Kurze jaja w sokolim gnieździe. Ornitolodzy starają się pomóc sokolej rodzinie (zdjęcia)
20:54 18-04-2024 | Autor: redakcja

W czwartkowy wieczór w gnieździe lubelskich sokołów znów pojawiły się jaja. Tym razem jednak kurze. Jest to jeden z elementów działań naukowców, którzy starają się jak tylko mogą, aby pomóc tym ptakom.
Po tym, jak w poniedziałek do Lublina przyleciała samica z Warszawy i przegoniła ona Wrotkę, na jajach siedział samiec Czart. Instynkt sprawił, iż wcale nie opuszczał on gniazda. Dodatkowo nie był znany los lubelskiej samicy, więc zapadła decyzja o zabraniu jaj.
Obecnie wylęgły się z nich trzy pisklęta. Ornitolodzy chcą, aby z powrotem wróciły one do gniazda, jednak z uwagi na fakt, iż młode nie mogą pozostawać zbyt długo bez ogrzewania, muszą mieć pewność, że sokoły podejmą nad nimi opiekę.
Plan jest taki, że jeżeli ptaki znów zaczną wysiadywać jaja, młode po podrośnięciu zostaną im podrzucone. A tym samym sokola rodzina znów będzie w komplecie.
Tak się kończy jak człowiek myśli, że jest mądrzejszy od natury i za wszelką cenę chce „pomóc”… oby się nie wyprowadziły na stałe…
A jak wyklują się kurczaki, to sokoły nauczą je polowania z lotu nurkowego i powstaną KOKO-ZOMBI-KILLER.
:)))
Mieszajcie dalej, grunt żeby coś się działo!
Ja prdl
Pomysłodawca powinien swoje własne jajka tam podłożyć.
Załóżcie jeszcze warszawiance niebieską kartę za atak na żonę kochanka a sokołowi alimenty za rozpad małżeństwa spowodowany romansem, bo dzieci już odebraliście.
Ale jaja!!!! :)) Eko świry niech teraz wysiadują razem z Wrotką te jaja,
a w spożywczym wybierasz towary o największej zawartości środków chemicznych…
nie jesteś eko świrem
Ja prdl…. ale macie temat do wałkowania. Litości
Jezu, kto tam pracuje, że coągle piszecie o takich głupstwach? Płacą wam jacyś ekolodzy za każdy news o sojołach, czy co?
a co, lepszy Twoim zdaniem jest kolejny artykuł o kolizji na rondzie z pniakiem?
nie, o cielaku z dwoma ogonami
Po co te wredne, nikomu niepotrzebne komentarze. Na wieść, że Wrotka prawdopodobnie zginęła u mnie popłynęły łzy. Po kolejnej wiadomości, że wspaniali ludzie zaopiekowali się wylęgiem, nastąpiła radość i wróciła nadzieja, że będzie ok. Oni wiedzą co robić , a dyletanci, wiecznie narzekający , uprzykrzający życie innym niech zamilkną . Dla wrednych ludzi internet powinien być zakazany, żeby ten jad nie miał możliwości wylewać się na zewnątrz.
Wymagasz empatii od ,,ludzi” którzy chcą doprowadzić do zabijania dzieci mówiąc że to krew w galaretce? Odpuść sobie, lewaki życia nie szanują.
pełen empatii komentarz, brawo ty…
jakbyś miał coś w głowie, prócz pustych sloganów…