Kilka dni temu opuścił zakład karny, wpadł z amfetaminą. „To na własny użytek”
08:20 29-04-2020
Dzielnicowy z Posterunku Policji w Trzeszczanach ujawnił u 30-letniego mieszkańca gminy Uchanie woreczek strunowy z zawartością amfetaminy. Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszowi, że narkotyki są mu potrzebne na własny użytek.
Jak się okazało po badaniu alkomatem, mężczyzna w chwili zatrzymania miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Mieszkaniec gminy Uchanie kilka dni wcześniej opuścił zakład karny. Mężczyzna odbywał tam karę pozbawienia wolności między innymi za posiadanie środków odurzających oraz inne przestępstwa. Teraz przebywa w policyjnym areszcie i wkrótce odpowie przed sądem.
(fot. lublin112.pl)
Jak to możliwe ? Przecież w ZK był poddany resocjalizacji ? To co ? nie zadziałała ? A tyle osób tam pracujących sie starało ,wychowawca ,psycholog i nic .Oczywiscie że nie zadziałała i nie zadziała bo resocjalizcja w ZK to fikcja .Patologiczne nieroby które tam siedzą ,nie skalają się zadną pracą ,bo i po co ? Komu by się chciało wstawać co dzień z rana i iść do jakiejsć roboty ? Co najwyżej znowu trafią do ZK i bedą tam siedzieć nic nie robiac na nasz koszt
a co to za tłumaczenie, że na własny użytek? to nie ’95, że można było mieć bezkarnie kilka gramów „nie na handel”. teraz produkcja, sprzedaż, posiadanie i zażywanie jest karane