Za kilka godzin na ulice miasta wyjadą zwolennicy budowy toru dla Lublina. Swój udział zapowiedziało kilkaset osób. Uczestnicy będą zbierać upominki dla dzieci z Domu Dziecka.
Więcej wydadzą na paliwo do swoich pojazdów, uwolnią do atmosfery niezliczone ilości szkodliwych substancji, niż uzbierają upominków. Było postawić dostawczaka wczoraj przed Areną, sprawę nagłośnić a pozytywny efekt byłby o wiele większy. Wkurzanie ludzi pod przykrywką akcji charytatywnej.
Kasia
Ale wczoraj nikt dostawczaka nie postawił bo nie pomyślał, zresztą i tak Ty i Tobie podobni, co poszli na imprezę przygotowaną i zorganizowaną, nie kupili by żadnej zabawki czy czekolady dla dzieci z Domu Dziecka. Ci ludzie mają pasję chcę czegoś co mieli a co zostało im zabrane a przy okazji robią coś dobrego – bo dzięki nim na kilku twarzyczkach pojawi się uśmiech po otrzymaniu prezentu. A Ty szanowny Bobie i Tobie podobni będziecie tylko marudzić że można było coś tam i coś tam a i tak nic nigdy dla nikogo bezinteresownie nie zrobisz. Twoja wypowiedź świadczy o ignorancji, braku empatii i wygodnictwie. Ale cóż tacy jak Ty potrafią tylko narzekać, ale od tego nic się nie zmieni ani w Twoim życiu ani w społeczeństwie. Miłego gdybania na przyszłość.
Disco-Polo to nie moje a Wasze klimaty więc mnie tam nie było. Brak pomysłów z Waszej strony mnie nie dziwi. Następnym razem proponuję PRZEBIEC tą trasą wszystkim zwolennikom i sympatykom toru. Nagłośnić cel jakim jest uśmiech dziecka a nie walka o tor czy protest. Chętnie charytatywnie dorzucę się do tej akcji. Bezinteresownie akcji tej nie zrobiliście- żądacie toru. Więc nie wyjeżdżaj mi z ignorancją, wygodnictwem czy brakiem empatii. Pozdrawiam pokolenie dajcie nam.
gość
Bob trzymamy za słowo, że przy następnej imprezie podstawisz dostawczaka i pokażesz, że jesteś gość a nie zwykła netowa popierdułka. I nie uczestniczyłem w walce o tor, gdybyś chciał mi zarzucić stronniczość.
toja
Bez sensu. Miasto i tak toru nie wybuduje. I nie ma co brać na litość posługując się Domem Dziecka. To wręcz nieetyczne.
Kasia
A czy oni biorą kogoś na litość? Zastanów się co piszesz. Chcą przy okazji swojego protestu zrobić coś dla dzieci i najważniejsze, że to robią a nie tak jak Ty siedzieć i narzekać. To nie jest ich pierwsza akcja, w której dadzą coś dzieciakom. Ale lepiej oczerniać zza monitora niż samemu zrobić coś dobrego.
bydy
Fajna akcja z tą zbiórką, ale czy nie mogliby tego zrobić, nie korkując ulic i nie wkurzając ludzi?
wiosna
chcą zdobyć poparcie mieszkańców,domy dziecka zawsze działają na ludzi, ale i tak tego poparcia nie zdobędą. Tak , tez uważam że biorą na litość, czemu wcześniej nie organizowali akcji dla domu dziecka????
ngo
NA początku protestu była akcja oddawania krwi zebrali prawie 300 czekolad i porozwozili po lubelskich domach dziecka, zastanów sie zanim coś napiszesz i zrobisz z siebie kretynkę 🙂
wiosna
czemu nie organizowali akcji dla domu dziecka jak jeszcze istniał tor??? przecież też mogli się skrzyknąć w „słusznej sprawie”
Paweł
Jak wszyscy protestujący o coś. Zawsze kończy się to zbiórkami dla domów dziecka, schronisk dla psów, fundacji itp.
Przy okazji puszczenia bąka, zrobiłem coś w galoty. Efekt odwrotny do zamierzonego. Chcesz działać charytatywnie- daj coś od siebie i nie wymagaj nic w zamian
toja
Kasia, rozumiem, że zbulwersowała Cię moja szczerość.
I możesz być pewna, że nie siedzę i narzekam, ale robię wiele pożytecznych rzeczy spokojnie i bez zbędnej ostentacji.
Jajcarz duży
Mogą sobie zrobić tor na swoim polu kukurydzy.
rad
ale ten tor będzie dalej polem kukurydzy, nie?
gulo
Ludzie nikt wam toru nie zbuduje. A na torze już koparki harcują, to tylko świadczy o tym, że plany już dawno były by coś tam robić. A wy ciągłą winę zrzucaliscie na mieszkańców.
rad
Tam już na pewno nie odbudują, ale gdzieś z dala od miasta, tak jak kiedyś było….. Ja się nie ścigam ale jak sobie pomyślę żeby z synem pojechać na tor to faktycznie troche daleko… a jego zainteresowania są po prostu dla mnie ważne.
xor
Z dala od miasta to ten tor nigdy nie byl bo prakrycznie od poczatku swojego istnienia sasiadowal z os nalkowskich…
Tor jeżeli powstanie, to nie prędko.Zweryfikuj zainteresowania syna zanim będziesz musiał oglądać go w worku lub na wózku inwalidzkim.W najlepszym razie są widzenia i możliwość wysyłania paczek. Osobiście nie życzę tego tobie, twojemu synowi ani potencjalnym ofiarom. Zabierz syna na szarpak więcej się nauczy niż na torze.
ja@
na co?:D:D hehehe… a może lepiej zobaczyć syna zaćpanego czy zapitego na osiedlu? albo terroryzującego jako kibol mieszkańców osiedli??albo córcie puszczalską , przeklinajjącą z zerowymi ambicjami przesiadującą z wczesniej wymienionymi….bo wychowanie na fb,lapotpie , tańcu z gwiazdami lepsze..prawda?
XYZ
trasa z przejazdu na przejazd coraz krótsza… kasy na paliwo nie ma ?? To na tor do BP nie dojedzeta…
adaś
A był długi z publimaru
marjola
kaśka idź zrobić loda swojemu chłopu albo zajmij się swoimi bachorami i przestań gderać o „pasji” na torze bo to bzdura, każdy ma jakieś pasje i nie blokuje tym miasta, TORU NIE MA I JUŻ NIE BĘDZIE ZROZUMIANO ???
gość
marjola gratuluję życiowo-lodowej pasji i sympatii okolicznych chłopów 😀 i wszyscy dziękujemy za chęć podzielenia się swym sposobem na życie 😀
gość
typowe polaczki-cebulaczki tu komentują – i spraw Panie Boże żeby sąsiadowi spaliła się chałupa i żeby nie miał więcej niż ja
północnik geograficzny
Widziałem ten „przejazd” i teraz już wiem że 75% lubelskiej budżetówki to ludność napływowa z okolicznych wiosek. Torowcy to ich pociechy. Tylko granat rzucić i sałatka z buraków gotowa.
conan
To może chcesz się umówić na dostanie paru razy po mordzie od Torowców?
M.
conan, misiu blady nie zdradzaj szczegółów intencyjnych tych tor-owców.
Kalipisać
dawaj, zapraszam na okopową tam obok prokuratury. Koledzy też pomogą…
północnik geograficzny
Baranie rogaty ze wsi nie startuj bo się przewrócisz
LSM
Baranem to Jesteś Ty ! Pobecz sobie na ulicy trochę.
Zakorkowaliśmy miasto ! Super ! Zrobimy to ponownie ! I jeszcze raz i jeszcze.. Aż do skutku. Ponieważ łączy nas prawdziwa pasja ! Słuchaj, jeżeli nie umiesz jeździć samochodem, to nikt Cie o komentarz nie prosi. Jeżeli bogaty tatuś i mamusia kupili Ci autko i lansujesz się jak pierwsza lepsza szmaat,,, Nikt Ci tego nie zabroni. Ale Tor nie jest tylko do rozładowywania emocji !!!
Otrząśnij się !
Łączy nas pasja, naszym hobby są samochody. Na torze zazwyczaj można było rozładowywać emocje młodych. Bezpiecznie organizować spotkania pasjonatów różnych dyscyplin ! I się doskonalić w jeździe !
A to przede wszystkim jest ważne.
Nigdy nie słyszałem żeby ktoś powiedział mi: ”Ja umiem jeździć, potrafię dobrze jeździć” Gdyż życie bywa losowe. Każdy uczy się życia jak i jeździć przez całe życie.
Miejsce toru jest także miejscem spotkań klubów motoryzacyjnych, których to u nas na Lubelszczyźnie i okolicach nie brakuje. Pamiętasz serduszko WOŚP zrobione z samochodów pod zamkiem ?
Tak to byli zwolennicy walki o nowy tor dla Lublina – może nie wszyscy ale to także oni.
I to nie było jako branie ludzi na litość ? !!!! Ogarnij cele akcji.
Na fejsie dołącz do wydarzenia i zobacz jak to wynikło z zabawkami dla dzieci.
Z początku nikt o tym nie myślał, chcieliśmy zrobić trochę zamieszania, chcemy aby oddano nam to co zostało zabrane całej lubelskiej grupie pasjonatów motoryzacyjnych. W końcu lepiej interesować się samochodami niż chodzić w rurkach..
Na stronie był post, jeden z kolegów zaproponował akcje dla dzieci z uwagi na dzień dziecka, gdyż o nich rzadko ktokolwiek pamięta. Wiesz co znaczy ? Ktoś wpadł na pomysł i go zrealizowaliśmy. A nie Jesteśmy obojętni, nie myślimy tylko o sobie. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak wygląda mina dzieci gdy dostają coś od ludzi o których nie słyszeli, od obcych choć bliższych niż bliscy którzy ich nie docenili, opuścili itp. albo życie im nie dało szans na życie w rodzinie.
I żeby nie było akcja, nie była zamknięta. Każdy do określonego czasu mógł się potencjalnie zgłosić. Widziałem naprawdę różne grupy wiekowe, nie byli to tylko młodzi uczestnicy, ale także starsi ludzie.
Życzę miłego dnia ! I lepiej weź się do roboty, nie szukaj zwady. My nie chcemy w żaden robić sobie problemów, nie dla nas to. Mamy swój honor. A ostre słowa przed komputerem nic nie znaczą, gdy w życiu Jesteś zwykłą …. dokończ sobie sam. Na razie, lecę do roboty.
I przepraszam za słowa bardzo wulgarne i mało stylistyczne zdania, mam nadzieje że Ty i reszta podobnych Tobie kiedyś zrozumie o co tak naprawdę chodzi. 😀
Czy to, co wam zabrano było waszą własnością? Jeżeli tylko jedna osoba myśli nic dziwnego że nikt was nie słucha i ma w głębokim poważaniu waszą pasję. Tak trzymać. Blokować, grozić wyścigami na ulicy, wyzywać innych to potraficie. A co po za tym? Bo jak na razie z poziomem kultury wielu pasjonatów zaczyna się mijać jak również z przepisami ruchu drogowego.
wac
Trasa była dłuższa niż ostatnio, dla informacji tych którzy nie dostrzegają więcej niż czubek swego nosa.
CZY KERKON I TOMALA BĘDĄ? I ICH SŁYNNY ŻUK
Więcej wydadzą na paliwo do swoich pojazdów, uwolnią do atmosfery niezliczone ilości szkodliwych substancji, niż uzbierają upominków. Było postawić dostawczaka wczoraj przed Areną, sprawę nagłośnić a pozytywny efekt byłby o wiele większy. Wkurzanie ludzi pod przykrywką akcji charytatywnej.
Ale wczoraj nikt dostawczaka nie postawił bo nie pomyślał, zresztą i tak Ty i Tobie podobni, co poszli na imprezę przygotowaną i zorganizowaną, nie kupili by żadnej zabawki czy czekolady dla dzieci z Domu Dziecka. Ci ludzie mają pasję chcę czegoś co mieli a co zostało im zabrane a przy okazji robią coś dobrego – bo dzięki nim na kilku twarzyczkach pojawi się uśmiech po otrzymaniu prezentu. A Ty szanowny Bobie i Tobie podobni będziecie tylko marudzić że można było coś tam i coś tam a i tak nic nigdy dla nikogo bezinteresownie nie zrobisz. Twoja wypowiedź świadczy o ignorancji, braku empatii i wygodnictwie. Ale cóż tacy jak Ty potrafią tylko narzekać, ale od tego nic się nie zmieni ani w Twoim życiu ani w społeczeństwie. Miłego gdybania na przyszłość.
Disco-Polo to nie moje a Wasze klimaty więc mnie tam nie było. Brak pomysłów z Waszej strony mnie nie dziwi. Następnym razem proponuję PRZEBIEC tą trasą wszystkim zwolennikom i sympatykom toru. Nagłośnić cel jakim jest uśmiech dziecka a nie walka o tor czy protest. Chętnie charytatywnie dorzucę się do tej akcji. Bezinteresownie akcji tej nie zrobiliście- żądacie toru. Więc nie wyjeżdżaj mi z ignorancją, wygodnictwem czy brakiem empatii. Pozdrawiam pokolenie dajcie nam.
Bob trzymamy za słowo, że przy następnej imprezie podstawisz dostawczaka i pokażesz, że jesteś gość a nie zwykła netowa popierdułka. I nie uczestniczyłem w walce o tor, gdybyś chciał mi zarzucić stronniczość.
Bez sensu. Miasto i tak toru nie wybuduje. I nie ma co brać na litość posługując się Domem Dziecka. To wręcz nieetyczne.
A czy oni biorą kogoś na litość? Zastanów się co piszesz. Chcą przy okazji swojego protestu zrobić coś dla dzieci i najważniejsze, że to robią a nie tak jak Ty siedzieć i narzekać. To nie jest ich pierwsza akcja, w której dadzą coś dzieciakom. Ale lepiej oczerniać zza monitora niż samemu zrobić coś dobrego.
Fajna akcja z tą zbiórką, ale czy nie mogliby tego zrobić, nie korkując ulic i nie wkurzając ludzi?
chcą zdobyć poparcie mieszkańców,domy dziecka zawsze działają na ludzi, ale i tak tego poparcia nie zdobędą. Tak , tez uważam że biorą na litość, czemu wcześniej nie organizowali akcji dla domu dziecka????
NA początku protestu była akcja oddawania krwi zebrali prawie 300 czekolad i porozwozili po lubelskich domach dziecka, zastanów sie zanim coś napiszesz i zrobisz z siebie kretynkę 🙂
czemu nie organizowali akcji dla domu dziecka jak jeszcze istniał tor??? przecież też mogli się skrzyknąć w „słusznej sprawie”
Jak wszyscy protestujący o coś. Zawsze kończy się to zbiórkami dla domów dziecka, schronisk dla psów, fundacji itp.
Przy okazji puszczenia bąka, zrobiłem coś w galoty. Efekt odwrotny do zamierzonego. Chcesz działać charytatywnie- daj coś od siebie i nie wymagaj nic w zamian
Kasia, rozumiem, że zbulwersowała Cię moja szczerość.
I możesz być pewna, że nie siedzę i narzekam, ale robię wiele pożytecznych rzeczy spokojnie i bez zbędnej ostentacji.
Mogą sobie zrobić tor na swoim polu kukurydzy.
ale ten tor będzie dalej polem kukurydzy, nie?
Ludzie nikt wam toru nie zbuduje. A na torze już koparki harcują, to tylko świadczy o tym, że plany już dawno były by coś tam robić. A wy ciągłą winę zrzucaliscie na mieszkańców.
Tam już na pewno nie odbudują, ale gdzieś z dala od miasta, tak jak kiedyś było….. Ja się nie ścigam ale jak sobie pomyślę żeby z synem pojechać na tor to faktycznie troche daleko… a jego zainteresowania są po prostu dla mnie ważne.
Z dala od miasta to ten tor nigdy nie byl bo prakrycznie od poczatku swojego istnienia sasiadowal z os nalkowskich…
Tor jeżeli powstanie, to nie prędko.Zweryfikuj zainteresowania syna zanim będziesz musiał oglądać go w worku lub na wózku inwalidzkim.W najlepszym razie są widzenia i możliwość wysyłania paczek. Osobiście nie życzę tego tobie, twojemu synowi ani potencjalnym ofiarom. Zabierz syna na szarpak więcej się nauczy niż na torze.
na co?:D:D hehehe… a może lepiej zobaczyć syna zaćpanego czy zapitego na osiedlu? albo terroryzującego jako kibol mieszkańców osiedli??albo córcie puszczalską , przeklinajjącą z zerowymi ambicjami przesiadującą z wczesniej wymienionymi….bo wychowanie na fb,lapotpie , tańcu z gwiazdami lepsze..prawda?
trasa z przejazdu na przejazd coraz krótsza… kasy na paliwo nie ma ?? To na tor do BP nie dojedzeta…
A był długi z publimaru
kaśka idź zrobić loda swojemu chłopu albo zajmij się swoimi bachorami i przestań gderać o „pasji” na torze bo to bzdura, każdy ma jakieś pasje i nie blokuje tym miasta, TORU NIE MA I JUŻ NIE BĘDZIE ZROZUMIANO ???
marjola gratuluję życiowo-lodowej pasji i sympatii okolicznych chłopów 😀 i wszyscy dziękujemy za chęć podzielenia się swym sposobem na życie 😀
typowe polaczki-cebulaczki tu komentują – i spraw Panie Boże żeby sąsiadowi spaliła się chałupa i żeby nie miał więcej niż ja
Widziałem ten „przejazd” i teraz już wiem że 75% lubelskiej budżetówki to ludność napływowa z okolicznych wiosek. Torowcy to ich pociechy. Tylko granat rzucić i sałatka z buraków gotowa.
To może chcesz się umówić na dostanie paru razy po mordzie od Torowców?
conan, misiu blady nie zdradzaj szczegółów intencyjnych tych tor-owców.
dawaj, zapraszam na okopową tam obok prokuratury. Koledzy też pomogą…
Baranie rogaty ze wsi nie startuj bo się przewrócisz
Baranem to Jesteś Ty ! Pobecz sobie na ulicy trochę.
Zakorkowaliśmy miasto ! Super ! Zrobimy to ponownie ! I jeszcze raz i jeszcze.. Aż do skutku. Ponieważ łączy nas prawdziwa pasja ! Słuchaj, jeżeli nie umiesz jeździć samochodem, to nikt Cie o komentarz nie prosi. Jeżeli bogaty tatuś i mamusia kupili Ci autko i lansujesz się jak pierwsza lepsza szmaat,,, Nikt Ci tego nie zabroni. Ale Tor nie jest tylko do rozładowywania emocji !!!
Otrząśnij się !
Łączy nas pasja, naszym hobby są samochody. Na torze zazwyczaj można było rozładowywać emocje młodych. Bezpiecznie organizować spotkania pasjonatów różnych dyscyplin ! I się doskonalić w jeździe !
A to przede wszystkim jest ważne.
Nigdy nie słyszałem żeby ktoś powiedział mi: ”Ja umiem jeździć, potrafię dobrze jeździć” Gdyż życie bywa losowe. Każdy uczy się życia jak i jeździć przez całe życie.
Miejsce toru jest także miejscem spotkań klubów motoryzacyjnych, których to u nas na Lubelszczyźnie i okolicach nie brakuje. Pamiętasz serduszko WOŚP zrobione z samochodów pod zamkiem ?
Tak to byli zwolennicy walki o nowy tor dla Lublina – może nie wszyscy ale to także oni.
I to nie było jako branie ludzi na litość ? !!!! Ogarnij cele akcji.
Na fejsie dołącz do wydarzenia i zobacz jak to wynikło z zabawkami dla dzieci.
Z początku nikt o tym nie myślał, chcieliśmy zrobić trochę zamieszania, chcemy aby oddano nam to co zostało zabrane całej lubelskiej grupie pasjonatów motoryzacyjnych. W końcu lepiej interesować się samochodami niż chodzić w rurkach..
Na stronie był post, jeden z kolegów zaproponował akcje dla dzieci z uwagi na dzień dziecka, gdyż o nich rzadko ktokolwiek pamięta. Wiesz co znaczy ? Ktoś wpadł na pomysł i go zrealizowaliśmy. A nie Jesteśmy obojętni, nie myślimy tylko o sobie. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak wygląda mina dzieci gdy dostają coś od ludzi o których nie słyszeli, od obcych choć bliższych niż bliscy którzy ich nie docenili, opuścili itp. albo życie im nie dało szans na życie w rodzinie.
I żeby nie było akcja, nie była zamknięta. Każdy do określonego czasu mógł się potencjalnie zgłosić. Widziałem naprawdę różne grupy wiekowe, nie byli to tylko młodzi uczestnicy, ale także starsi ludzie.
Życzę miłego dnia ! I lepiej weź się do roboty, nie szukaj zwady. My nie chcemy w żaden robić sobie problemów, nie dla nas to. Mamy swój honor. A ostre słowa przed komputerem nic nie znaczą, gdy w życiu Jesteś zwykłą …. dokończ sobie sam. Na razie, lecę do roboty.
I przepraszam za słowa bardzo wulgarne i mało stylistyczne zdania, mam nadzieje że Ty i reszta podobnych Tobie kiedyś zrozumie o co tak naprawdę chodzi. 😀
Czy to, co wam zabrano było waszą własnością? Jeżeli tylko jedna osoba myśli nic dziwnego że nikt was nie słucha i ma w głębokim poważaniu waszą pasję. Tak trzymać. Blokować, grozić wyścigami na ulicy, wyzywać innych to potraficie. A co po za tym? Bo jak na razie z poziomem kultury wielu pasjonatów zaczyna się mijać jak również z przepisami ruchu drogowego.
Trasa była dłuższa niż ostatnio, dla informacji tych którzy nie dostrzegają więcej niż czubek swego nosa.