W poważnym stanie przetransportowano do szpitala rowerzystę, który wieczorem został potrącony w Świdniku. Na miejscu pracują policjanci, są utrudnienia w ruchu.
Ten rower nie ma prawa poruszać się po drogach. Brak dzwonka i pewnie innych rzeczy.
Franio
Dzwonek chyba ma. Ale nawet jeżeli by nie miał, to zasady ruchu i pierwszeństwa przejazdu nadal obowiązują. Brak dzwonka wpływu na wypadek nie ma.
Franio
Bo gdy ciężarówka wjedzie w drogę 3,5t to jej nie ustępujesz, bo tam jej być nie powinno.
Franio
Nie będę pytał, co jeżeli ta ciężarówka miałaby przepaloną żarówkę a kierujący jechał bez zapiętych pasów. Wtedy miałbyś 3 powody, żeby jej nie ustąpić, choć ona byłaby na drodze z pierwszeństwem,
ff
nie nie przypotmnym to dali pojazdy :p
Witold Janusz
Tyle miał światełek i odblasków, a ślepa ciocia wraz nie zauważyła…
miki
a DDR to po jaki ch… ?
Kuba
No po to, żeby „jechać po rondzie”.
Też tego nie rozumiem – zgodnie z przepisami rowerzysta winien być na przejeździe rowerowym kilka metrów wcześniej, a nie na samym rondzie.
Franio
Może i powinien być. Ale co to ma do wypadku? Ustąpić pierwszeństwa przejazdu należy wszystkim pojazdom poruszającym się drogą z pierwszeństwem.
„Zgodnie z przepisami” to kierująca powinna mu ustąpić pierwszeństwa przejazdu.
A jeżeli rowerzysta poruszał się jezdnią (gdy powinien DdR/PdR) to mandat bezdyskusyjnie mu się należy. Ale za wypadek odpowiada i tak kierująca samochodem.
a może...
Kuba a czy przejścia dla pieszych i przejazdy rowerowe nie są częścią skrzyżowania?
To tak odnoście tego, że rowerzysta na tym skrzyżowaniu się znajdował.
Teraz przyjrzyj się uważnie zdjęciom, na których jest renault.
Jaka byłaby droga hamowania gdyby rowerzysta był na pasie dla samochodów?
No przecież nie 2 metry 🙂
I to ustawienie renault lekko w lewo (patrząc na zdjęcia od tyłu samochodu).
Nikt tak przecież nie wjeżdża na rondo.
Nawet jeśli nie ma zamiaru korzystać z pierwszego zjazdu.
Zrobiło się bezpieczniej
Raczej kolejna próba samobójcza. Bo jak to inaczej nazwać? Pora ustawić im znaki STOP przed każdym wjazdem na ulicę. Szkoda pieniędzy na leczenie tych ignorantów i kaskaderów. Wyrazy współczucia dla kierującej.
Franio
A jeżeli ten rowerzysta poruszał się „ulicą” (czyli jezdnią ruchu ogólnego) to gdzie być znaki STOP ustawił?
Remik
Napisał przed wjazdem na ulice Ezopie
Franio
Zdecydowana większość rowerzystów to także kierujący samochodami. Jakie jest podejście kierowców do przestrzegania znaku STOP – wiadomo. Dlaczego zatem ktoś kto nie stosuje się do STOPu podczas kierowania samochodem, miałby się stosować do znaku STOP, gdy kieruje rowerem?
lubelak
Dlaczego chcesz stawiać STOP przed każdym pdp/pdr dla innych uczestników? Przez jednego głupiego kierowcę, który nie szanuje przepisów wszystkim chcesz spowolnić ruch? JA jeżdże poand 10 lat i nie mam problem z ustąpieniem pierwszeństwa pieszemu na pdp czy rowerzyście na pdr, pomimo braku stopu.
321
Koło 18tej prawdopodobnie ten rowerzysta jadąc w dół drogą rowerowa równolegle zemną na ul Kosynierów przy rondzie z Racławicka wjechal z mojej prawej strony na rondo w ogóle się nie oglądając za siebie i nie sygnalizując zamiaru skretu. Nic więcej dodać…
Witold Janusz
Miki,Kuba,Zrobiło się… Macie rację. Nie jechał po ddr więc sam się prosił, a pani miała prawo go zabić bez odpowiedzialności. Naprawdę tak myślicie?
Dylo
Nie ma prawa zabijać takich imbecyli ale można się ich w takim miejscu nie spodziewać. Proste.
Kuba
A czy ja piszę, że to zmienia coś w pierwszeństwie rowerzysty?
Chodzi mi raczej o sobiepaństwo rowerzystów, którzy akurat w Świdniku mają prawie wszędzie drogi dla rowerów (i to łączące się w logiczną sieć, nie to co w Lublinie), a i tak jeżdżą tam, gdzie ich nie powinno być – po chodnikach, po jezdni…
Pan Cieć z Alei Lubartowskich w Mieście Inspiracji
Na rondzie wjechała w rowerzystę – tak się dzieje jak prawo jazdy dostaje ślepa niedojda.
UPRośćmyTO
Zupełnie umyka fakt, że obecnie większość aut ma cofnięty fotel kierowcy, przez co kierowca nie ma pełnych np. 150° widoczności gdyż słupki przy szybie w to wchodzą i tworzą martwe pole. Mały pojazd typu rower czy nawet motocykl mogą być przez nie zasłonięte w znacznym stopniu, a gdy pojazd skręca w prawo wjeżdżając na rondo to martwe pole „jedzie” razem z jednośladem. Uważajmy na ten fakt.
Witold Janusz
Coś w tym jest. Gdy przesiadłem się onegdaj z trambanta na bardziej współczesny pojazd miałem kłopot z tym zjawiskiem ale nauczyłem się kiwać główką na boki i spoglądać raz z jednej raz z drugiej strony słupka by ogarnąć całą scenerię otaczającą mnie.
Dobranoc.
z miasta Lublin
Współczuję Rowerzyście. Dużo zdrowia dla Pana.
Kuba
Już wytrzeźwiał i wypisany został, pewnie zaraz znów wyjedzie na drogę.
[***] jechała…
Ten rower nie ma prawa poruszać się po drogach. Brak dzwonka i pewnie innych rzeczy.
Dzwonek chyba ma. Ale nawet jeżeli by nie miał, to zasady ruchu i pierwszeństwa przejazdu nadal obowiązują. Brak dzwonka wpływu na wypadek nie ma.
Bo gdy ciężarówka wjedzie w drogę 3,5t to jej nie ustępujesz, bo tam jej być nie powinno.
Nie będę pytał, co jeżeli ta ciężarówka miałaby przepaloną żarówkę a kierujący jechał bez zapiętych pasów. Wtedy miałbyś 3 powody, żeby jej nie ustąpić, choć ona byłaby na drodze z pierwszeństwem,
nie nie przypotmnym to dali pojazdy :p
Tyle miał światełek i odblasków, a ślepa ciocia wraz nie zauważyła…
a DDR to po jaki ch… ?
No po to, żeby „jechać po rondzie”.
Też tego nie rozumiem – zgodnie z przepisami rowerzysta winien być na przejeździe rowerowym kilka metrów wcześniej, a nie na samym rondzie.
Może i powinien być. Ale co to ma do wypadku? Ustąpić pierwszeństwa przejazdu należy wszystkim pojazdom poruszającym się drogą z pierwszeństwem.
„Zgodnie z przepisami” to kierująca powinna mu ustąpić pierwszeństwa przejazdu.
A jeżeli rowerzysta poruszał się jezdnią (gdy powinien DdR/PdR) to mandat bezdyskusyjnie mu się należy. Ale za wypadek odpowiada i tak kierująca samochodem.
Kuba a czy przejścia dla pieszych i przejazdy rowerowe nie są częścią skrzyżowania?
To tak odnoście tego, że rowerzysta na tym skrzyżowaniu się znajdował.
Teraz przyjrzyj się uważnie zdjęciom, na których jest renault.
Jaka byłaby droga hamowania gdyby rowerzysta był na pasie dla samochodów?
No przecież nie 2 metry 🙂
I to ustawienie renault lekko w lewo (patrząc na zdjęcia od tyłu samochodu).
Nikt tak przecież nie wjeżdża na rondo.
Nawet jeśli nie ma zamiaru korzystać z pierwszego zjazdu.
Raczej kolejna próba samobójcza. Bo jak to inaczej nazwać? Pora ustawić im znaki STOP przed każdym wjazdem na ulicę. Szkoda pieniędzy na leczenie tych ignorantów i kaskaderów. Wyrazy współczucia dla kierującej.
A jeżeli ten rowerzysta poruszał się „ulicą” (czyli jezdnią ruchu ogólnego) to gdzie być znaki STOP ustawił?
Napisał przed wjazdem na ulice Ezopie
Zdecydowana większość rowerzystów to także kierujący samochodami. Jakie jest podejście kierowców do przestrzegania znaku STOP – wiadomo. Dlaczego zatem ktoś kto nie stosuje się do STOPu podczas kierowania samochodem, miałby się stosować do znaku STOP, gdy kieruje rowerem?
Dlaczego chcesz stawiać STOP przed każdym pdp/pdr dla innych uczestników? Przez jednego głupiego kierowcę, który nie szanuje przepisów wszystkim chcesz spowolnić ruch? JA jeżdże poand 10 lat i nie mam problem z ustąpieniem pierwszeństwa pieszemu na pdp czy rowerzyście na pdr, pomimo braku stopu.
Koło 18tej prawdopodobnie ten rowerzysta jadąc w dół drogą rowerowa równolegle zemną na ul Kosynierów przy rondzie z Racławicka wjechal z mojej prawej strony na rondo w ogóle się nie oglądając za siebie i nie sygnalizując zamiaru skretu. Nic więcej dodać…
Miki,Kuba,Zrobiło się… Macie rację. Nie jechał po ddr więc sam się prosił, a pani miała prawo go zabić bez odpowiedzialności. Naprawdę tak myślicie?
Nie ma prawa zabijać takich imbecyli ale można się ich w takim miejscu nie spodziewać. Proste.
A czy ja piszę, że to zmienia coś w pierwszeństwie rowerzysty?
Chodzi mi raczej o sobiepaństwo rowerzystów, którzy akurat w Świdniku mają prawie wszędzie drogi dla rowerów (i to łączące się w logiczną sieć, nie to co w Lublinie), a i tak jeżdżą tam, gdzie ich nie powinno być – po chodnikach, po jezdni…
Na rondzie wjechała w rowerzystę – tak się dzieje jak prawo jazdy dostaje ślepa niedojda.
Zupełnie umyka fakt, że obecnie większość aut ma cofnięty fotel kierowcy, przez co kierowca nie ma pełnych np. 150° widoczności gdyż słupki przy szybie w to wchodzą i tworzą martwe pole. Mały pojazd typu rower czy nawet motocykl mogą być przez nie zasłonięte w znacznym stopniu, a gdy pojazd skręca w prawo wjeżdżając na rondo to martwe pole „jedzie” razem z jednośladem. Uważajmy na ten fakt.
Coś w tym jest. Gdy przesiadłem się onegdaj z trambanta na bardziej współczesny pojazd miałem kłopot z tym zjawiskiem ale nauczyłem się kiwać główką na boki i spoglądać raz z jednej raz z drugiej strony słupka by ogarnąć całą scenerię otaczającą mnie.
Dobranoc.
Współczuję Rowerzyście. Dużo zdrowia dla Pana.
Już wytrzeźwiał i wypisany został, pewnie zaraz znów wyjedzie na drogę.