efekty.

  2. Selekcja naturalna

    Selekcja naturalna,selekcja naturalna…

    • Dla poprawy efektywności zabierać prawo jazdy na trzy miesiące lub wysyłać na powtórny egzamin.

  3. Jasio z zerówki

    Dla większości kierowców, przejazd przez to rondo nie jest problemem, ale niestety, jest mniejszość…
    Jakim wynikiem zamkną ten tydzień ? 😆

  4. Wszyscy piszacyy o niedouczonych kierowcach macie rację. Ale na setki skrzyżowań w Lublinie to z pniakiem ma jakąś dziwną moc. Więc być może jego geometria jest coś nie halo. I nad tym trzebaby popracować. Bo i znaki są i pasy na jezdni a stłuczki seryjnie. A ci sami kierowcy jeżdżą przez inne skrzyżowania i tam kolizji nie powodują.

    • Codziennie jeżdżę przez to rondo i prawdę mówiąc z duszą na ramieniu. Jak jadę od Mazowieckiego to na rondzie zwalniam chociaż mam pierwszeństwo, bo już kilkukrotnie gwałtownie hamowałem jak coś przeleciało przede mną. Od strony Solidarności podejrzewam, że problemem jest wzniesienie i zakręt. Samochody zapierdzielają pod górkę, i pomimo znaków widzą długą prostą. Gdyby to rondo było przesunięte nawet te 100m w stronę Mazowieckiego i bardziej wypoziomowane to jest szansa że więcej kierowców zauważyłoby, że z lewej coś jedzie.

  5. Proponuję zostawić jeden z rozbitych wraków obok pniaczka….

  6. na studiach mieliśmy takich ślizgaczy – ćpanie, chlanie i totalna olewka ale zawsze się ktoś zlitował i puścił to … w świat

  7. Kazimierz Wójcik

    Nie ma się co cieszyć z cudzego nieszczęścia. Jeżeli są tak częste wypadki, to oznacza, że rozwiązanie komunikacyjne jest złe. Co z tego, że winni są kierowcy, którzy nie ustępują pierwszeństwa pojazdom znajdującym się na rondzie.
    Rozwiązanie, w którym jadąc „trasą szybkiego ruchu” jesteśmy zaskakiwani na szczycie wzniesienia niewidocznym rondem jest z gruntu kuriozalne. Często tamtędy jeżdżę do Puław i zawsze zjeżdżając z ronda mam stracha, że zostanę rozjechany.
    Wypadków byłoby dużo więcej gdyby ilość samochodów skręcających na S12 była większa.

    • Jaka trasa szybkiego ruchu, skoro od Sikorskiego jest znak ograniczenie 40kmh, a od Czubów obowiązuje 50kmh?

  8. Ustawić dodatkowe znaki ustąp pierszeństwa przed samym wjazdem na rondo,

    • Są dwa dodatkowe i to na jaskrawym tle
      Totalnie niezrozumiałe jak można tego nie zauważyć

  9. Rondo to najlepsze i najbezpieczniejsze z rozwiązań komunikacyjnych. Po ch**** likwidować coś co jest dobre. Zwiększyć mandaty do 3 tys., zabierać prawo jazdy … W Lublinie jest mania świateł, wyjeżdża się z Lublina i okazuje się, że są ronda skrzyżowania bez świateł i nie ma tylu wypadków.

    • to nie jest rondo – to jest prosta droga którą można przejechać na pełnym gazie

  10. Wprowadźcie na stałe licznik zdażeń na rondach i skrzyżowaniach.

Dodaj komentarz