Czwartek, 16 maja 202416/05/2024
690 680 960
690 680 960

Moda na sukces na Politechnice Lubelskiej? Studenci wytykają koneksje rodzinne pracowników uczelni

Matka, syn, córka, zięć, synowa czy też zatrudnione całe pokolenia danej rodziny – tak mają wyglądać powiązania rodzinne pracowników Politechniki Lubelskiej. Studenci twierdzą, że koneksje rodzinne opanowały zatrudnienie na tej uczelni.

33 komentarze

  1. D****e tworzą takie fanpage a potem płaczą do gazety, że im ktoś z komisji na obronie zadał pytanie…

  2. To tak jak w urzędach, gminach itp 🙂

    • Tak, tylko tam siedzą gdzieś na piętrach w papierach w swoich kanciapach bez okien i najczęściej nie mają kontaktu z ludźmi z zewnątrz. Wiec tak naprawdę nie kłuje to w oczy i nie wychodzą brudy na jaw. A na uczelniach są tysiące studentów, komunikacja i koleżeństwo jest na pełnych obrotach, więc szybko wychodzą na jaw takie farmazony. Kurde, małżeństwo to jeszcze jak cię mogę, w końcu mogli się i na uczelni poznać. Ale jak do klanu dochodzą córki, synowie czy jakieś inne powiązania to już smród jak cholera 🙂

      • realista zwyczajny

        Za czasów kiedy MPK „dowodził” dyrektor Szypłowski (15 lat nazad), było bardzo podobnie. Rodzinne i kolesiowskie towarzystwo było tak „utajnione”, że dopiero jak ktoś dostał po mordzie, po oburzonych tym faktem można było poznać kto, za kim siedzi. Po demokratycznej „rewolucji”, kiedy firma zmieniła formę własności przez niedługi czas było w miarę normalnie, ale obecnie wszystko wróciło do „normy”. Trzeba baaardzo uważać co, do kogo się mówi, bo nie wiadomo kto się może tylko obrazić, a kto z pracy wylecieć. Czas chyba na nową „rewolucję”.

  3. brawo dzieciaki,, bierzcie sprawy w swoje rece;wszedzie jest patologia jestescie pionierami naszej inteligencji nie pijcie tyle nie cpajcie a swiat przed wami otworem jak pzred Donkiem Europa -naprzod -mordujcie-

  4. a jakiś link?

    • W google wstukaj: „Moda na sukces – rodzinne powiązania pracowników Politechniki Lubelskiej facebook”
      Pierwsze wyniki u góry 🙂

  5. jak na pozostałych uczelniach i wszystkich budżetówkach.. pff też mi nius

  6. A na KUL-u to inaczej jest? Choćby na psychologii. Albo małżeństwa, albo jeden rodzic i dziecko

    • Tak to czasem bywa, że wiążesz się z kimś z pracy… Takie życie. Mnie bardziej od koneksji rodzinnych interesują kompetencje tych osób, jeśli są kompetentni to mało mnie obchodzi pokrewieństwo.

  7. ale to juz dawno wiadomo, jak chcialem zostac na PL, to nie bylo etatow a po kilku latachh okazalo sie, ze jednak byly ale przyblokowane na rok, zeby dzieci wykladowcow i pracownikow naukowych mogly wskoczyc na etaty. to samo dzieje sie w PZU. wiekszosc duzych firm powiazanych ze skarbem panstwa i placowek panstwowych w Polsce tak jest obstawiana

  8. Rozmowa kwalifikacyjna; To jakie ma Pan/pani kwalifikacje? Ojjjj tato nie wyglupiaj sie.

  9. ma ktoś dostęp do tego profilu na fb?

  10. tak jest na wielu uczelniach i nie tylko uczelniach. Przykład: chociażby AWF Biała Podlaska