Pies wbiegł na przejście. Volkswagen się zatrzymał, kierowca mazdy nie zdążył (zdjęcia)
20:33 18-04-2019
Do zdarzenia doszło w czwartek po południu na al. Witosa w Lublinie. Na skrzyżowaniu z ul. Doświadczalną zderzyły się dwa samochody osobowe: volkswagen i mazda. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, pojazdy jechały w jedynym kierunku, w stronę centrum. W pewnym momencie na przejście dla pieszych wbiegł na czerwonym świetle pies. Kierujący volkswagenem mężczyzna nie chcąc potrącić zwierzęcia zahamował. Zaskoczyło to jadącego za nim kierowcę mazdy. Nie zdołał się zatrzymać i wjechał w tył volkswagena.
W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba. Pasażerkę volkswagena przetransportowano do szpitala. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia. Nie było utrudnień w ruchu.
(fot. lublin112.pl)
pies de facto miał zielone koledzy, hamowanie było płynne, a uderzenie dobre kilka sekund po hamowaniu. Panu od siedzenia w bagażniku sugeruje więcej dystansu do świata oraz więcej wyobraźni lub wiedzy o własnym kręgosłupie, może mu się kiedyś przydać.
Czy pies został złapany i ukarany psim mandatem? Swoją drogą przecież to musi być czyjś pies.. właściciel odpowiada za zwierzę. A jeśli jest bezpański to odpowiednie służby powinny reagować.
Nawet nie wiadomo nawet czy pies był trzeźwy.
I czy miał na sobie kamilezkę odblaskową.
Powinien też zostać przebadany na obecność narkotyków.
Tyle kłopotu przez jakiegoś pchlarza gdzie jest właściciel.
Kulturalny pies, że po pasach szedł;-)
Wiecznie ich coś „zaskakuje ” …a to ich slonce oślepi ,a to światła się nagle zmieniły ,a to ktoś przed nimi hamujel,a to pieszy na przejsciu ….kierowcy od siedmiu boleści ,myśleć a nie tylko jechać jak automat
zacznijmy od tego jaki to był Pies?