Ksiądz oddał tacę wolontariuszom WOŚP. Kolejny nie zbierał jej wcale, wierni datki wrzucali do puszek (zdjęcia)
19:45 29-01-2023 | Autor: redakcja
Od kilku lat, w trakcie finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pojawiają się informacje na temat incydentów dotyczących konfliktów między wolontariuszami a niektórymi duchownymi. Część księży jest bowiem przeciwna tej największej akcji charytatywnej, której celem jest m.in. zakup nowoczesnego sprzętu dla szpitali. Dlatego też niektóre parafie nie zezwalają na przebywanie w okolicy kościołów osobom zbierającym datki na rzecz Orkiestry. Bywały też sytuacje, kiedy to księża z ambony zniechęcali wiernych do wspierania fundacji Jurka Owsiaka.
Jednak nie brakuje też księży, którzy mają zupełnie odmienną postawę i nie stwarzają oni problemów wolontariuszom, aby ci stali z puszkami na terenie kościelnym. Owszem, tego typu przypadków nie ma dużo, jednak duchowni ci cieszą się ogromnym szacunkiem wśród lokalnej społeczności. Tego typu sytuacji nie brakuje również w naszym regionie.
Są też miejsca, gdzie duchowni zapraszają wolontariuszy nawet do kościoła. Mowa tu jednak głównie o Parafiach Polskokatolickich. W Żółkiewce w powiecie krasnostawskim tradycją już jest, że co roku uczestniczący w nabożeństwie parafianie, zamiast na tacę, datki wrzucają do puszek wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Natomiast w Zamościu proboszcz całą zebraną na tacę kwotę włożył do puszki wolontariuszy.
Proboszcz parafii w Żółkiewce wyjaśnia, iż pomysł na tego typu wsparcie tej szczytnej akcji podpatrzył w Elblągu. Tam jeden z księży od lat całą tacę przekazuje do puszek wolontariuszy. Pomysł zyskał uznanie mieszkańców i co roku akcja jest kontynuowana.
Trzeba zaznaczyć, iż w kwestii liturgicznej nie ma żadnej różnicy między kościołem rzymskokatolickim a polskokatolickim. Msze są takie same, podobne modlitwy, również księża mają identyczne sutanny. Jednak kościół polskokatolicki nie uznaje jurysdykcji Watykanu. Dodatkowo nie potępia ani nie osądza nikogo z góry, np. mniejszości seksualnych itp. Tam do każdego przypadku duchowni podchodzą indywidualnie.
(fot. Parafia Polskokatolicka w Żółkiewce)
Zauważcie, że są to księża Polskiego Kościoła Katolickiego, który nie jest pod watykańskim butem.
Rzymsko katoliccy cołaskabiorcy nie są tacy rozrzutni, ani hojni.
Wziąć to by wzięli, ale dać… to inna bajka.
Ataka prawda jest, że jesteś obłuddnym lewackim dnem. I musisz w ten sposób wyładować swoje zgorzknienie i poczucie klęski w życiu..
Anno, może napisz kim ty jesteś ?
Nie chcę tu ani bronić, ani faworyzować Kościoła Polsko Katolickiego, ale przed kilku laty miałam przykład pazerności na kasę cołaskabiorców z kościoła rzymsko-katolickiego. Zmarł mi brat, poszłam do kościoła pod watykańskim butem, żeby omówić uczestnictwo „dobrodzieja” w pogrzebie. Na dzień dobry krzyknął 1200 złotych. Powiedziałem niech ci Bóg zapłaci i poszłam do Kościoła Polsko Katolickiego. Ksiądz nie pytając o kasę powiedział: Poprowadzę ten pogrzeb.
Kiedy jednak zapytałam ile to będzie kosztować, powiedział: Bywało, że uczestniczyłem za Bóg zapłać, ale i 100 złotych to dla mnie duże pieniądze.
Dostał 500.
I typowy dla pisokatolików bolszewicki atak…
A ja głupiutką myślałam .że to księża w czarnych sutannach tacy chojni.
„Chojni” to nie są, bo się to chyba inaczej pisze…
Jeżeli wpłacisz datek na konto szpitala, to szpital ma 100 %, jeżeli na orkiestrę to tylko część. Każdy swoją gotówką sam rozporządza, może całą wpłacić na konto Jurka Owsiaka, jeżeli taką ma wolę.
Patrząc jak szpitle dysponują państwową kasą, to może lepiej, żeby owsiak zabrał swoją prowizję i coś załatwił.
Ale z Owsiakowych mam kilka dni ćpania na Poland rock.
Polskokatolicy są znani z tego że do kościoła ( czy czego tam), wpuszczają różne stworki. A I tajemnica spowiedzi jest zupełnie inaczej niż u tych łacinników. Z tatą Owsiaka znają się nadwyraz to i czemu syna mają wyganiać
Emerycie ,więcej jadu!!!! Dawaj.
Barany
Dilerzy się cieszą małolaty powyciagały z puszek jak co roku i mają szmal.
A często wolontariusze nie pojawią się w ogóle w okolicach kościołów (nawet poza ogrodzeniem). Teraz coraz więcej księży rzymskokatolickich nie ma nic przeciwko takim zbiórkom.
Co roku po każdej mszy są zbierane pieniądze do puszek dla WOŚP.
Lepiej przepić jak księdzu dać:) już lepiej Owsiakowi:D zawsze to coś tam kupi do szpitali 😉
Ksiądz nie zbiera dla siebie tylko taca jest na różne cele ale co taki głąb jak ty może o tym wiedzieć.
Ciemnogród zawsze swego broni:) poczekaj jeszcze trochę skończy im się to eldorado
W mojej parafii ksiądz w kościele postawił baner z numerem konta szpitala na alejach krasnickich i prosił o bezpośredni przelew kasy. Cała kasa dla szpitala, nie dla pośredników owsiaków?
Bardzo dobra decyzja księdza
To zakończenie artykułu jest przedziwne. Tam jest napisane, że Kościół katolicki osądza kogoś z góry. Należę do tego Kościoła od lat i nigdy nikt nie osądzał mnie tam z góry.