Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Moda na sukces na Politechnice Lubelskiej? Studenci wytykają koneksje rodzinne pracowników uczelni

Matka, syn, córka, zięć, synowa czy też zatrudnione całe pokolenia danej rodziny – tak mają wyglądać powiązania rodzinne pracowników Politechniki Lubelskiej. Studenci twierdzą, że koneksje rodzinne opanowały zatrudnienie na tej uczelni.

33 komentarze

  1. Przyjrzyjcie się dostępowi do etatów w samorządowych przedszkolach dla nauczycieli. Kto decyduje o zatrudnieniu? Bo na pewno nie dyrektorzy. Kto pociąga za sznurki i trzyma wszystkie etaty w garści dla znajomków.

  2. Tak to prawda tak tam jest

  3. A MPWiK w lublinie same rodziny od góry do samego dołu z ulicy nikogo nie zatrudniają taki chory kraj

  4. A SĄD REJONOWY LUBLIN-ZACHÓD TAK SAMO JEST ,SAMA KLIKA TAN PRACUJE – MATKA,SYN, SYNOWA, CAŁE RODZINY POWCISKANE GDZIE SIĘ TYLKO DA!!! ISTNA MODA NA SUKCES!!!!

  5. Proponuję studencikom wziąć się do roboty.
    Ponadto zalecam leczenie…
    a i lewatywa wskazana

  6. zapytajcie jak jest na uniwersytecie medycznym… jak asystenci otrzymują telefonik z góry kiedy trzeba przepuścić przez niezdany egzamin nieuka córeczkę albo synalka jakiejś fiszy… a potem takie gnidy będą nas leczyły

  7. Trochę na siłę ,,studenty” wyszukują, bo pewnie uczyć się nie chce, a ksero za daleko od budynku. A no i żądają bankomatu…
    Ale np. Franusy od zawsze pracowali na budowlanym, zaczynali oboje jako zwykli magistrzy… W tym przypadku nie widzę nic złego, oni po prostu od zawsze pracowali razem pomimo że są małżeństwem.

  8. Jestem za urodzinnieniem pracy.Rodzina zawsze żyje pracą,dzięki czemu są lepsi w tym co robią.Śledzika panie docencie?Wolę po grecku pani magister.

  9. Skarbówka Lublin to dopiero moda na sukces .

  10. Tak samo jest MOPR LUBLIN albo rodzina albo znajomi

Z kraju