Niedziela, 19 maja 202419/05/2024
690 680 960
690 680 960

Wyprzedził nieoznakowany radiowóz na skrzyżowaniu i przejściu dla pieszych. Szybko tego pożałował (wideo)

W ciągu minionego weekendu policjanci radzyńskiej drogówki zatrzymali 5 kierowców, którzy przesadzili z prędkością. Rekordzista jechał 134 km/h. Oprócz utraty prawa jazdy kierowcy ukarani zostali również mandatami karnymi. Jeden z kierujących ciężarówką wyprzedziła nieoznakowany radiowóz na skrzyżowaniu i przejściu dla pieszych.

Pracowity weekend policjantów drogówki

– W miniony weekend policjanci radzyńskiej drogówki ujawnili 5 kierujących, którzy pomimo obowiązujących przepisów przekroczyli dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym. W piątek funkcjonariusze patrolujący drogę krajową nr 63 zarejestrowali poczynania 32-letniego mieszkańca Białej Podlaskiej, który kierując samochodem osobowym marki Peugeot jechał z prędkością 103 km/h – relacjonuje podkomisarz Piotr Mucha z radzyńskiej Policji.

Następnego dnia funkcjonariusze w trakcie realizacji zadań ujawnili kierującego BMW, który w obszarze zabudowanym poruszał się z prędkością 101 km/h.

– Niedziela również okazała się pracowita dla policjantów ruchu drogowego. W tym dniu mundurowi ujawnili również 3 kierujących, którzy poruszali się z nadmierną prędkością – wyjaśnia podkomisarz Piotr Mucha.

Motocyklista przesadził z prędkością

Rekordzistą okazał się 67-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, który podróżował motocyklem z prędkością 134 km/h. Wykroczenie zostało ujawnione przez mundurowych w Radzyniu Podlaskim na ulicy Wisznickiej. Motocyklista został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych oraz 15 punktami karnymi.

Kierowca ciężarówki wyprzedził radiowóz

– W Żakowoli Radzyńskiej na drodze krajowej nr 19 mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem ciężarowym marki DAF. 31-letni obywatel Białorusi wyprzedził nieoznakowany radiowóz na skrzyżowaniu i przejściu dla pieszych. Zawodowy kierowca za to wykroczenie został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 złotych – dodaje podkomisarz Piotr Mucha.

25 komentarzy

  1. Kierowca zawodowy w terenie zabudowanym. Gdyby nie on nie mielibyśmy co jeść.
    W zimie nie odśnieżą naczepy bo nie mają takiego obowiązku w ustawie więc nie będą się przejmować że komuś kawał lodu na łeb spadnie. Łamanie przepisów i zły stan techniczny mają wrzucone w koszta. Większości i tak nikt nie skontroluje. Pozostaje mieć nadzieję, żę większość kierowców jest normalna i profesjonalna. Ten po prostu miał pecha. Ale to nie jest dbanie o bezpieczeństwo.

  2. No tak. Za przekroczenie prędkości motocyklem 2,5k. Za wyprzedzanie na przejściu i na skrzyżowaniu ciężarówką 1,5k. To są jaja. Kierowca ciężarówki za taką jazdę dużym samochodem powinien być karany co najmniej dwa razy bardziej. Tak jak np. jazdy na obwodnicy 5m za poprzedzającym pojazdem. Takiego manewru nie wykonuje się „niechcący”. Albo dlatego, że duży musi czasem pojechać dwoma pasami żeby zakręt wziąć, albo nie zauważy osobówki w martwej strefie przy zmianie pasa i kogoś zahaczy. Niebezpieczna jazda z premedytacją dużym samochodem powinna dużo bardziej dotkliwe konsekwencje mieć dla bezmózgów decydujących się na takie rzeczy. Wariatów nie potrafiących dostosować się choć w przybliżeniu do zasad ruchu powinno się bezwzględnie eliminować z dróg. Jak nie potrafi bezpiecznie wykonywać swojej pracy, to niech sobie znajdzie inną.

  3. Spieszył się jak każda tirówka, bez nich nie będzie co do garnka włożyć 🤣

Dodaj komentarz