Po ostatnich intensywnych opadach deszczu w regionie, w lasach pojawiło się sporo grzybów. Jak informują nas Czytelnicy, sezon na grzybobranie można uznać za otwarty. Co ciekawe, na grzyby można również natrafić poza lasem, np. w przydrożnych rowach w pobliżu dróg.
Słoneczna aura z wysokimi temperaturami i brakiem opadów sprawiła, że w lasach naszego regionu występuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. W takich warunkach rzucenie niedopałka oznacza praktycznie pewny pożar.
W maju na terenie trzech powiatów będzie obowiązywał zakaz wstępu do niektórych kompleksów leśnych. Przy drogach dojazdowych leśnicy mają umieścić tablice informacyjne.
Wilgotność ściółki w lasach naszego regionu zaczęła spadać do niebezpiecznego poziomu. Dlatego też spacerując po lesie należy zachować szczególną ostrożność.
Zima w lesie choć piękna, potrafi jednak również nieść zagrożenie. Chodzi o zjawisko zwane okiścią, które właśnie zostało zaobserwowane w wielu kompleksach leśnych.
W lasach województwa lubelskiego obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Jakby tego było mało, synoptycy wskazują, że będzie jeszcze gorzej.
W poniedziałek po południu na drodze S19 doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Kierowca pojazdu ciężarowego "zepchnął" mały pojazd dostawczy i odjechał. Mniejsze auto zjechało z drogi i uderzyło w bariery energochłonne.
Nadleśnictwo Tomaszów, Lasy Państwowe opublikowało nagranie, na którym widać roztoczańskie wilki. Jak tłumaczą leśnicy, nie powinniśmy się ich bać, bo zwierzęta te unikają spotkań z człowiekiem.
Startuje ogólnopolski konkurs Lasów Państwowych „Natura od kuchni” skierowany do Kół Gospodyń Wiejskich. Granty w wysokości do 5 tys. zł trafią do organizacji, które przygotują najciekawsze propozycje wypromowania zdrowej żywności z polskich lasów. Zaś dla wszystkich miłośników „dobrego z lasu” powstanie książka kucharska z najlepszymi regionalnymi, domowymi przepisami.
Dla leśników i pracowników zakładów usług leśnych rozpoczął się niezwykle intensywny okres. Ruszyło bowiem sadzenie drzew. Jak podkreślają, w miejsce każdego wyciętego drzewa sadzonych jest od kilku do nawet kilkunastu nowych.
Występujący od dłuższego czasu brak opadów sprawił, że ściółka leśna bardzo szybko wysycha. W wyniku tego rośnie zagrożenie pożarowe.