Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Po opadach deszczu poprawiła się sytuacja w lasach. Nie ma już zagrożenia

Leśnicy, jak też strażacy odetchnęli z ulgą. Wyczekiwane przez nich opady deszczu w końcu nadeszły i sprawiły, że nie ma już zagrożenia pożarowego w lasach.

Występujące nad naszym regionie od godzin wieczornych opady deszczu sprawiły, że od razu zmianie uległa sytuacja związana z zagrożeniami dotyczącymi wystąpienia pożarów na terenach leśnych. O ile jeszcze kilka dni temu na terenie całej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie notowano najwyższy stopień zagrożenia, to obecnie leśnicy informują, że nie występuje ono w ogóle. Wilgotność ściółki po południu w zależności od miejsca wynosiła od 33.8 do 55.7 proc.

Pożary obszarów leśnych w ostatnim czasie były prawdziwą plagą. Od początku kwietnia lasy w Polsce paliły się już 3,4 tys. razy. Na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie od marca do 24 kwietnia zanotowano zaś 50 pożarów, które objęły swoim zasięgiem powierzchnię ponad 50 ha. W ubiegłym roku tego typu zdarzeń było 35 a spłonęło 23 ha lasów.

Jak wynika z ustaleń leśników, ponad 90% pożarów lasów powstaje na skutek działalności człowieka, z czego niemal połowa to celowe podpalenia. Jak informuje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, w niedzielę na terenie województwa lubelskiego strażacy brali udział w dwóch interwencjach związanych z pożarami lasów. Na szczęście były to niewielkie pożary, które szybko udało się ugasić.

(fot. lublin112)

2 komentarze

  1. No to ciekawe gdzie ten deszcz byla Bo w rej okolicy wystraczy mala iskra I mamy duzy pozar tak sie spadalo

  2. O ile na otwartym terenie można rzecz że zrosiło glebę to w lasach i w terenach o gęstym poroście drzew ziemia i ściółka są suche potrzeba ponad 50 % opadów by to zmoczyć do takiego stanu by otwarcie powiedzieć że nie ma zagrożenia pożarowego ,tym czasem tyle deszczu co spadło to ledwie 10 % w związku z tym gleba i ściółka są suche więc potrzeba by było co najmniej nieustannie aby padało przez dwa dni bez słońca .Na tę porę mamy ponad 80 % terenów objętych suszą (w większości polski pada w górach i w rejonach podgórskich) ,zaś Lubelszczyzna pod względem opadów leży po całości można powiedzieć że pada jak kobieta w poduszkę innymi słowy całe nic.

Z kraju