Mężczyzna stracił rękę podczas prac polowych
13:14 26-07-2022 | Autor: redakcja
Do poważnego wypadku doszło wczoraj wieczorem podczas prac na polu uprawnym w gminie Rejowiec Fabryczny w powiecie chełmskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku z udziałem 40-letniego mężczyzny.
Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że operator kombajnu zbożowego zatrzymał maszynę i najprawdopodobniej nie wyłączając jej nachylił się do miejsca, gdzie znajdują się pasy napędowe. Wtedy doszło do wciągnięcia jego ręki.
Z poważnymi obrażeniami ciała 40-latek został przetransportowany do szpitala. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. Szczegółowe okoliczności tego zdarzenia są wciąż wyjaśniane.
Policjanci apelują o ostrożność podczas obsługi maszyn i urządzeń rolniczych. Chwila nieuwagi, zmęczenie i nieprzestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa podczas wykonywania rutynowych i z pozoru prostych czynności może zakończyć się tragicznie.
(fot. Policja Chełm)
To jest tragedia, ale jak by mu ucieło to co ma miedzy nogami to by była katastrofa życiowa. Czyli mogło być jeszcze gorzej. Grunt że przeżył.
Wprost przeciwnie.
Gdyby mu urwało to drugie, i to tak ze 25 lat temu, to byłaby szansa, że genów by dalej nie przekazał.
A tak pewnie już i tak za późno.
Ubezpieczenie zdrowotne rolnika – 60 złotych miesięcznie.
Moje ubezpieczenie zdrowotne – 1300 złotych miesięcznie.
Ilość znanych mi przypadków urwania, przez nieuważność, kończyny w moim zawodzie – zero.
Oblicz szybko chorobowe jakie dostaniecie.
Nie płacę składki na dobrowolne chorobowe, nie mam czasu chorować, więc w moim wypadku to dokładnie Ziobro złotych Ziobro groszy.
Ale skoro nie odróżniasz składki zdrowotnej od dobrowolnej chorobowej to nie ma ci i tak po co tłumaczyć.
Rolnika Bizon nie tyka
Czemu ludzie w najmniej odpowiednim momencie wyłącza się wam rozum?
Czyli z jego winy? A czy był trzeźwy? Bo na wsi w Polsce z tym jest różnie.
Był. Czytaj ze zrozumieniem. Pewnie jesteś z miasta i czytasz tylko „tłustym drukiem”.
Panie Pawełek to BHP jest inne w mieście a inne na wsi, bo od kiedy można wkładać rekę do pracującej maszyny ?
Proszę przeczytać komentarz Lu. Chodziło o to, że na wsi pracują nietrzeźwi ludzie
Tak zwana niewidzialna ręka rynku
Jak miło się czyta wasze komentarze(ironia) a człowiekowi stała się krzywda nie odwracalna człowiek człowiekowi wrogiem aż nóż w kieszeni się otwiera