Od poniedziałku protestować będą osoby pracujące dla platformy Pyszne.pl. Przyczyną takiej decyzji są względy finansowe, a dokładnie nierówne traktowanie w tym względzie pracowników w zależności od miasta. Tymczasem wszyscy wykonują taką samą pracę.
A pan od prawdziwego kebaba u prawdziwego polaka niech powie jak sam traktuje swoich pracowników. Jak typowy polski pracodawca!!
Noname
To rynek dyktuje wysokość wynagrodzeń. Zarabiają tyle bo się na tyle zgodzili. W innych miastach zarabiają więcej bo nie zgodzili się na niższe stawki. Proste. Jakby pracodawca nie miał chętnych do pracy za te stawki to dałby wyższe.
RJ
Napluli pracownikom w twarz, to Ci zagrozili protestem. Firma powiedziała, że zdania nie zmieni i nie ma sobie nic do zarzucenia – dalej grożą tym samym protestem. Gdzie tu logika i na co liczą?
Jak chcecie prywatnej firmie pokazać, że nie podobają się Wam ich warunki, to idziecie gdzieś indziej. Firma nie potrafi godnie traktować pracowników w poszczególnych miejscowościach – to nie będzie miała pracowników w tych miejscowościach.
Sam fakt, że nie pójdziecie do pracy, poskutkuje brakiem dniówki i szukaniem pretekstu do zwolnienia, niczym więcej.
Widocznie firma nagrodziła pracowników kilku największych miast, w których działa najprężniej. Zgodnie z prawem może dawać premie i dodatki którym pracownikom zechce.
Obserwtor
Bardzo dobrze, że protestują tym bardziej, że jak piszą chcieli negocjować z pracodawcą, ale zostali „olani”. Trzeba walczyć o swoje bo korporacje wycisną ostatnie soki a potem kopną w cztery litery. Trzymajcie się i nie dajcie się.
wlodeg
Sam jestem przedsiębiorcą. Dobrze opłacam ludzi, ale jak coś się nie podoba, to wypad z roboty! Nie toerluje takich rozwozicieli!
Rambo z Podlasia
Patologia sie szezy ludziom nawet jesc niechce sie robic. Jeszcze z kilka dni i ludzie beda padac z glodu na ulicach
Czesław
Bardzo dobrze że protestują przynajmniej się nie podają i próboją coś zmienić w pracy którą lubią zamiast zmieniać Walczcie do skutku !!
Jacek
Przynajmniej ludzi truć nie będą
Ebe beee
Jak z pracodawcą nie możemy się dogadać, to zmieniam firme. Proste. Zawsze gdzieś indziej znajdzie się lepsza praca jak i zawsze na wolne miejsce znajda kolejnego co będzie zadowolony.
Bobek
Przecież buduję się drogi dla rowerów kosztem samochodów i pieszych wmawiając nam, że rower to alternatywa roweru. Skąd więc te protesty? Taksówkarze jakoś nie protestują zimą.
A pan od prawdziwego kebaba u prawdziwego polaka niech powie jak sam traktuje swoich pracowników. Jak typowy polski pracodawca!!
To rynek dyktuje wysokość wynagrodzeń. Zarabiają tyle bo się na tyle zgodzili. W innych miastach zarabiają więcej bo nie zgodzili się na niższe stawki. Proste. Jakby pracodawca nie miał chętnych do pracy za te stawki to dałby wyższe.
Napluli pracownikom w twarz, to Ci zagrozili protestem. Firma powiedziała, że zdania nie zmieni i nie ma sobie nic do zarzucenia – dalej grożą tym samym protestem. Gdzie tu logika i na co liczą?
Jak chcecie prywatnej firmie pokazać, że nie podobają się Wam ich warunki, to idziecie gdzieś indziej. Firma nie potrafi godnie traktować pracowników w poszczególnych miejscowościach – to nie będzie miała pracowników w tych miejscowościach.
Sam fakt, że nie pójdziecie do pracy, poskutkuje brakiem dniówki i szukaniem pretekstu do zwolnienia, niczym więcej.
Widocznie firma nagrodziła pracowników kilku największych miast, w których działa najprężniej. Zgodnie z prawem może dawać premie i dodatki którym pracownikom zechce.
Bardzo dobrze, że protestują tym bardziej, że jak piszą chcieli negocjować z pracodawcą, ale zostali „olani”. Trzeba walczyć o swoje bo korporacje wycisną ostatnie soki a potem kopną w cztery litery. Trzymajcie się i nie dajcie się.
Sam jestem przedsiębiorcą. Dobrze opłacam ludzi, ale jak coś się nie podoba, to wypad z roboty! Nie toerluje takich rozwozicieli!
Patologia sie szezy ludziom nawet jesc niechce sie robic. Jeszcze z kilka dni i ludzie beda padac z glodu na ulicach
Bardzo dobrze że protestują przynajmniej się nie podają i próboją coś zmienić w pracy którą lubią zamiast zmieniać Walczcie do skutku !!
Przynajmniej ludzi truć nie będą
Jak z pracodawcą nie możemy się dogadać, to zmieniam firme. Proste. Zawsze gdzieś indziej znajdzie się lepsza praca jak i zawsze na wolne miejsce znajda kolejnego co będzie zadowolony.
Przecież buduję się drogi dla rowerów kosztem samochodów i pieszych wmawiając nam, że rower to alternatywa roweru. Skąd więc te protesty? Taksówkarze jakoś nie protestują zimą.