Nagle na jego drodze pojawiło się rondo, zakończył jazdę na jego środku (zdjęcia)
11:04 24-01-2021 | Autor: redakcja
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę na rondzie Reagana w Lublinie. Około godziny 00:15 na skrzyżowaniu ul. Willowej, Sławinkowskiej i Gajowej samochód osobowy wypadł z jezdni. Na miejscu interweniowała policja.
Jak wstępnie ustalono, mężczyzna kierujący pojazdem marki Dodge jechał ul. Willową. Dojeżdżając do skrzyżowania pojechał prosto taranując znak drogowy i wjeżdżając na wyspę ronda.
Ponieważ uszkodzenia pojazdu nie pozwalały na dalszą podróż, mężczyzna wraz z pasażerką wyskoczyli z auta i uciekli pieszo. Policjanci prowadzą teraz czynności w tej sprawie oraz ustalają, kto kierował pojazdem.
(fot. lublin112.pl)
Za mocno napełnił szkło „korekcyjne”.
Po wywietrzeniu 2-3 promili „szoku” pewnie sam się zgłosi (o ile go szybciej milicja nie znajdzie).
Chłopaczyna miał szczęście, ze udalo mu sie zwiac. Pewnie był pijany albo pod wpływem narkotykow albo z dzialkami do sprzedania. A teraz nic mu nie zrobia. Ogarnie sie i sam sie zglosi. Zapłaci mandat z 300 i pewnie drugie 300 za to, że policja zadzwonila po lawate. I po problemie. Szczęściarz.
Ach te ronda ,drzewa i zakręty …wieczne utrapienie posiadaczy prawa jazdy ….bo kierowcami nigdy nie byli i nie będą
Będzie go to drogo kosztować..!
Oby jak najdrożej – będzie dłużej pamiętał
Dlaczego drogo? Nie złapali go na jeździe pod wpływem alkoholu czy narkotykow, więc skończy się na paru stówkach.
Uciekł, zapewnie miał ponizej 10 promili. Nie było czym zaimponować.
Teraz bałwan powoli wychodzi z szoku i cieszy się, że to tylko rondo, a nie jakieś grube drzewo nagle pojawiło się na jego drodze.
infrastruktury nie uszkodził, tylko swój pojazd – więc wiadomo dlaczego się oddalił.
powinni wprowadzić przepis, że jak uciekniesz po kolizji/wypadku, to z automatu jesteś pijany. i skończą się durne tłumaczenia, że w szoku…
A może pasażerka *** i facet nie mógł się skupić
Z takimi pomysłami pasujesz do tych, co obecnie ciągle wymyślają nowe przepisy.
Nie wystarczy, że jest paragraf przewidujący za ucieczkę z miejsca wypadku taki sam wymiar kary?
I jeszcze jedno… czy w tym przypadku był jakiś wypadek?
Na rondziu szczałeczka prościutko!!!
Nawigacja: na rondzie prosto…
Witam. Proszę o podanie mi odpowiedzi..
Co w związku z tym kto kierował? Czy ktoś by niekietowal to musi ponieść karę? Skończyła się drogą i tyle.
Co za dureń wymyślił żeby to na drodze miszczów prostej, nagle pojawiały się ronda ,zakręty czy inne „niespodzianki ” ?….przecież to jest niedopuszczalne, drogi powinny być jak lotniska ,proste szerokie bez zakrętów i wiekszość z tych biednych „kierofców ” bez przeszkód dojechała by na miejsce …..