Obchody 30-lecia powstania Placówki Straży Granicznej w Zbereżu (zdjęcia)
08:45 19-11-2022

Uroczysty apel, były okazją do wręczenia medali, odznaczeń oraz aktów mianowania na kolejne stopnie służbowe. Komendant Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej gen. bryg. SG Jacek Szcząchor pogratulował wszystkim wyróżnionym i przekazał im wyrazy uznania za dobrze pełnioną służbę:
– Na sukcesy Placówki składają się mniejsze i większe osiągnięcia, ale najważniejsza jest codzienna, odpowiedzialna służba oraz ciężka praca całego zespołu. Gorąco dziękuję za Wasze zaangażowanie, życzę byście nigdy go nie utracili. Dziękuję za gotowość do poświęceń i sumienność. Wierzę, że dzięki tym cechom będziecie zapisywać nowe chlubne karty nie tylko w historii Placówki, ale także całego oddziału. Z okazji jubileuszu życzę Wam wszystkim, funkcjonariuszom i pracownikom Placówki, powodzenia w dalszej działalności, udanej realizacji wszelkich projektów, a także satysfakcji z wykonywanych obowiązków.
Placówka Straży Granicznej im. gen. bryg. Wilhelma Orlik Rückemanna w Zbereżu, została powołana Rozkazem Komendanta Głównego Straży Granicznej z dnia 27 listopad 1992r. Początkowo funkcjonowała jako Strażnica Straży Granicznej w Zbereżu. Nowa jednostka graniczna ochraniała wtedy odcinek granicy państwowej o łącznej długości ponad 55 km. Teren jej służbowej odpowiedzialności obejmował w całości gminę Wola Uhruska, jedną miejscowość gminy Włodawa oraz 2 miejscowości gminy Hańsk. Początkowo obsada liczyła 10 funkcjonariuszy służby stałej oraz 39 funkcjonariuszy służby kandydackiej. Z upływem lat stan etatowy funkcjonariuszy sukcesywnie ulegał zwiększeniu.
W 2005 roku rozpoczęto modernizację oraz rozbudowę Placówki SG do jej obecnej formy. W ramach przeprowadzonej rozbudowy powstał nowy budynek administracyjny, budynki garażowo-techniczne, stacja paliw, lądowisko dla śmigłowców, wieża obserwacyjna, oczyszczalnia ścieków oraz kojce dla psów z torem przeszkód.
Niewątpliwie ważnym wydarzeniem w życiu Placówki, było nadanie jej, w dniu 1 października 2011r. imienia gen. bryg. Wilhelma Orlika-Rückemanna, postaci która ściśle wiąże się z tradycjami polskich formacji granicznych. Gen. bryg. Wilhelm Orlik-Rückemann był polskim dowódcą, który potrafił skutecznie przeciwstawić się agresorowi w 1939 roku. Podczas kampanii wrześniowej dowodził on walkami żołnierzy KOP z Armią Czerwoną m.in. na odcinku dzisiejszej służbowej odpowiedzialności Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Aktualny obszar służbowej odpowiedzialności Placówki jest położony w powiecie włodawskim i obejmuje w całości gminę Hańsk, Urszulin oraz w części gminy Włodawa i Wola Uhruska. Od północy styka się z rejonem ochranianym przez Palcówkę SG we Włodawie, natomiast od południa sąsiaduje z Placówką SG w Woli Uhruskiej. Całkowita długość ochranianego obecnie odcinka granicy państwowej wynosi prawie 33 km i jest to wyłącznie granica rzeczna z Ukrainą.
Dziś w placówce SG w Zbereżu pełni służbę prawie 50 funkcjonariuszy, a sama jednostka wyposażona jest w nowoczesny sprzęt, wykorzystywany na co dzień do ochrony granicy państwowej.
Do głównych zadań Placówki SG w Zbereżu należą przede wszystkim: ochrona „granicy zielonej”, prowadzenie kontroli legalności pobytu i zatrudnienia cudzoziemców oraz ujawnianie przestępstw granicznych. Działalność Placówki, związana jest również z rozpoznaniem migracyjnym, prowadzeniem postępowań w sprawach o wykroczenia oraz współpraca z innymi służbami w zakresie zapewnienia ładu i porządku publicznego.
Galeria zdjęć





(fot. NOSG\źródło NOSG)
Przez kilka lat odbywały się Europejskie Dni Dobrosąsiedztwa Zbereże-Adamczuki i można było przejść albo przejechać rowerem mostem pontonowy na drugi brzeg Bugu. Ukraińcy handlowali po obu brzegach alkoholem i papierosami i z biegiem lat kontrole celne podczas tej imprezy stawały się coraz bardziej rygorystyczne. Ostatni raz, bodajże w 2019 roku, wracałem stamtąd rowerem tuż przed północą, no i celnicy ostro kontrolowali samochody odjeżdżające znad brzegu, bo akurat jakiś chłop tracił wielki baniak z benzyną. Zresztą atmosfera już przy odprawie paszportowej była lekko napięta, bo uzbrojeni w broń długą funkcjonariusze pilnowali jakiegoś zakutego w kajdanki delikwenta. Szkoda jednak, że ta impreza została porzucona i to jeszcze przed pandemią i wojną. Zbereże jest kilka kilometrów od trójstyku granic PL-UA-BY, więc gdyby teraz postawili taki most, Łukaszenko by darł japę o wojnie.
służyłem tam 10 miesięcy w latach 90 tych, jak na strażnice przyszły z Niemiec konserwy dla psów to kadra tym się zajadała bo myśleli ze to dla nich, szczególnie zajadał się tym pewien idiota plutonowy
jak na grzyby to tylko do Zbereża