Trzech młodych mężczyzn dachowało w nocy volkswagenem golfem. Żaden nie przyznaje się do winy. Jeden z nich doznał poważnych obrażeń ciała, dwaj trzeźwieją w areszcie.
Szkoda, że tylko jeden. Selekcja naturalna nie spisała się w tym przypadku najlepiej.
marihuanen
Cholerne Audi jak zwykle rozsypało się po dachowaniu.
Kochanek Admina
Igła, niemiec płakał jak sprzedawał.
Miś
Chłopy, toć to łopel !!
Studętkom jezdem to wiem, że...
W całej rozciągłości popieram Twoje zdanie, panie.
Podpowiedź dla zbyt empatycznych, a niepotrzebnie dociekliwych:
To samo napisałabym jakby to był ktoś z mojej rodziny, a równie głupi żeby po pijaku wsiąść za kółko.
„CHA” im w „DE”.
iiii
Życzę Ci aby to co sie wydarzyło im stalo sie Tobie idioto. Albo Twoim bliskim to wtedy pogadamy !!!!
Studętkom jezdem to wiem, że...
Dziękuję, za życzenia, ale jak się spełnią to nie pogadamy. Liczę na zmianę życzeń. 😆
jhsgdasd
no tylko że to nie ich wina, „ktoś” zjechał na ich pas i odbili na pole szkoda ze ten ktoś uciekł mógłbyć też pijany
gosc
Strasznie współczuję poszkodowanemu chłopakowi. Stracić oko, do tego złamany kręgosłup.. oby lekarzom udało się go poskładać, by chociaż miał władzę w rękach i głowie, by nie był roślinką od pasa w góre. Ehh, brak słów.
Lepiej od pasa w dół. Przynajmniej się nie rozmnoży. Czy to był kierowca czy pasażer nie ma większego znaczenia. Następnym razem, spadając z wózka w stanie nieważkości, większej krzywdy sobie lub innym, nie zrobi. Kiedyś to wojsko z gówniarza odpowiedzialności uczyło. Po półtorej roku służby rozbrykany dzieciak stawał się mężczyzną, teraz do 30 siano we łbie a w wojsku sportowcy na etatach. Mamy jakieś wojsko chociaż, czy tylko kompanie reprezentacyjne i orkiestry?
jot
Co do wojska i kiedyś. Sugerujesz, że ci wszyscy 50-60-latkowie, którzy teraz jeżdżą po pijaku albo w inny sposób łamią prawo, nie tylko w samochodzie, to w wojsku nie byli? Wątpię. I jakoś chyba to wojsko nie wychowało ich właściwie. Za to znam wielu pięćdziesięcioparolatków, którzy w wojsku nie byli, bo się bardzo skutecznie wymigali (takie środowisko, takie czasy), i oni są przyzwoitymi ludźmi. Wojsko nie jest jednak chyba żadną gwarancją wyjścia na ludzi.
rob
A ja nie współczuję żadnemu z nich i żadnego z nich ani trochę mi nie szkoda. Mam nadzieję, że odpowiednio bekną za swój wyczyn i pokryją koszty leczenia swojego kolesia. Tacy gówniarze a już moczymordy.
Figo Fago
Uprzejmie Cię zawiadamiam „gościu”, że jestem zupełnie odmiennego zdania.
Od siebie dodam, że dobrze by było tego połamańca wystawiać z wózkiem zamiast jednego czarnego punktu.
Więcej by to dało niż taka wielka tablica z tym czarnym punktem.
A jeśli chodzi o współczucie, bardziej współczuję rolnikowi, któremu zanieczyszczono pole.
Mnie nie szkoda pijaków i ma nauczkę za swoją głupotę dziekk sobie i kolegom..Szkoda tylko źe to z moich wypracowanych składek będzie na utrzymaniu Państw i NFZ…
adi
Lubię to
Stefanek
Pomijając karmę to smutne wejście dorosłość
To nie złamana noga która się kiedyś zrośnie.
Arrrrr
Ten który ma najmniejsze obrażenia z pewnością kierował… Zawsze menel który jest odpowiedzialny za wypadek wychodzi bez szwanku
Szkoda, ze nie na miejscu sami sie powinni zutylizowac jak sa idiotami. Ps. znaleziono oko? ?
oficer
Znaleziono mózg? Po przeczytaniu tego komentarza, wnioskuje ze niestety wcale go nie masz
asd
Widzę szeryfowie z koziej d**y cały czas na stanowiskach przed klawiaturą, aż żal was czytać… mam nadzieję, że nigdy w realu żadnego z was nie poznam…
marihuanen
W realu to już pewnie nie poznasz ale w auchan pewnie tak.
Kacpi
dobre ?
hm
ciekawe czy tez bylbys tak wyrozumialy gdyby podczas wypadku zrobili krzywde niewinnym osobom a nie sobie. bylo nie wsiadac po pijaku do auta to nie byloby komentowania.
pijaki sami sa sobie winni, i w tej i w innych sytuacjach.
Kuba
Nie, to przekładni chrześcijanie, którzy po niedzielnej mszy przyszli wylewać pomyje na bliźnich. Po uszkodzeniach sądząc najbardziej poszkodowanym mógł być siedzący na tylnej kanapie. Jedna zła decyzja i konsekwencje do końca życia.
Kuba
*przykładni (z cyklu 'lubię autokorektę’)
Grzesiek
Tej, a gdzie Twój mega błyskotliwy koment w stylu :znowu BMW”? 😀
Jakoś mniej mi się chce żartować, gdy w wypadku są ciężko ranni.
Nie wypada po prostu.
W wypadkach „mniejszej wagi”, gdy szkody na zdrowiu są niewielkie, albo wręcz poza karoserią i czystością bielizny kierowcy i pasażerów nic nie ucierpiało, pozwalam sobie na „wycieczki” i „szpasy”.
Szkoda, że tylko jeden. Selekcja naturalna nie spisała się w tym przypadku najlepiej.
Cholerne Audi jak zwykle rozsypało się po dachowaniu.
Igła, niemiec płakał jak sprzedawał.
Chłopy, toć to łopel !!
W całej rozciągłości popieram Twoje zdanie, panie.
Podpowiedź dla zbyt empatycznych, a niepotrzebnie dociekliwych:
To samo napisałabym jakby to był ktoś z mojej rodziny, a równie głupi żeby po pijaku wsiąść za kółko.
„CHA” im w „DE”.
Życzę Ci aby to co sie wydarzyło im stalo sie Tobie idioto. Albo Twoim bliskim to wtedy pogadamy !!!!
Dziękuję, za życzenia, ale jak się spełnią to nie pogadamy. Liczę na zmianę życzeń. 😆
no tylko że to nie ich wina, „ktoś” zjechał na ich pas i odbili na pole szkoda ze ten ktoś uciekł mógłbyć też pijany
Strasznie współczuję poszkodowanemu chłopakowi. Stracić oko, do tego złamany kręgosłup.. oby lekarzom udało się go poskładać, by chociaż miał władzę w rękach i głowie, by nie był roślinką od pasa w góre. Ehh, brak słów.
Lepiej od pasa w dół. Przynajmniej się nie rozmnoży. Czy to był kierowca czy pasażer nie ma większego znaczenia. Następnym razem, spadając z wózka w stanie nieważkości, większej krzywdy sobie lub innym, nie zrobi. Kiedyś to wojsko z gówniarza odpowiedzialności uczyło. Po półtorej roku służby rozbrykany dzieciak stawał się mężczyzną, teraz do 30 siano we łbie a w wojsku sportowcy na etatach. Mamy jakieś wojsko chociaż, czy tylko kompanie reprezentacyjne i orkiestry?
Co do wojska i kiedyś. Sugerujesz, że ci wszyscy 50-60-latkowie, którzy teraz jeżdżą po pijaku albo w inny sposób łamią prawo, nie tylko w samochodzie, to w wojsku nie byli? Wątpię. I jakoś chyba to wojsko nie wychowało ich właściwie. Za to znam wielu pięćdziesięcioparolatków, którzy w wojsku nie byli, bo się bardzo skutecznie wymigali (takie środowisko, takie czasy), i oni są przyzwoitymi ludźmi. Wojsko nie jest jednak chyba żadną gwarancją wyjścia na ludzi.
A ja nie współczuję żadnemu z nich i żadnego z nich ani trochę mi nie szkoda. Mam nadzieję, że odpowiednio bekną za swój wyczyn i pokryją koszty leczenia swojego kolesia. Tacy gówniarze a już moczymordy.
Uprzejmie Cię zawiadamiam „gościu”, że jestem zupełnie odmiennego zdania.
Od siebie dodam, że dobrze by było tego połamańca wystawiać z wózkiem zamiast jednego czarnego punktu.
Więcej by to dało niż taka wielka tablica z tym czarnym punktem.
A jeśli chodzi o współczucie, bardziej współczuję rolnikowi, któremu zanieczyszczono pole.
Oby Tobie kiedyś urwało. Życzę z calego serca
Mnie nie szkoda pijaków i ma nauczkę za swoją głupotę dziekk sobie i kolegom..Szkoda tylko źe to z moich wypracowanych składek będzie na utrzymaniu Państw i NFZ…
Lubię to
Pomijając karmę to smutne wejście dorosłość
To nie złamana noga która się kiedyś zrośnie.
Ten który ma najmniejsze obrażenia z pewnością kierował… Zawsze menel który jest odpowiedzialny za wypadek wychodzi bez szwanku
Wszysvy po jednych pieniądzach
Dobrze że wylądowali na polu…
Szkoda, ze nie na miejscu sami sie powinni zutylizowac jak sa idiotami. Ps. znaleziono oko? ?
Znaleziono mózg? Po przeczytaniu tego komentarza, wnioskuje ze niestety wcale go nie masz
Widzę szeryfowie z koziej d**y cały czas na stanowiskach przed klawiaturą, aż żal was czytać… mam nadzieję, że nigdy w realu żadnego z was nie poznam…
W realu to już pewnie nie poznasz ale w auchan pewnie tak.
dobre ?
ciekawe czy tez bylbys tak wyrozumialy gdyby podczas wypadku zrobili krzywde niewinnym osobom a nie sobie. bylo nie wsiadac po pijaku do auta to nie byloby komentowania.
pijaki sami sa sobie winni, i w tej i w innych sytuacjach.
Nie, to przekładni chrześcijanie, którzy po niedzielnej mszy przyszli wylewać pomyje na bliźnich. Po uszkodzeniach sądząc najbardziej poszkodowanym mógł być siedzący na tylnej kanapie. Jedna zła decyzja i konsekwencje do końca życia.
*przykładni (z cyklu 'lubię autokorektę’)
Tej, a gdzie Twój mega błyskotliwy koment w stylu :znowu BMW”? 😀
Jakoś mniej mi się chce żartować, gdy w wypadku są ciężko ranni.
Nie wypada po prostu.
W wypadkach „mniejszej wagi”, gdy szkody na zdrowiu są niewielkie, albo wręcz poza karoserią i czystością bielizny kierowcy i pasażerów nic nie ucierpiało, pozwalam sobie na „wycieczki” i „szpasy”.
I vice versa
I bardzo dobrze.
Chyba wczoraj w Nowinach mijałem go jak pędził sam. Dawał po garach, aż smród szedł
czyli dojechal tam gdzie jechal
Ciekawe na ile prawko straci? Bo kolega zdrowia nie odzyska!
co z tego ze prawo do jazdy straci? bedzie jezdzil BEZ. a kolega? coz … life is brutal