Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Po blisko roku udało się odnaleźć skradziony rower

Kryminalni z parczewskiej jednostki odzyskali rower, który został skradziony w ubiegłym roku z piwnicy kościoła pod wezwaniem Św. Jana Chrzciciela. Do sprawy zatrzymano 25-latka.

Do kradzieży doszło na jesieni ubiegłego roku w Parczewie, na terenie kościoła pod wezwaniem Św. Jana Chrzciciela. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że z piwnicy kościoła został skradziony rower wraz ze sprzętem elektrycznym o wartości 1400 złotych.

Policjanci ustalili sprawców i odzyskali część przedmiotów. Niestety złodzieje wcześniej zdążyli już upłynnić jednoślad. Mężczyźni usłyszeli zarzuty, a sprawa trafiła do sądu.

Teraz kryminalni na podstawie operacyjnej pracy ustalili posiadacza roweru. 31-latek nie krył zdziwienia, gdy zapukali do niego mundurowi. Na jego posesji policjanci zabezpieczyli kradziony jednoślad.

Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty nieumyślnego paserstwa za co kodeks karny przewiduje do 2 lat pozbawienia wolności. Rower trafił do właściciela.

(fot. Policja Lubelska)

6 komentarzy

  1. Ale on kupił w dorej wierze, skąd miał wiedzieć źe to kradziony? Chyba źe znał sprzedających.Ale jak znam inny przypadek to paser będzie teź sądzony , oby dobrze i argumentami się zasłaniał , bo i tak sąd ma inne spojrzenie.

    • „Wykroczenie paserstwa nieumyślnego popełnia osoba, która nabywa mienie, o którym na podstawie towarzyszących okoliczności powinna i mogła przypuszczać, że zostało uzyskane za pomocą kradzieży lub przywłaszczenia, lub która pomaga w jej zbyciu bądź w celu osiągnięcia korzyści majątkowej mienie to przyjmuje lub pomaga w jego ukryciu.Istotą rozróżniającą ten typ wykroczenia od umyślnego jest to, że w tym przypadku sprawca nie działa z premedytacją, pełną świadomością co do przestępczego pochodzenia rzeczy, ale działa w takich okolicznościach, gdzie powinien i mógł się domyślić prawdziwego pochodzenia rzeczy.

      Tę powinność właściwego rozeznania stanu rzeczy rozpatruje się w stosunku do modelowego wzorca, czyli porównuje się czy przysłowiowy „Kowalski” jako przeciętny obywatel podjąłby wątpliwość co do pochodzenia rzeczy.

      W kontekście danego czynu rozpatrywane są również indywidualne cechy osobowe sprawcy, bo w pewnych sytuacjach życiowych można mieć inne oczekiwania w stosunku do osoby z wyższym wykształceniem niż do osoby po szkole zawodowej.

      Wskazane okoliczności, które powinny wzbudzić czujność danej osoby to takie okoliczności jak nietypowe miejsce transakcji (np. sprzedaż telefonu w bramie na odludziu w nocy), ewidentnie zaniżona cena produktu, osobowość sprzedawcy (fakt, iż ktoś wie, iż ogólnie sprzedawca jest lub był złodziejem), kupowanie przedmiotu bez dokumentów, które standardowo powinny być wydane.”

  2. Po roku udało się odnaleźć skradziony rower! WOW, sensacja. Chyba kryminalny potknął się i przewrócił o tego rzęcha, bo średnio chce mi się wierzyć, ze intensywnie go poszukiwali. Tak patrząc na rowerek, zastanawiam się czy jego wartość jest chociażby zbliżona do wartości powyżej wykroczenia. Złodziej sprzedał, ktoś kupił nieświadomy że takie byle co ktoś mógł zwędzić. A teraz pewnie większe problemy będzie miał ten nieumyślny pseudo paser niż sam złodziej. Bo to, że wtopił pieniążki które zapłacił to wiadomo, ale znając życie jeszcze mu sąd dowali podwójnie. A sorry – mały szczegół, rower plebana, więc pewnie i potrójnie. Przeciętnego obywatela jak okradną, to przepadło a po roku to już w ogóle nikt nie pamięta…

  3. upłynnić jednoślad ?

  4. Krystian from Dżamajka

    I o takich spektakularnych sukcesach policji chce się czytać, zwłaszcza gdy od kilkunastu miesięcy obserwuje się sprawę. Teraz jak podjadę pod żabkę to nawet kłódki nie zapnę

Z kraju