Nagrodzono najlepszych rolników z Lubelszczyzny. Były też nagrody dla gospodarstw ekologicznych (zdjęcia)
16:54 09-11-2021
We wtorek w Lubelskim Centrum Konferencyjnym odbyła się uroczysta gala, w trakcie której ogłoszono laureatów konkursów „Rolnik z Lubelskiego 2021” oraz „Ekolubelskie 2021”. Była to już druga edycja wydarzenia, którego celem jest nagradzanie najlepszych rolników dbających zarówno o rozwój rolnictwa, jak również o jakość wytwarzanych w gospodarstwach rodzinnych produktów.
Plebiscyt organizuje Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego. Odbywał się on w czterech kategoriach: produkcja zwierzęca, produkcja roślinna, ogrodnictwo oraz sadownictwo. Pod uwagę brano wiele czynników m.in. osiąganie wyróżniających się wskaźników produkcji, wdrażanie innowacyjnych rozwiązań i umiejętne korzystanie z funduszy unijnych. Nie bez znaczenia była też też dbałość o estetykę gospodarstwa, osiągnięcia podczas branżowych wystaw i konkursów oraz działania na rzecz ochrony środowiska.
Ogółem do konkursu zgłoszonych zostało 45 kandydatów. W kategorii produkcja roślinna laureatami zostali: Paweł Kudełka z gminy Tomaszów Lubelski w powiecie tomaszowskim, Paweł Jagiełło z gminy Fajsławice w powiecie krasnostawskim oraz Dorota Koźlicka z gminy Piaski w powiecie świdnickim. Jeżeli chodzi o produkcję zwierzęcą, pierwsze miejsce przypadło Tomaszowie Rzątkowskiemu z gminy Tuczna w powiecie bialskim, drugie Barbarze Szawarskiej z gminy Mełgiew w powiecie świdnickim, zaś trzecie zajął Artur Włosek również z gminy Mełgiew.
Najlepszymi sadownikami okazali się Robert Gogółka z gminy Chodel w powiecie opolskim, Janusz Chrzan w gminy Kurów w powiecie puławskim i Paweł Kluch z gminy Rybczewice w powiecie świdnickim, zaś ogrodnikami Beata Depa z gminy Fajsławice w powiecie krasnostawskim, Tadeusz Oświeciński z gminy Poniatowa w powiecie opolskim oraz Leszek Hejduk z gminy Kłoczew w powiecie ryckim. Nagrody zwycięzcom, w postaci pamiątkowych grawertonów, nagród finansowych oraz pucharów, wręczył Członek Zarządu Województwa Lubelskiego Zdzisław Szwed.
W każdej z kategorii przyznano również wyróżnienia. Otrzymali je odpowiednio: Mariusz Zuń z gminy Zakrzówek, Arkadiusz Kasprzak z gminy Piaski oraz Jolanta i Sławomir Tupikowscy z gminy Wohyń; Kordula i Andrzej Kuźmicz z gminy Uścimów, Tadeusz Suchara z gminy Stary Zamość i Marek Czajka z gminy Wola Mysłowska; Damian Palus z gminy Fajsławice, Sławomir Fiuk z gminy Opole Lubelskie oraz Piotr Idzik z gminy Fajsławice; Andrzej Bednarz z gminy Księżpol a także Dorota Rakoczy z gminy Rybczewice.
W konkursie „Ekolubelskie 2021” laureatów wybierano spośród rolników i przetwórców prowadzących certyfikowaną produkcję ekologiczną. Ideą konkursu była promocja rolnictwa ekologicznego oraz nagradzanie najlepszych rolników i przetwórców. Laureatami zostali: Jerzy Moń z gminy Krasnystaw, Mateusz Umiński z gminy Tomaszów Lubelski oraz Jolanta i Tomasz Chlebek z gminy Opole Lubelskie, wyróżnienia otrzymali zaś: Barbara Rusiecka-Górniak z gminy Nałęczów, Malwina Groszek z gminy Szastarka i Bogdan Czerwonka z gminy Księżpol.
Na teranie województwa lubelskiego znajduje się około 190 tysięcy gospodarstw rolnych. Ich średnia powierzchnia wynosi 8,07 ha. Jeżeli chodzi o gospodarstwa ekologiczne, jest ich ok. 1,6 tys., a 400 kolejnych przestawia się na na tego typu działania.
(fot. UMWL)
Kur.. , a gdzie maseczki dystans
U Mazurka też nie było. A potem Covidianie się dziwią, że ludzie nie chcą nosić.
Wiesniaki się oburzają. A taka jest prawda. Od pokoleń tak jest. Wieśniak zawsze był brudny, źle pachniał i był zly. A że jest zazwyczaj niski i gruby ,bo tak natura go ukształtowala aby lepiej pracować mu bylo na roli.
Dziś uciekają do miast, i naprawdę żadko który się przyznaje skad jest, skąd się przeprowadzil.
Wiocha to zło, tam każdy o każdym wszystko wie. Niema tolerancji, mentalność tych ludzi jest okropna.
Masz rację. „żadko”
Mi by było wstyd się przyznać że jestem z miasta i mieszkam jak szczur w klatce wśród brudu i smrodu spalin.
A ciekawe skąd ty się znalazłeś w mieście że nawet pisać nie potrafisz a do wsi to jeszcze dużo kultury ci brak
Jestem z miasta. Pracuje po 12 godzin na czarno, a po godzinach dopiekam wiesniakom na internetach.
99%ludzi w więzieniu to łby z miasta co nie potrafią pracować żyją na kredycie ćpają i chleją kradną a później płaczą za kratami nigdy więcej chłopaka z miasta .
Mieszkanie w mieście to niewolnictwo i każdy dobrze o tym wie dlatego zazdrość jest wielka że ktoś może mieć dom z ogrodem swoje warzywa i owoce i świeże powietrze.
Nie wierzę, że nikt nie zwrócił uwagi na imię Kordula. Czyżby żaden z komentujących nie przeczytał tekstu.