Piątek, 17 maja 202417/05/2024
690 680 960
690 680 960

Kontrole emisji spalin w Lublinie. Wyeliminowano z ruchu 16 pojazdów (zdjęcia)

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie prowadzą cykliczne kontrole emisji spalin przez samochody jeżdżące po lubelskich ulicach. Kilka dni temu mundurowi przeprowadzili kontrole w Lublinie i wyeliminowali 16 pojazdów, w których przekroczone zostały limity dopuszczalnej emisji spalin

57 komentarzy

  1. Kiedy takie kontrole autobusów komunikacji? Niektóre z nich to dopiero dymią…

  2. I bardzo dobrze. Czasem trzeba za takim kopciuchem trzymac 30metrow z tylu bo czuc spaliny.

    • A większości tych trucizn nie czyć, a później narzekanie jakie to wszystko szkodliwe dziś.

  3. Brawo super!!! Więcej takich kontroli.

  4. Codziennie powinny być takie kontrolę aby pozbyć się tego gruzu z dróg…

  5. Wybierzmy po będzie średniowiecze pieniędzy nie ma i nie będzie.

  6. A mandat za co? Jeżeli przegląd techniczny był to niech sobie ten mandat w buty wsadzą.

  7. Weźcie się za busy i MPK

  8. Tym co zatrzymali dowody, mają dać po nowym elektryku. Aby jeździli i nie smrodzili więcej 🙂 Potwierdzone info.

  9. kilkuletnie bmw i audi też dymią na potęgę.

  10. Ale jakim prawem zatrzymali im dowody za przekroczenie normy spalin , skoro mieli ważne badania techniczne ? własciciel nie ma możliwosci ani wiedzy żeby oceniać stan techniczny swojego auta, od tego są coroczne badania techniczne na stacji diagnostycznej ,skoro pojazd takie badania przeszedł a według kontrolujących nie powinien być dopuszczony do ruchu to powinni się udać do stacji która dopusiciła taki pojazd i im wystawić mandat

    • Jeśli masz wątpliwości czy spełniasz normy a nie umiesz ocenić to jeździj częściej na stację kontroli – przecież możesz nawet codziennie.
      A niesprawnym nie możesz jeździć!.

    • serio?? skoro nie masz pojęcia o aucie, i jak sam piszesz jeździsz tylko co roku sprawdzić stan techniczny, to lepiej wcale nie siadaj za kółko.
      czyli rozumiem że jak 2 miesiące po kontroli na stacji, wyleje ci się amortyzator, to 10 miesięcy „pływasz” po drodzę, bo jako właściciel auta nie musisz wiedzieć jaki jest jego stan techniczny.
      nie dziwi mnie taka liczba wypadków w takim razie.

Dodaj komentarz