Środa, 08 maja 202408/05/2024
690 680 960
690 680 960

Koszmarnie wyglądający wypadek na przejściu dla pieszych. Policja opublikowała nagranie (wideo)

Wczoraj na jednej z ulic w Puławach doszło do koszmarnie wyglądającego potrącenia dwóch osób, kobiety i dziecka. Oboje z poważnymi obrażeniami ciała trafili do szpitala. Sprawca został zatrzymany przez puławskich policjantów. Mundurowi opublikowali nagranie momentu potrącenia pieszych.

96 komentarzy

  1. Bo to puławski ham , ale i w Lublinie też tak jeżdżą, np wyprzedzanie na ciągłej i na przejściu w lesie Dąbrowa jednośladów i to nawet mimo tego że coś jędze z przeciwka jest na porządku dziennym! Hamskie wyprzedzanie bus pasem w Lublinie jadąc od Majdanka w kierunku metalurgicznej też jest.

  2. Za wyprzedzanie bus pasem to chyba 10 punktów jest

  3. A ten tutaj chyba uderzył w kobietę i dziecko przy 80 km/h, aż blacha z przodu na masce była wgięta,a kobieta wpadła na dach i później pewnie jeszcze na asfalt spadła,niewiadomo gdzie wyrwane dziecko poleciało,oby nie pod samochód

  4. I teraz sobie państwo wyobraźcie,jak silny nerwowo musi być każdy ratownik medyczny,bo musieli w przerażającym widoku ratować rozbitych matkę z dzieckiem ratować

  5. Do tych wszystkich znających się na prawie oraz rozglądających się za każdym razem na zielonym świetle to puknijcie się w łeb. Wypisujecie takie rzeczy, że aż przykro się na to patrzy. Byłem na parkingu w tamtej chwili i sam byłem z dzieckiem małym i narzeczoną i powiedziałem, aby pozostali na miejscu i pobiegłem pomóc najprawdopodobniej tacie tego dziecka, aby uspokoić go i utrzymywać pozycje dziecka, aby nienaruszal głowy. Miał rozcięta głowę I najprawdopodobniej uderzył z dużą siłą nią, gdzie mogło dojść do poważnych uszkodzeń i nie należy ruszać tej głowy tym bardziej podnosic do góry. Do przyjazdu karetki przyszly dwie starsze Panie, które zamiast uspokoić dziecko i utrzymywać go w kontakcie piszczały mu nad głową i darły się aby „tata” podniósł mu główkę. Myślałem, że tam ich rozniosę. Weźcie się za swoje życie oraz udajcie się na kursy pierwszej pomocy, ponieważ nigdy niewiadomo czy to wy nie będziecie musieli pomóc jako jedyni i wtedy nie będziecie mogli wyciągnąć telefonu i jedyne co robić to nagrać to i robić zdjęcia. Dla mnie to totalna pajacerka, gdzie ludzie mający dzieci pomagali, a reszta stała i tylko nagrywała, a co do tych seniorek to najlepszym sposobem by było, aby odbyły się takie kursy dla ludzi 60+, aby także wiedziały co robić w danej sytuacji.

    • skoro tam byłeś to możesz powiedzieć czy kierowca zachowywał się racjonalnie i czy coś mówił?

  6. Ty się puknij w łeb i naucz ludzi ,że mają się rozglądać i krzyczeć,ja tak w Biłgoraju uratowałem młodemu chłopakowi zdrowie i życie bo by został ciężko potrącony na przejściu

    • Nie jestem od nauczania ludzi. Wspomniałem, aby ludzie zainteresowali się tym, aby kiedyś pomóc komuś i aby wiedzieli jak to zrobić. Sam jeżdżę samochodem i wiem jak to wygląda z pieszymi na przejściach, ale w tym przypadku kto broni gościa co wjeżdża z impetem na czerwonym świetle. Kobieta obok miała dziecko w wózku więc spojrzała w lewo i zdążyła się odsunąć. Kobieta z dzieckiem, którzy zostali potrąceni widać na nagraniu iż dziecko nie jest spokojne i Kobieta zwróciła na niego uwagę. Pozdrawiam wszystkich, którzy siedzą przed telefonami lub komputerami i jedyne czym zajmują się to pisanie takich głupot bo przecież są anonimowi, lecz nie wygląda tak jakby sobie myśleli.

  7. A bo dlatego nagrywali telefonami,bo w tym świecie człowiek dla drugiego człowieka wiele się nie liczy.Liczy się sensacją,nagranie telefonem czegoś niemożliwie spotykanego

  8. Ciekawe czy ten kto pisze o winie matki z dzieckiem,w ten sam sposób by pisał gdyby to był ktoś z jego(jej)rodziny?też by pisali że winna?

  9. Niestety gdyby matka dziecka była bardziej rozgarnięta wypadku można by uniknąć i gdyby nie fakt, że sama jest ofiarą tego wypadku odpowiadałaby karnie za nieumyślne narażenia małoletniego dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia. Równie dobrze ulicą mógłby lecieć niebezpieczny obiekt porwany np. przez wiatr który wpadłby w takie dziecko. Nikt nie twierdzi, że kierowca nie ponosi winy w tym przypadku, ale zielone światło na przejściu dla pieszych nie zwalnia nikogo z myślenia!

    • Twierdzisz, że to jej wina? Gratuluję rozgarniętności.

      • Potrafisz czytać ze zrozumieniem?
        Pieniacze, ty i tobie podobni.

        Wina bezsprzecznie jest kierowcy.
        Pytanie tylko czy wypadku można było uniknąć upewniając się przed wejściem na przejście że nic nie jedzie?

  10. Daj małpie prawo jazdy a potem samochód

Dodaj komentarz