Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Obywatel Ukrainy pędził w obszarze zabudowanym 150 km/h

Ponad 150 km/h pędził w terenie zabudowanych kierowca motocykla, którego zatrzymali do kontroli chełmscy policjanci. Obywatel Ukrainy stracił prawo jazdy, został także ukarany wysokim mandatem, a na jego konto wpłynęły punkty karne.

28 komentarzy

  1. Ale mu krzywdę zrobili. Prawko kupi sobie u siebie

    • Zabranie prawa jazdy wiąże się z adnotacją w systemie informatycznym, który posługują się policjanci podczas kontroli. Nie ważne czy ktoś ma blankiet dokumentu przy sobie. Ważne, że w systemie figuruje, że nie może kierować pojazdem.

  2. No przecież uciekał przed wojną….

  3. 32 lata, to on nie powinien z orkami u siebie walczyć.

  4. juz pisalem w tym tygodniu ze coraz wiecej bedzie tej patoligi,oni jeszcze nie pasuja do cywilizowanego swiata,

    • Wiesz, wielu Polaków również, i co z tego ?

    • a nasza patologia już się ucywilizowała?? bo jakoś po codziennych wydarzeniach tego nie zauważyłem, patologia nie ma narodowości, wszędzie tak samo występuje

  5. … motocykl zatrzymali … ale V8 z UA i czarnymi szybami nie mają odwagi

  6. W barach i restauracjach pełno uciekinierów ze wschodu w sile wieku kto ich tu wpuszcza czyżby wojna się już skończyła.

  7. Bardzo bogaty Ukr. Auto przy 150km/h bardzo dużo pali. Stać go na to.

  8. Ze 3 dni temu za to widziałam panią za kierownicą wielkiego lexusa, najwyraźniej początkująca kierowczyni, nie miała pojęcia, jak wyjechać spod leclerca
    ja wiem, że tam ciasno
    ja wiem, że samochód duży i nowy, szkoda zadrapać
    ale to, co ona tam wyprawiała, to się do internetów nadaje
    i nasuwa się pytanie – skąd u „uciekinierów wojennych” kasa na nowe luksusowe auta?
    wszak nie od dziś wiadomo, że na wojnie można bardzo dobrze zarobić
    nie ma nikogo do sprawdzenia takich osób?

  9. Ale news… zwyczajnie śpieszył się aby zdążyć na kolejną ofensywę – tak szybko się kończą..

  10. Po co jeździć tak daleko, żeby złapać jednego frajera. Czy nie lepiej stanąć z suszarką w Chełmie na Lubelskiej? Tam codziennie po południu odbywają się wyścigi szlifierek i dziurawych tłumików. Nie trzeba wypalać paliwa a efekt też będzie.

Z kraju