Poważne konsekwencje czekają nieostrożnego kierowcę, który wczoraj w Łukowie potrącił przechodzącą przez ulicę kobietę. Mężczyźnie już teraz policjanci zatrzymali uprawnienia do kierowania.
Łukowska policja powinna zrozumieć że jeśli pieszy wejdzie od samochód i nie będzie możliwe wyhamowanie to będzie sam sobie winny. Oni tego nie uznają stąd w Łukowie jest niemal wysyp potrąceń.
Sceptyk
Najsztub na gościnnych występach?
Kierowca jest niewinny, babka za szybko szła;)
Dlatego przepisy skrupulatnie mówią kiedy
Znasz przepisy czy tylko trolem jesteś?
Jurny Stefan
Bzdura! Najsztub nie miał prawa jazdy, gdy kobietę potrącił na PdP. A temu zabrali. Zatem nie Najsztub.
VSOP
Dobrze,że nie kierowca z SOP,bo by nagrania z monitoringu uległy zniszczeniu.
Winetou
Łuków to miasto tłuków.
Misio
Ulica Kaczyńskich?? To obaj już kopnęli w kalendarz?? Coś nie na bieżąco jestem chyba…….
Chichot Losu
Nie, jeszcze nie obaj „polegli”, to tak przyszłościowo. Po co na chybcika dostosowywać tabliczki jak na spoko można poczekać, aż tego trugieo upchną na Wawelu.
puk puk
W tym przypadku chodzi o małżeństwo durnie !
Wieśniak
Za szybko weszła na przejście uniewinnić go
Dlatego przepisy skrupulatnie mówią kiedy
Nie trzeba iść szybko żeby wtargnąć!
Gnom
Od razu przyszła mi ma myśl sprawa Najsztuba. Równi i rowniejszi, piękny kraj ta Polska
Wieśniaczka w gumofilcach na szpileczkach
Trudno mówić o wtargnięciu jak kpbitka była środku przejścia, to chłoptasia w krótkich majcioszkach przyćmiło, albo wykonywał inne czynności seksualne w czasie jazdy
Konsument
A dlaczego pieszy wchodząc na pasy nie rozejrzy się czy moze na nie wejść no ale piesi to jak święte krowy i uważają że auto które wazy w granicach półtorej tony można zatrzymać na pstryknięcie palca.
Polski Związek Kołnierzy Wymiętych
Ach, te wieczne problemy z zatrzymywaniem samochodów przed PDP. Przed znakiem STOP mogą się zatrzymać, przed znakiem „ustąp pierwszeństwa” mogą się zatrzymać, na czerwonym świetle mogą się zatrzymać, a tylko w okolicach przejść dla pieszych obowiązują inne prawa fizyki i tam już nie dają rady wyhamować.
A może prawda jest o wiele bardziej prozaiczna? Może niektórzy kierowcy po prostu mają przejścia i ich użytkowników tam, gdzie słońce nie dochodzi?
Samochody osobowe w Lublinie
Co trzeba mieć w głowie żeby nie widzieć problemu w swawolnym wchodzeniu na jezdnię.. skoro 96% społeczeństwa umie to zrobić to reszta niech się dostosowuje.
Polski Związek Kołnierzy Wymiętych
85% potrąceń na przejściach dla pieszych jest z winy kierowców. Dlatego pytam, co trzeba mieć w głowie, żeby nie widzieć problemu:
– wyprzedzania na przejściach,
– omijania na przejścia,
– nie zmniejszania prędkości i nie zachowywania szczególnej ostrożności przy PDP,
– wymuszania pierwszeństwa na pieszych znajdujących się na przejściu.
abb666
Na wszystkie powyższe pytania odpowiedź brzmi: co, ja nie będę pierwszy? Ja nie zdążę?
Samochody osobowe w Lublinie
Więc sam widzisz że nie zawsze pieszy ma pierwszeństwo na przejściu.
Na niekorzyść pieszego bo uniknięcie wypadku jest dla niego dużo łatwiejsze niż kierowcy.
Anioł Cieć Dyżurny
Myślę, że tabliczki z napisem: „Przejście dla pieszych, ale przechodzisz na własną odpowiedzialność”, załatwiłyby problem. Owszem w pierwszym okresie trup scieliłby się gęsciej niz w amerykańskich filmach, a le jakby durnie zostali pochowani z należnymi honorami byłoby mniej „święto- krowienia”.
Polski Związek Kołnierzy Wymiętych
Myślę, że w ogóle nikt nie musiałby ginąć, gdyby kierowcy przyjęli wreszcie do wiadomości, że pieszy ma na przejściu pierwszeństwo, a oni mają zafajdany obowiązek mu tego pierwszeństwa ustąpić.
A na „własną odpowiedzialność” można przechodzić wszędzie i przejście dla pieszych nie jest tu do niczego potrzebne.
Samochody osobowe w Lublinie
Przyjmij do wiadomości że nie zawsze pieszy ma pierwszeństwo.
Maupa
Pieszy ma pierwszeństwo jak już jest na pasach. Jak stoi metr od pasów to kierowca ma pierwszeństwo, ale głupie media tak nagadały, że pieszy myśli, że je zawsze ma.
lubik
Winny telefonik pewnie,skoro pieszej nie zauważył .
Pryndzy, bo piwo w ludufce czeka.
Łukowska policja powinna zrozumieć że jeśli pieszy wejdzie od samochód i nie będzie możliwe wyhamowanie to będzie sam sobie winny. Oni tego nie uznają stąd w Łukowie jest niemal wysyp potrąceń.
Najsztub na gościnnych występach?
Kierowca jest niewinny, babka za szybko szła;)
Znasz przepisy czy tylko trolem jesteś?
Bzdura! Najsztub nie miał prawa jazdy, gdy kobietę potrącił na PdP. A temu zabrali. Zatem nie Najsztub.
Dobrze,że nie kierowca z SOP,bo by nagrania z monitoringu uległy zniszczeniu.
Łuków to miasto tłuków.
Ulica Kaczyńskich?? To obaj już kopnęli w kalendarz?? Coś nie na bieżąco jestem chyba…….
Nie, jeszcze nie obaj „polegli”, to tak przyszłościowo. Po co na chybcika dostosowywać tabliczki jak na spoko można poczekać, aż tego trugieo upchną na Wawelu.
W tym przypadku chodzi o małżeństwo durnie !
Za szybko weszła na przejście uniewinnić go
Nie trzeba iść szybko żeby wtargnąć!
Od razu przyszła mi ma myśl sprawa Najsztuba. Równi i rowniejszi, piękny kraj ta Polska
Trudno mówić o wtargnięciu jak kpbitka była środku przejścia, to chłoptasia w krótkich majcioszkach przyćmiło, albo wykonywał inne czynności seksualne w czasie jazdy
A dlaczego pieszy wchodząc na pasy nie rozejrzy się czy moze na nie wejść no ale piesi to jak święte krowy i uważają że auto które wazy w granicach półtorej tony można zatrzymać na pstryknięcie palca.
Ach, te wieczne problemy z zatrzymywaniem samochodów przed PDP. Przed znakiem STOP mogą się zatrzymać, przed znakiem „ustąp pierwszeństwa” mogą się zatrzymać, na czerwonym świetle mogą się zatrzymać, a tylko w okolicach przejść dla pieszych obowiązują inne prawa fizyki i tam już nie dają rady wyhamować.
A może prawda jest o wiele bardziej prozaiczna? Może niektórzy kierowcy po prostu mają przejścia i ich użytkowników tam, gdzie słońce nie dochodzi?
Co trzeba mieć w głowie żeby nie widzieć problemu w swawolnym wchodzeniu na jezdnię.. skoro 96% społeczeństwa umie to zrobić to reszta niech się dostosowuje.
85% potrąceń na przejściach dla pieszych jest z winy kierowców. Dlatego pytam, co trzeba mieć w głowie, żeby nie widzieć problemu:
– wyprzedzania na przejściach,
– omijania na przejścia,
– nie zmniejszania prędkości i nie zachowywania szczególnej ostrożności przy PDP,
– wymuszania pierwszeństwa na pieszych znajdujących się na przejściu.
Na wszystkie powyższe pytania odpowiedź brzmi: co, ja nie będę pierwszy? Ja nie zdążę?
Więc sam widzisz że nie zawsze pieszy ma pierwszeństwo na przejściu.
Na niekorzyść pieszego bo uniknięcie wypadku jest dla niego dużo łatwiejsze niż kierowcy.
Myślę, że tabliczki z napisem: „Przejście dla pieszych, ale przechodzisz na własną odpowiedzialność”, załatwiłyby problem. Owszem w pierwszym okresie trup scieliłby się gęsciej niz w amerykańskich filmach, a le jakby durnie zostali pochowani z należnymi honorami byłoby mniej „święto- krowienia”.
Myślę, że w ogóle nikt nie musiałby ginąć, gdyby kierowcy przyjęli wreszcie do wiadomości, że pieszy ma na przejściu pierwszeństwo, a oni mają zafajdany obowiązek mu tego pierwszeństwa ustąpić.
A na „własną odpowiedzialność” można przechodzić wszędzie i przejście dla pieszych nie jest tu do niczego potrzebne.
Przyjmij do wiadomości że nie zawsze pieszy ma pierwszeństwo.
Pieszy ma pierwszeństwo jak już jest na pasach. Jak stoi metr od pasów to kierowca ma pierwszeństwo, ale głupie media tak nagadały, że pieszy myśli, że je zawsze ma.
Winny telefonik pewnie,skoro pieszej nie zauważył .