Opel w rowie, kierowcy brak. Trwa ustalanie, dlaczego uciekł (zdjęcia)
08:21 26-08-2022
Do zdarzenia doszło w piątek przed godziną 7 w miejscowości Trójnia w powiecie lubartowskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że w przydrożnym rowie znajduje się rozbity pojazd osobowy.
Na miejscu ratownicy zastali uszkodzonego opla, znajdującego się poza jezdnią. Nie stwierdzono osób poszkodowanych, co więcej w rejonie zdarzenia nie było również kierowcy.
Policjanci ustalają okoliczności tego zdarzenia, jak również to, kto kierował autem i dlaczego uciekł. W działaniach udział brały trzy zastępy strażaków z Lubartowa i Firleja.
(fot. PSP Lubartów)
W działaniach udział brały trzy (!) zastępy strażaków z Lubartowa i Firleja, a jednak jak pięknie się ustawili, całej jezdni nie zastawili…
Można ? Można (ja się myśli i chce).
Może nie tyle uciekł co może po prostu nic się kierowcy nie stało i uznał że nie będzie się jeszcze bardziej obciążać kosztem pomocy drogowej i poszedł po jakiegoś śwagra żeby mu grata traktorem odholował.
a na co mial czekac na mandat zamowi lawete to zabierze auto
na cud
Wytrzeźwieje, z połowicą ustali zeznania to i się zgłosi. Stawiam że wyskoczył mu łoś przed maskę, żona w szoku, przejeżdżał akurat szwagier z tragarzami, zabrali żonę do domu, gdzie żona zażyła sole trzeźwiące a on był cały czas przy niej, no i po 6 godzinach zgłosił sie na Policję wypadek i do swojego ubezpieczyciela. Przysięga że był trzeźwy jak świnia.
Moim zdaniem zgłosi kradzież pojazdu. TO teraz modne. Gdyby nie miał nic na sumieniu to by nie uciekł.
No pewnie, bo po co miał czekać i na kogo? Nie dało się jechać A telefon rozładowany to poszedł poprosić kogoś o pomoc w sholowaniu auta .
Pojazd nie nadawał się do jazdy więc go pozostawił. Nikomu krzywda się nie stała więc po co tyle straży tam pojechało. Wystarczył tylko radiowóz w celu opisania samochodu i zidentyfikowania właściciela.
A OSP Brzeziny były?
Na co chłopak miał czekać, jak go biegunka złapała.
Komendancie Arkadiuszu byłeś na akcji?
Sądzę że był pijany i nie ucieka z miejsc wypadku bo był w szkoły tylko dlatego że bał się konsekwencji swoich czynów.
Znam kierowcę i wiem że lubi wypić i nie raz już po pijaku był złapany jego żona też .
Totalna patologia szkoda tylko dzieci.