Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Na al. Solidarności jeszcze w tym roku stanie fotoradar. Podobnych urządzeń będzie więcej przy drogach

Kolejne urządzenia do pomiaru prędkości zostaną w najbliższym czasie zamontowane przy drogach. Część z nich pojawi się w miastach, m.in. w Lublinie. To dopiero początek, gdyż na przyszły rok zapowiedziano zakup kolejnych 300 fotoradarów.

55 komentarzy

  1. Po co w Lublinie radary? Wystarczy wpuścić dzbany z LKS. Oni jeżdżą nawet poza terenem zabudowanym max. 60km/h i obowiąkowo w czapkach i kaszkietach (czy oni nie mają ogrzewania w tych swoich Beemwu i Ałdi?

    • No dzisiaj widziałem gościa w bmwio z tablicą LU w K-stawie który nie wiedział jak się zachować na dobrze oznakowanym skrzyżowaniu.

      • endrju to typ człowieka z kompleksami. Uważa, że miejsce zamieszkania to powód do wywyższania się nad innymi.

        • Chyba tak. Prawie wszyscy komentujący uważają się za ,,mistrzów kierownicy,, a na codzień widać co się dzieje.

  2. Nigdy nie uwierzę w bajki o poprawie bezpieczenstwa przez takie stacjonarne skrzynki robiące zdjęcia .Bo jedyne co robią to zarabiaja kase .Jakby chcieli naprawdę poprawić bezpieczeństwo to montuje się ” odcinkowy pomiar szybkosci” wtedy nie ma cwaniaka który by to oszukał .I można mówic o poprawie bezpieczęństwa ,a nie o „maszynce do zarabiania „

  3. nie łudźcie się, że fotoradary poprawią bezpieczeństwo. pseudo kierowca rozwali się gdzieś indziej, a piesza z mordą w smartfonie wejdzie na czerwonym pod rozpędzone auto na innym przejściu.
    to, że 99% kierowców nie przekroczy akurat w tym miejscu prędkości niczego w ogólnym rozrachunku nie zmieni…

  4. Na ul.Narutowicz bardzo by się przydał fotoradar skończyłyby się szaleńcze jazdy po północy .

    • W którym miejscu? 🙂
      Gdzie tam rozwinąć tą „szaleńczą” prędkość?

    • no właśnie, też się zastanawiam. dla mnie tam nie ma nawet kawałka, żeby się do przepisowej prędkości rozpędzić, taka nawierzchnia…

  5. Żal czytać te komentarze, że fotoradary służą do zarabiania na kierowcach. Przecież to jakaś wiejska logika. Skoro jest ograniczenie do jakiejś prędkości to jakie to zarabianie na kierowcach? Tylko baran tak argumentuje. Oczywiście czekam na komentarze, że ograniczenia są bez sensu. Bo najlepiej zakrzyczeć. Ale zanim zaczniesz mnie krytykować jeden z drugim to wyjedź poza granice swojej wioski, zobacz ile jest takich urządzeń w innych krajach i zobacz, że można jeździć wolniej (stosować się do ograniczeń). A jednocześnie ludzie w tych krajach zarabiają więcej od nas, np. Niemcy. Jadą wolniej, czyli ogarną mniej klientów, a zarobią więcej, można? I zaraz będzie argument o ich autostradach, każdy kto tam był wie, że są one najbardziej zakorkowane w Europie, a do tego nie mają problemu by ograniczać prędkość do 60 na autostradzie przy przebudowach itp. A u nas Janusz powie, że takie ograniczenie to zarabianie na kierowcach.

    • trzeba spojrzeć na to szerzej niż propaganda w tv.
      polska mentalność jest taka, że jak ktoś mi zabrania, to chcę bardziej. jak ktoś egzekwuje ode mnie przepis to 10 metrów dalej pojadę 2 razy szybciej, żeby się mentalnie „odkuć” i wyjść na swoje.
      zdejmij klapki z oczu, rozejrzyj się, porozmawiaj z ludźmi. a później zabieraj głos

  6. W tym miejscu nie ma wypadków. Fotoradar tylko dla pieniędzy.

  7. Ogólnie sam pomysł na fotoradary mi się podoba. Ludzie zwolnią, a przecież chodzi tu o bezpieczeństwo. Nie tylko mieszkańcy, ale też obcy, ostrzeżeni znakami bądź yanosikiem. Ale najważniejsze jest przy tym wszystkim, żeby stały one w sensownych miejscach,a niestety nie zawsze tak jest…

  8. W miastach to chyba lepiej sprawdza się odcinkowy pomiar prędkości. Nie działa punktowo i w dodatku nie wychodzi drogo bo część infrastruktury mogą stanowić umieszczone nad skrzyżowaniami belki z sygnalizatorami. Aż dziw, że miasto inwestując w podobno nowoczesny i inteligentny system zarządzania ruchem nie wykorzystało tej okazji przynajmniej na części z ulic. A teraz ma to naprawić jeden zurad? W ciągu tygodnia go zamalują, zapchają pianką montażową albo jakiś miszcz BMW czy golfa 3 w tdi skasuje go podczas nocnej zabawy.

    • Co miałby taki system mierzyć jak prawie na każdym skrzyżowaniu jest czerwone i trzeba hamować? 🙂

      • Mi tam się zdarza trafić na zieloną falę. Nie powiem, że często ale jednak. Na niektórych odcinkach sprawdziłby się – w końcu w wielu miastach świata to działa.

  9. Budżet trzeba jakoś załatać.

  10. Tak to juz jest z Polakami. Jak im na ryja kagańca nie założysz, to nie wiedzą jak się zachowywać i zachowują się na drogach jak zwykłe bydło. Tylko po co te fotoradary? Niech się wybiją i będzie święty spokój…

Z kraju

Wiadomości z info112