Lublin: Za późno zauważył stojące przed przejściem auto. Wjechał w trzy samochody
19:41 14-03-2018

Do zdarzenia doszło we wtorek po godzinie 18 na ul. Wileńskiej w Lublinie. Zderzyły się tam cztery samochody osobowe: citroen, toyota, BMW i renault. Na miejscu interweniowała policja.
Jak wstępnie ustalono, kierująca toyotą kobieta zatrzymała się przed przejściem dla pieszych, aby umożliwić znajdującym się na pasach osobom bezpieczne pokonanie jezdni. Po chwili w tył jej pojazdu wjechał kierujący citroenem mężczyzna.
Auto po uderzeniu w toyotę zjechało na pobocze, gdzie uderzyło jeszcze w zaparkowane bmw i renault. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Kierowcy byli trzeźwi. Nie ma utrudnień w ruchu.
(fot. lublin112)
2018-03-14 19:37:06
Jak zwykle wina kobiety, jakby się nie zatrzymała wypadku by nie było
… ty to tak na poważnie, czy żeby tylko zaistnieć ?
Każda wioska ma swojego wioskowego przygłupa. My na L112 mamy Frania. 🙂
NIE WINA KOBIETY ALE BMW !!!
i LKR Cytryny
Citroen czyli pewnie dziadzio. Z obserwacji widzę, że Cytrynami jeżdżą w 95% panie lub bardzo starsi panowie.
Na tym przejściu powinny być światła. Było już kilka potrąceń, najechań na tył. Wyprzedzanie jadących od Zana na przejściu,nagminne. Z dwóch pasów robi się jeden. Na lewym hamuje bo pieszy już na jezdni lub skręca w osiedle a prawym, byle zdążyć przed końcem pasa i po części jezdni wydzielonej z ruchu, łogień.
ZGADZAM SIĘ . MOŻE W KOŃCU KTOŚ BY SIĘ TYM ZAINTERESOWAŁ. DUŻO DZIECI TĘDY PRZECHODZI DO POBLISKICH SZKÓŁ .
A może wiesz jak się ten KTOŚ nazywa, łatwiej byłoby go poprosić o dobre zmiany…
Żuk i dobre zmiany? Nie żartuj. Remont deptaka ważniejszy. Wodotryski po zimie trza wymienić a na jesień, remont Litewskiego zaplanowany.
Przejście z sygnalizacją świetlną jest niecałe 100 metrów dalej w stronę ronda. Naprawdę nie ma potrzeby tworzyć kolejnego.
Mylisz się. Wileńska, to tor wyścigowy dla różnej maści palantów. Zwłaszcza z górki łatwiej im się rozpędzać bo kucyki pod maską ochwacone przez niemca. Myślisz,że starsze osoby, które tamtędy przechodzą, będą naginać dodatkowe 100 metrów do świateł? To gratuluję. Ewidentnie tam nie mieszkasz, tylko czasem przejeżdżasz i już ci nie pasi?
Na wstępie chciałbym zwrócić uwagę, że nie przypominam sobie abym z Panem przechodził na ty i nie życzę sobie aby się Pan zwracał do mnie w tej formie. W okolicach ulicy Wleńskiej mieszkam od przeszło 20 lat. Nadal twierdze że sygnalizacja świetlna jest tu nie potrzebna. Wileńska ma kilka niebezpiecznych przejść oznakowanych i jedno „dzikie” bardzo popularne na wysokości przystanku autobusowego w stronę centrum. Czy Pana zdaniem rozwiązaniem jest ustawianie sygnalizacji na każdym z nich? Jest pan sobie w stanie wyobrazić jak wyglądał by wtedy ruch na tej ulicy? Mieszkańcy osiedli nigdy nie wyjechali by z pod swoich bloków.
Jeśli tam mieszkasz od 20 lat to szczyl dla mnie jesteś nie żaden Pan.Wcześniej „Lubelak” to pod którą remizą bełta ciągnąłeś?Ja jestem Lublinianinem i mieszkam na oś. Mickiewicza od chwili jego powstania. Z czym do ludzi, napływowy młody człowieku?
Jasne i co jeszcze, światła są 50m dalej, a kolejne 150m dalej!
Chyba nie wiesz,gdzie jest Wileńska. Mówimy o Lublinie…
wsiadasz za kierownicę odpowiadasz za czyjeś życie i nie ma że „za póżno zauwazyłem „
Reno parkującemu przed przejściem się nalezało, powinien kierowca dostać jeszcze mandat za nieprawidłowe parkowanie przed przejsciem i właściciel fiacika też bo ten to już NA samym przejściu stoi. Słupki nie tylko w centrum konieczne ale w całym Lublinie, bo Straz nieudolna i nie radzi sobie z kierowcami coraz bezczelniej zawłaszczających chodniki.
Proponuję wszędzie słupki postawić, żeby każda Kaja miała gdzie się bawić.
Franiu ,ty życie przed kompem spędzasz ? bo kiedy nie wejdę to twoje wpisy widze ? zajmij się chlopie czymś pożytecznym ,jakieś hobby sobie znajdż …swiata i ludzi nie naprawisz pisząc komentarze
Jakie hobby ma sobie znaleźć – to jest jego hobby. Pisać pierdoły.
Skoro nie zauważył samochodu, to pewnie i pieszego by rozjechał…
Panie „ry” s kropkom, tak samo i ja se pomyślałem – każdemu sie może przydarzyć
szkoda tylko bemy reszta biedakowozow moze isc an szrot hehehehehe dlatego swojej e60 535d nigdy w takich miejscach nie stawiam zeby trzymac beme zdala od dziadow co jezdza skodami z welurkami i maja bol pupki bo ktos ma beme heehe smieje sie z takich codzienie hehehehehe
Plebsowóz od razu do huty. skoro ćwok nie potrafi prawidłowo zaparkować. Na osłodę, jeszcze mandaty się należą. Ubezpieczyciel powinien odmówić wypłaty odszkodowania.