Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Po opadach deszczu na tej ulicy tworzy się rozlewisko. Doraźne naprawy nic nie dają, mieszkańcy mają dość (zdjęcia)

Od wielu lat na tej ulicy nic się nie zmienia. Przy niemal każdych większych opadach deszczu pojawiają się rozlewiska uniemożliwiające przemieszczanie się. Mieszańcy ul. Trześniowskiej mają już dość czekania na remont.

Niestety tak w XXI wieku wygląda jedna z ulic Lublina. Po większych opadach deszczu pojawia się na niej ogromne rozlewisko uniemożliwiające przejazd samochodem lub przejście suchą nogą. Nie raz w tym miejscu interweniowała straż pożarna. Mieszkańcy ul. Trześniowskiej mają dosyć takiej sytuacji.

– Do tej pory nikt nic nie zrobił. Straż troszkę wody wypompowała na pole i dziś wróciła woda z pola znów na drogę. Prezydent w tym roku po 15 latach obietnic obiecał, że droga będzie. Żyjemy tu od 15 lat, płacimy podatki za warunki miejskie, a mieszkamy gorzej niż na wsi. Nie ma tu nic. Kanalizacji, drogi, chodnika, latarni, śmietnika, Internetu, NIC! – napisał do nas rozgoryczony pan Rafał, który zna sytuację od lat i od którego otrzymaliśmy zdjęcia.

Prace doraźne przy naprawach drogi nic nie dają, mija jakiś czas i sytuacja wraca to tej, którą widać na fotografiach.

– Dzieci dostają kamieniami po ciele przez przejeżdżając czasem z dużą prędkością samochody. Samochody tracą szyby i zawieszenia kilka razy do roku. Drogowcy łatają te dziury kurzem i kamieniami, które są do pierwszego deszczu i tak łatają od 15 lat. Wydali na ten proceder tyle pieniędzy, że mogliby połączyć już „Trześniowską z A2”. Niegospodarność, oszustwo i zero szacunku do ludzi – dodaje pan Rafał.

Jak poinformował nas Grzegorz Jędrek z Urzędu Miasta Lublin, zlecone zostały prace naprawcze i uzupełnienie ubytków na ul. Trześniowskiej, na odcinku gruntowym ulepszonym kruszywem i destruktem bitumicznym. Prace te mają zostać wykonane do tego piątku.

Mieszkańcy ul. Trześniowskiej ostrzegają, że złożą pozew zbiorowy, za niegospodarność oraz szkody jakie ponoszą przez wiele lat. Jednocześnie pytają, ile już pieniędzy zostało bez sensu wydanych na te doraźne „naprawy”. Nie wierzą w zapewnienia remontu ulicy i zaznaczają, że od lat nie ma pieniędzy na wyremontowanie ul. Trześniowskiej.

 

Tak po opadach deszczu wygląda ta ulica

Po opadach deszczu na tej ulicy tworzy się rozlewisko. Doraźne naprawy nic nie dają, mieszkańcy mają dość (zdjęcia)

Po opadach deszczu na tej ulicy tworzy się rozlewisko. Doraźne naprawy nic nie dają, mieszkańcy mają dość (zdjęcia)

Po opadach deszczu na tej ulicy tworzy się rozlewisko. Doraźne naprawy nic nie dają, mieszkańcy mają dość (zdjęcia)

Po opadach deszczu na tej ulicy tworzy się rozlewisko. Doraźne naprawy nic nie dają, mieszkańcy mają dość (zdjęcia)

Po opadach deszczu na tej ulicy tworzy się rozlewisko. Doraźne naprawy nic nie dają, mieszkańcy mają dość (zdjęcia)

Po opadach deszczu na tej ulicy tworzy się rozlewisko. Doraźne naprawy nic nie dają, mieszkańcy mają dość (zdjęcia)

Po opadach deszczu na tej ulicy tworzy się rozlewisko. Doraźne naprawy nic nie dają, mieszkańcy mają dość (zdjęcia)

(fot. nadesłane – Rafał)

35 komentarzy

  1. Żuk kończy kadencję. Nazwiska nie zapomnimy. Zamordował przyrodę w Lublinie. Fontannę postawił za fortunę jak w Emiratach Arabskich. Przy pośredniaku na centymetrach stawia budynek jak by ufo wylądowało. Jeszcze Górki Czechowskie czekają na morderstwo …

    • Bardzo dobrze robił, inaczej nic by się nie dało pobudować i wyremontować. Miasto musi się rozwijać zieleń to na wsi i w parku. Każdy pseudoekolog ma samochód, korzysta z komórki, kupuje ciuchy z syntetycznych tkanin używa elektroniki a tu lament o kilka drzew, nie martwcie się nie zdechniecie bez tych drzew w mieście zaręczam wam.

  2. Niestety tamtejsza droga jest tragiczna, głosowałem na Żuka, bo obiecał że wyremontuje te część lublina, Tj Trześniowską i Palmową. Była nawet pani Wcisło na wizji przed wyborami.
    W tamtych okolicach na rozwidleniu z Torową, miała być pętla autobusowa, chociaż nie bardzo sobie wyobrażam jak autobusy miałby się mijać na wąskiej zastawionej autami drodze.

    Widać jednak, że to standardowo kiełbasa przed wyborcza, która teraz odbija się czkawką…

  3. To nawet nie kiełbasa tylko kaszanka …

  4. Wystarczy nasypać piachu podwyższyć teren bo w tym miejscu jest dołek woda podczas opadów zlewa się w jedno miejsce zrobić rowy by woda miała gdzie się zbierać i utwardzić drogę kamieniem betonem lub nawet wyłożyć asfaltem nie trzeba wiele ale potrzeba chwili by zrobić coś z tym miejscem ,a jak widać to miejsce od dawna jest omijane szerokim łukiem ,więc nie dziwię się że ludzie zaczynają się denerwować.

  5. Panie Rafale na wsi są chodniki, latarnie, kanalizacje, internet oraz drogi utwrdzone przejezdne więc na co tu narzekać wieś wsią miasto miastem. Pozdrawiam

Z kraju