Lublin: Kilkaset tysięcy strat po pożarze w szpitalu dziecięcym
08:38 04-02-2016 | Autor: redakcja

Do zdarzenia doszło w środę w nocy w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie. Strażacy zostali zaalarmowani o pożarze około godziny 23. Ogień pojawił się na kondygnacji – 1 w pomieszczeniu akumulatorowni. Po północy strażacy zakończyli swoje działania.
Na czas akcji gaśniczej nie było konieczności ewakuacji budynku, nie było także problemów z zasilaniem. Trwa ustalanie okoliczności pojawienia się ognia. Straty wywołane pożarem sięgają kilkuset tysięcy złotych.
2016-02-04 08:21:33
(fot. ilustr. lublin112.pl, wideo Magda)
reklama
Przed północą zakończyli swoje działania ? Ja ich widziałam, jak dwa samochody wyjeżdżały z Chodźki po 1.30.
Przecież masz napisane jasno i wyraźnie, że po północy.
Napisane jest „po północy”. Czytanie ze zrozumieniem nie boli.
Pisze po północy jak już
Jak juz to jest napisane Geniuszu.
Obie formy są poprawne eugeniuszu. ( wg. Rady Języka Polskiego)
Jakiej rady?
true, obie są już poprawne, ale i tak lepiej używać tej która od zawsze była poprawna: „jest napisane”
Jest napisane.
Zapewne chodzi o działania związane z gaszeniem. A cały sprzet trzeba jeszcze pozbierać i załadować do samochodów zapewne więc stąd może być róznica czasu.
Czytaj ze zrozumieniem
Po północy…
czytaj ze zrozumieniem po północy zakończyli
K…., ale macie problem. Lepiej ogladnijcie sobie „trudne sprawy”, albo „ukryta prawda”
Hehe, 1.30 to faktycznie po północy, można by nawet powiedzieć, przed południem 😛
Mieliśmy mieć operacje a tu takie coś. Idziemy do domu.
no zanim zwinęli się to trochę czasu minęło
no i planowe operacje w d…….
Ale pierd….cie i spamujecie.
Dzięki bogu że to tylko akumulatorownia a nie jakiś oddział lub sprzęt i nie musieli ewakuować szpitala
O tuż to a Mój miesięczny synek tam leży 🙁
Niestety straty i uszkodzenia są na tyle duże ze Blok Operacyjny został zamknięty. Wygospodarowano jedną salę operacyjną w SPSK4 ale jedynie dla zabiegów „na ostro”. Będzie bardzo duży problem dla regionu.
to już chyba drugi pożar w tym szpitalu, chyba chcą go spalić jak szpital dermatologii na radziwiłłowskiej.