Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ktoś wyrzucił do lasu odpady po remoncie. Trwa ustalanie sprawcy (zdjęcia)

Przy jednej z dróg w powiecie opolskim nieznane osoby (lub osoba) pozbyły się odpadów po remoncie. Sprawa została zgłoszona na policję, być może dzięki naszej publikacji uda się namierzyć sprawcę tego czynu.

– Odnowione domy, garaże, nowiutka kostka brukowa, wykoszone trawniki oraz piękne ogródki przyozdobione kwitnącymi roślinami. Wnętrza domostw z pewnością też cudownie wyremontowane. I tak myślę sobie, że w którejś z tych sielskich Idylli mieszka czyścioszek z przyczepą i kiperkiem, który brudy po swoim remoncie wywala do lasu. Sprawę zgłoszę na Policję, a Was proszę o pomoc w ustaleni tożsamości jegomościa. W załączeniu modele terakoty, które już mu się znudziły. Bardzo chciałbym, aby ten człowiek zaznał pieniężnej kumulacji. Za dwa tygodnie idą do góry kary za zaśmiecanie lasu – napisał Pan Tomasz, który ujawnił dzikie wysypisko w lesie.

Na sporej hałdzie odpadów, wyrzuconej wśród drzew, widać pozostałości po pracach remontowych. Są tam fragmenty płytek, gipsowych ścian, czy też porozbijane cegły, a nawet styropian. Wszystko to znajduje się w miejscowości Poniatowa Wieś w powiecie opolskim, przy polnej drodze łączącej Poniatową Wieś z trasą Poniatowa-Bełżyce.

Mamy nadzieję, że po publikacji, ktoś rozpozna „swoje odpady” i je uprzątnie, ewentualnie jakiś świadek powiadomi policję o tym, kto dokonał tego bulwersującego czynu, zaśmiecając las.

Ktoś wyrzucił do lasu odpady po remoncie. Trwa ustalanie sprawcy (zdjęcia)

Ktoś wyrzucił do lasu odpady po remoncie. Trwa ustalanie sprawcy (zdjęcia)

Ktoś wyrzucił do lasu odpady po remoncie. Trwa ustalanie sprawcy (zdjęcia)

Ktoś wyrzucił do lasu odpady po remoncie. Trwa ustalanie sprawcy (zdjęcia)

Ktoś wyrzucił do lasu odpady po remoncie. Trwa ustalanie sprawcy (zdjęcia)

(fot. Tomasz)

17 komentarzy

  1. Ktoś zaradny. To forum lubi takich.

  2. Za Tuska kontener 7000l kosztował 750zł. Za kaczyńskiego ten sam kontener kosztuje 2970zł.

  3. Nie koniecznie inwestor to zrobił równie dobrze mógł to zrobić wykonawca prac remontowych

    • I ile oszczędził!!!! Paskudne te płytki były.

    • ło panie, to pewnie nawet nie wykonawca, to pewno kierowca… BA TO NAWET NIE KIEROWCA! to pewnie przez przypadek komuś spadło… albo ktoś mu ukradł biedakowi. Gdzie muj gruz?!

    • Zasada ortograficzna mówi, że nie z przysłówkami odprzymiotnikowymi w stopniu równym piszemy łącznie.
      I dobrze jest używać znaków interpunkcyjnych, to bowiem świadczy o wykształceniu i kulturze piszącego.

  4. Na szczęście żyjemy w normalnym państwie i za ten haniebny czyn grozi aż 500 zł mandatu oraz co gorsze niepublicznienie wizerunku i informacji o śmieciarzu. To niezwykle duża kwota dzięki której po udowodnieniu winy osoba która to zrobiła już nigdy nie wyrzuci odpadów z budowy tylko zamówi kontener za prawie 3000zł. Warto dodać że nadchodzi kolejna fala covida i kara za brak maseczki będzie wyższa niż za wywalenie pełnej naczepy śmieci do lasu. Jestem dumny że mieszkam w Polsce.

  5. Na szczęście żyjemy w normalnym kraju i za ten haniebny czyn grozi aż 500zl mandatu. Kwota dzięki której osoba która to zrobiła po udowodnieniu jej winy przemyśli swoje zachowanie już nigdy nie wyrzuci śmieci do lasu i w razie potrzeby zamówi kontener za około 3000zl. Dodatkowo dotkliwą karą dodatkową będzie nieupublicznienie jej wizerunku oraz danych. Wkrótce kolejna fala covida i za brak maseczki na zewnątrz szykują się dużo wyższe kary niż za wywalenie pełnej naczepy z tira śmieci do lasu. Cieszę się że mieszkam w Polsce.

  6. Trochę dużo tego jak na łazieneczkę. Łapać drania.

    • Zielone płytki raczej pochodzą ze schodów o czym świadczą żłobienia. Tak więc niech ten pajac który to wyrzucił, jedzie to sprzątnąć.

  7. Już się z tym poprawiło, jak PSZOKi zaczęły przyjmować gruz. Było tego sporo po ludziach, zaczęli przywozić, pewnie także firmy podsyłały swoje odpady, wszak odbiór „za darmo”, czyli w ramach narzuconego haraczu – podatku od śmieci. Gruzu okazało się za dużo, więc mądre samorządy ustaliły limity wagowe rocznie dla mieszkańca. Nie zmiejszając przy tym haraczu. Dodatkowo dziwi, że mielony gruz jest używany na podbudowę dróg i niemało trzeba za niego zapłacić. Widocznie nie da się na tym nic „ukręcić”, najłatwiej narzucić limity, więc nadwyżka idzie do lasu. Paru narwanych uprzątnie to może z okazji jakiegoś dnia ziemi, grunt że samorząd nie straci.

  8. Mokry Kononowicz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

    To na utwardzenie drogi leśnej. Nie taki szajs wędruje do wód i rzek. A tu o dwie taczki gruzu afera.

Z kraju