W miejscowości Wronów policjanci uratowali mężczyznę, który klęczał na śniegu i nie miał siły się podnieść. Jak się okazało, zanim pomocy udzielili mu mundurowi, 47-latka mijało wiele samochodów, ale żaden się nie zatrzymał. Mieszkaniec Lublina z objawami wychłodzenia trafił pod opiekę lekarzy.
Może wszyscy myśleli, że się modli. Jakby mu przerwali, to by była obraza uczuć religijnych;)
Kacha kicha ci wylazła
Szanowna redakcjo, o godzinie 4 nad ranem przez tą miejscowość nie przejeżdża prawie nic. Proszę o dopisanie godziny, o której miało to miejsce.