Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Narkotyki w garażu w dzielnicy Dziesiąta

Lubelscy policjanci w jednym z garaży w dzielnicy Dziesiąta ujawnili narkotyki. Marihuana i kokaina należała do 30-letniego mieszkańca Lublina.

Wczoraj lubelscy kryminalni podczas przeszukania garażu należącego do 30-letniego mieszkańca Lublina natrafili na środki odurzające.

Mężczyzna posiadał blisko 400 porcji dilerskich marihuany oraz kilkanaście gramów kokainy.

Dzisiaj mężczyzna zostanie doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie środka zapobiegawczego.

30-latkowi grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Mieszkaniec Lublina w przeszłości był już karany, m.in. za oszustwo i prowadzenie pojazdu pomimo cofniętych uprawnień.

(fot. Policja)

6 komentarzy

  1. Studętkom jezdem, to wiem, że...

    Następny lokator „hotelu” na ul.Południowej (dawniej: Wczasowa).
    Postuluję rozbudowę tego obiektu, mamy rok wyborczy, niektórym skończą się immunitety, będzie „ruch w interesie”.

  2. @Studętkom jezdem, to wiem, że…

    No tak, oczywiście masz rację, ale ja proponuję postawić od razu wieżowiec przy murze, tak aby szanowni osadzeni mieli lepszy widok, i lepsza komunikacje ze światem zewnętrznym, bo z tego bloku co stoi obecnie muszą drzeć mordy jak ktoś przyjdzie na „widzenie” lub zrobić urodzinki/święta z fajerwerkami, albo od razu najlepiej korytarze do bloków aby mógł sobie wchodzić i wychodzić każdy chętny, a dyrektorek zakładu cieszy japę bo oszczędzają, szkoda że na zewnętrznym oświetleniu i zdjęto strażników z wieżyczek, ale jest wszystko okej bo mają DWIE KAMERKI z przodu, chyba żeby nikt się nie włamał do ich pięknych biur. To ma być więzienie?

    • @ Qeetyu
      Strażników zdjęli bo ich widok negatywnie wpływał na samopoczucie osadzonych.

      • Dobrze że tylko negatywnie wpływał na samopoczucie, bo jakby ten widok obrażał jaśnie państwo osadzonych, to trzeba by mury zburzyć.

  3. No i policja zlapala jakiegos malego nic nie znaczacego dilera i.wielka z tego sensacja ale za hol nie umieja zlikwidowac plantacj marychy nad pewna rzeka gdzie co jakis czas sie na takie poletka latem.natykam.dawalem.glinom.foty wspolrzedne i co z tym.zrobili nic a po dwoch dniach plantacja znikaly i.sie zjawiali panowie stroze .wyglado to tak.jakby ktos z policj tym kierowal.i w jego interesie bylo by nic nikt nie znalazl a tu marny diler i tyle wrzawy

    • Jakiego małego nic nie znaczącego dilera? @Kuba ciężko pracował na tym forum, wiec musiał dorabiać. Przy okazji sam korzystał z tego stolca. Udowadniają co poniektóre jego komentarze. Teraz smutno będzie bez omnibusa. Ciekawe, kto przejmie po nim schedę?

Z kraju