Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

W pijackim widzie „orał” o północy drogę wojewódzką. Później wjechał do rowu i usnął

Na niecodzienny widok natknęli się kierowcy jadący w nocy trasą Wisznice – Parczew. Całą szerokością drogi poruszał się traktorzysta z opuszczonym pługiem.

33 komentarze

  1. Ale pierwszy nie jest, ziomek z Glinnego Stoku zaorał po pijaku droge lokalnà. Pamietacie to?

  2. Może dostał dotację na nowatorską uprawę? A teraz wezmie odszkodowanie,bo mu przeszkodzili.

  3. Tylko ciekawe czy ktoras mu sie podlozy jak mial 4 promile. Raczej 500+ to on nigdy nie dostsnie. Gdyby krowy w majtkach chodzily to i on i wiekszosc podsklepowych bywalcow d…… by w zyciu nie widzieli. Zgodze sie, ze nie problem zrobic tylko dac rade wychowac.

  4. Gość z fantazją

  5. A gdyby tak ludzi co przekraczają dawkę śmiertelną poddawać eutanazji.

Z kraju