Myślała, że pomaga służbom. Straciła ponad 170 tys. złotych
08:31 23-08-2023
64-letnia mieszkanka powiatu zamojskiego zgłosiła policjantom, że została oszukana. Z jej relacji wynikało, że na jej telefon z numeru zastrzeżonego zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się za funkcjonariusza Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
– W rozmowie poinformował ją o prowadzonych działaniach, wymierzonych przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej dokonującej włamań na konta bankowe. Wskazał przy tym, że środki finansowe zgromadzone na koncie 64-latki również są zagrożone. Dla uwiarygodnienia przedstawionej historii, w trakcie rozmowy, polecił kobiecie wybrać numer 997 w celu potwierdzenia jego tożsamości, a następnie przekazał telefon rzekomemu prokuratorowi – relacjonuje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk z zamojskiej Policji.
Zmanipulowana i przestraszona 64-latka uwierzyła, że jej pomoc jest niezbędna w celu udaremnienia przestępczego procederu oraz w celu ochrony posiadanych przez nią oszczędności.
– Postępując zgodnie z otrzymywanymi instrukcjami wykonała 4 przelewy na wskazane przez nich konta bankowe. W ten sposób straciła ponad 170 tysięcy złotych – dodaje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk.
Nie daj się oszukać!
Pamiętajmy! Funkcjonariusze Policji, czy też Centralnego Biura Antykorupcyjnego nigdy nie informują telefonicznie o prowadzonych przez siebie działaniach! Jeżeli otrzymamy taki telefon, natychmiast zakończmy rozmowę, w szczególności, gdy rozmówca oczekuje od nas przekazania pieniędzy. W takiej sytuacji należy skontaktować się z operatorem numeru alarmowego 112 bądź skonsultować otrzymane informacje z członkiem rodziny lub inną zaufaną osobą. Bądźmy ostrożni w tego typu kontaktach telefonicznych i nie podejmujmy pochopnych decyzji, które mogą skutkować utratą oszczędności.
I tacy pójdą głosować. I skąd ta ślepa wiara w służby.
Wiara nie jest zła, ale takie ameby wybierają kto nami ma nami rządzić i to jest przerażające. Wprowadziłbym prawo, że poniżej IQ 110 nie ma prawa głosu.
Z skąd taka ameba ma kasę??
W przeciwieństwie do nierobów ciężko pracowała i odkładała.
Ciężko pracować to każdy głupek potrafi jak się go zmusi.
To nie wiek, to stan umysłu
Ksiundz mówili na kazaniu z ambuny że wszystkim ino trza ufać.
Kolejna z powiatu ,brawo.
Cdn…..
No trudno
Kolejny sprzedawczyk z banku dał cynk ciekawe jak się podzielą.
Znowu jakiś funkcjonariusz, prokurator, zagrożone oszczędności i przelew na wskazane konto?????
Jestem ciekaw ale tego sie nigdy nie dowiem ilu z was w przyszłości miedzy 60 a setka zostanie w podobny sposób wyr….. bo łatwo jest pisać kiedy sie ma mózg młody zaradny i trzeźwy .
Dobrze, że to znowu nie żołnierz rozkochiwacz z misji, z której nie może wrócić i potrzebuje środków na powrót i już na zawsze… NA ZAWSZE BĘDZIE TYLKO Z NIĄ!