Lublin: Zderzenie pojazdów na widok fotoradaru. Na szczęście bez ofiar
22:07 18-09-2014
Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem na ulicy Smorawińskiego w Lublinie. Zderzyły się tam dwa pojazdy, taksówka i samochód dostawczy. Jak ustaliliśmy, oba auta jechały w tym samym kierunku, w stronę Czechowa. Jadący jako pierwszy, kierowca opla, nagle zauważył przed sobą, stojący na pasie zieleni dzielącym jezdnie, fotoradar straży miejskiej. Odruchowo nacisnął pedał hamulca i wtedy poczuł silne uderzenie w tył auta.
Okazało się, że tak to zaskoczyło kierującego autem dostawczym, który jechał tuż za taksówką, że nie zdołał on w porę zareagować i uderzył w tył opla. Na miejsce przyjechała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Na szczęście okazało się, że nikt z podróżujących pojazdami nie odniósł obrażeń ciała.
Strażnicy miejscy w tym czasie złożyli sprzęt i odjechali. Kierujący pojazdami zaś, postanowili załatwić sprawę pomiędzy sobą i zdecydowali się, że nie potrzebują pomocy policji.
Przez ponad pół godziny w miejscu zdarzenia występowały spore utrudnienia w ruchu. Zablokowany był jeden pas jezdni dodatkowo na czas działania ratowników ruch został całkowicie wstrzymany.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112)
2014-09-18 21:46:08
trzeba było szybciej zapier….
Abstrachując od samego zdarzenia. To bardzo ciekawe czy:
1. mieli zgodę policji i/lub zarządcy drogi na ustawienie w tym miejscu fotordaru?
2. miejsce jest oznakowane znakiem D-51, że w tym miejscu moze pojaić się fotoradar?
3. fotoradar został ustawiony zgodnie z instrukcją tj. 22° do kierunku ruchu pojazdów?
Pozdrawiam
Taa, dla niektórych widok radaru może być stresujący, a nawet niebezpieczny w skutkach. Proponuję montować radary np. w dużych pluszakach, żeby nie straszył tych „płochliwych”.
Pewnie, SM do likwidacji, radary do piachu a jakoś nikt się nie zająknie że jakby ten zachował odpowiedni dystans, to by nie było problemu. Już nie mówiąc o prędkości.
czy obecność straży z fotoradarem na pasie zieleni jest zgodna z prawem ???