Niedostosowanie prędkości do panujących warunków miało być przyczyną wypadku w Lublinie. Na zakręcie samochód osobowy wypadł z jezdni i uderzył bokiem w słup.
Młodziak przynajmniej trochę ochłonie i zacznie myslec. Szkoda bryczki.
i już
Przynajmniej zaprawki na nadkolach miał profesjonalne. A przyczyna prosta – pewno słup mu wyskoczył na drogę tak jak wielu innym drzewa. Jeździć trzeba umieć proste. Ale na zajęciach pewno marnował swój czas bo lekcje odrobił wcześniej na PS3.
deep
Problem jest w tym że teraz młodzi mają dostęp do szybkich samochodów za małe pieniądze. Rodzic myśli ze kupi za jedną wypłatę i tym uszczęśliwi dzieciaka. A tak na prawdę robi mu krzywdę i innym. Młody jest nieodpowiedzialny i niedoświadczony chce się dowartościować i takie są później finały. Kluczyki się dostaje pod okiem rodzica aż się emocje rozładują po okiem doświadczonej osoby a później powoli wypuszcza samemu. Dobrze że za taką głupotę ucierpiały tylko rzeczy a nie ludzie.
Xcxd
Przeciez to stary kierowca byl a nie mlpdy pajacu. Jedziesz po mlodych kierowcach a lepiej jezdza niz ci „doswiadczeni” co mysla ze jak wlacza kierunkowskaz to maja pierwszenstwo.
deep
„kierujący hondą młody mężczyzna”
Gig
Witamy w gronie żywych likwidatorów przydrożnych słupów?
szkoda słupa !
Młodziak przynajmniej trochę ochłonie i zacznie myslec. Szkoda bryczki.
Przynajmniej zaprawki na nadkolach miał profesjonalne. A przyczyna prosta – pewno słup mu wyskoczył na drogę tak jak wielu innym drzewa. Jeździć trzeba umieć proste. Ale na zajęciach pewno marnował swój czas bo lekcje odrobił wcześniej na PS3.
Problem jest w tym że teraz młodzi mają dostęp do szybkich samochodów za małe pieniądze. Rodzic myśli ze kupi za jedną wypłatę i tym uszczęśliwi dzieciaka. A tak na prawdę robi mu krzywdę i innym. Młody jest nieodpowiedzialny i niedoświadczony chce się dowartościować i takie są później finały. Kluczyki się dostaje pod okiem rodzica aż się emocje rozładują po okiem doświadczonej osoby a później powoli wypuszcza samemu. Dobrze że za taką głupotę ucierpiały tylko rzeczy a nie ludzie.
Przeciez to stary kierowca byl a nie mlpdy pajacu. Jedziesz po mlodych kierowcach a lepiej jezdza niz ci „doswiadczeni” co mysla ze jak wlacza kierunkowskaz to maja pierwszenstwo.
„kierujący hondą młody mężczyzna”
Witamy w gronie żywych likwidatorów przydrożnych słupów?