Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nie zdobędą góry K2 zimą. Polacy przerwali wyprawę

Jedyny niezdobyty zimą ośmiotysięcznik po raz kolejny pokazał swoją moc. Polska wyprawa została przerwana.

W poniedziałek rano kierownik polskiej wyprawy na K2 poinformował o jej przerwaniu. Jak tłumaczy Krzysztof Wielicki priorytetem jest bezpieczeństwo uczestników. To mogło zostać zagrożone w przypadku dalszej wspinaczki. Jak tłumaczy Wielicki, decyzja taka została podjęta w oparciu o głęboką analizę sytuacji i w porozumieniu z zespołem.

Wpływ na decyzję o zakończeniu akcji miało kilka czynników. Pierwszy to wynik rekonesansu zespołu Adam Bielecki i Janusz Gołąb w dniu dzisiejszym. Okazało się, że na drodze do obozu C1 wszystkie liny są zasypane, namiot w bazie wysuniętej jest uszkodzony, istnieje również duże prawdopodobieństwo zniszczenia obozów C1,C2 oraz C3. Do tego dochodzi niesprzyjająca prognoza pogody, która potwierdza tylko 1 krótkie okno pogodowe ok 11.03.2018

Nie było też możliwości zaaklimatyzowania min. jednego zespołu na wys. 7200m, który by zdążył po powrocie do bazy na podjęcie próby ataku szczytowego w dniu 11.03. Problemem było też zagrożenie lawinowe w górnych partiach drogi. W ostatnich 8 dniach zanotowano tam łącznie ponad 80cm opadów śniegu. Członkowie wyprawy otrzymali także ostrzeżenie z Portalu Ventusky o dużych opadach na wys.7600m. Ostatnim powodem przerwania akcji, są złe prognozy na okres po 11.03.2018.

Jeszcze przed rozpoczęciem wyprawy jej uczestnicy zapewniali, że najważniejszą rzeczą ma być nie zdobycie szczytu, lecz bezpieczeństwo uczestników wyprawy. Wszyscy są doświadczonymi himalaistami, jednak w takich ekstremalnie trudnych i niebezpiecznych warunkach wszystko się może zdarzyć. Kierownik wyprawy Krzysztof Wielicki wyjaśniał, że najważniejszy jest człowiek a nie szczyt. Ich celem było zdobycie K2, ale nie za wszelką cenę.

2018-03-05 10:22:50
(fot. Polski Himalaizm Zimowy)

12 komentarzy

  1. Kilka trupow mniej. I sierot do utrzymania. Huraaa 🙂

    • Specjalista od pokazywania gestu Pana Kozakiewicza

      No to mają cały rok na szukanie głupich z nadmiarem kasy

  2. Gamoń, ale realnie myśloncy

    Jaak widać, Matka Natura nawat Polaków potrafi nauczyć korzystania z szarych komórek.
    Szkoda, że tak późno.

  3. No niemożliwe. Byłem w kościele dałem na tace 20 zł, pomodliłem się o zdobycie szczytu. Widocznie za mało dałem. Teraz będe dawać 30 zł. Albo mam lepszy pomysł. Niech ktoś zorganizuje świętą pielgrzymkę na K2 to sam wezmę w niej udział. Wszystko wyjdzie tanio bo nie będzie trzeba zatrudnić pakistańskich tragarzy, namioty i sprzęt poniosą sami pielgrzymi a w nagrodę rozgrzeszenie za grzechy.

    • Anzelm Dwunasty

      Coś w tym jest, albo jak powiadasz za mało dałeś, albo „szaman”, który wziął, wymamrotał niewłaściwe zaklęcie.

  4. Baca z górek czechowskich

    Ale przynajmniej widzieli prawdziwą zimę.
    Jak pamiętam 112 informował o wyprawie
    2 miesiące wstecz.Urubko próbował sam ale teź zrezygnował.

  5. Szkoda że Denisowi się nie udało. Pokazałby tym naszym prawdziwą wspinaczkę.

    • Specjalista od pokazywania gestu Pana Kozakiewicza

      Już za rok matura…. – teraz pewnie będzie łaził po potencjalnie chętnych i namawiał na „cołaska” na wsparcie jego pasji

  6. Co za zbieg okoliczności, bo ja też nie zdobędę K2 zimą.

  7. celebrytów z siebie robią idioci niech idą i zdychają ale na swój koszt

  8. Uff! Nareszcie koniec z nieprzespanymi nocami, pazury już obgryzłem nawet u kończyn dolnych. No i te Oskary aż obstrukcji dostałem. O złocie dla Polaków na MŚ 4×400 ani słowa, brawo, brawo i jeszcze WR.

    • Pobili też rekord Guinessa 😀 ale kogo to obchodzi? Ważne, że ktoś wymyślił sobie szoł w postaci wejścia na jakąś górę…

Z kraju