Kiedy wciągali BMW na lawetę, nadjechał patrol policji. Kierujący nie miał prawa jazdy, był nietrzeźwy i miał amfetaminę
11:07 05-03-2021
Do zdarzenia doszło w czwartek po godzinie 8 w Łukowie. Policjanci otrzymali zgłoszenie o rozbitym BMW stojącym na ul. 700-lecia. Kiedy mundurowi dojechali na miejsce, auto było już wciągane na lawetę. Właściciel lawety przekazał, że kolega poprosił go o zabranie auta.
Wskazany mężczyzna początkowo twierdził, że to nie on kierował autem. Jednak po chwili 30-letni łukowianin oświadczył, że jadąc rano BMW stracił nad nim panowanie i uderzył kołami w krawężnik. Mężczyzna mówił, że nic mu się nie stało, dlatego nigdzie nie zgłaszał zdarzenia, a o pomoc w usunięciu auta poprosił kolegę.
Jak się okazało, 30-latek nie ma prawa jazdy. Ukończył co prawda kurs prawa jazdy, ale nie przystąpił jeszcze do egzaminu. Mężczyzna miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Co więcej, w jego saszetce mundurowi znaleźli woreczek foliowy ze sproszkowaną substancją. Po sprawdzeniu okazało się, że była to porcja amfetaminy. 30-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi.
Śledczy ustalą między innymi, skąd mężczyzna miał amfetaminę i czy kierując samochodem był pod jej działaniem. Dzisiaj 30-latek usłyszy zarzuty za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i posiadanie substancji psychotropowej.
Grozi mu łącznie do 3 lat pozbawienia wolności i co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami. Mężczyzna nie będzie też mógł przystąpić do egzaminu na prawo jazdy. 30-latek nie uniknie odpowiedzialności za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W tym przypadku musi liczyć się z wysoką karą grzywny.
(fot. Policja Łuków)
Państwo policyjne. Niedługo będą zamykać, za to, że stoisz przy samochodzie, a strzelać za to, że jedziesz rowerem po chodniku.
A co jest nienagannego w jechaniu rowerem po chodniku?
Człowieczku Sam siebie pytasz ??? Odstaw to gó..o co bierzesz
Nastepny krok , za pisanie głupich komentarzy.
30 latek i dopiero (choć właściwie nie wiadomo jak dawno) ukończył kurs prawa jazdy. Marny z niego kierujący. Niektórzy w tym wieku to mają już dożywotnie zakazy i kilka trupów na koncie.
Po pijaku, bez prawa jazdy, bez umiejętności (utrata panowania nad pojazdem). Ale zawsze chodzi w kamizelce, upewnia się podczas przechodzenia przez jezdnię nawet na zielonym, a na rowerze jeździ w kasku.
Niech sprawdzą, czy BMW nie rozwaliło paru lamp przy arenie lublin… wygląda jakby właściciel lubił podriftować.
hahah ale kumulacja! jednak to potwierdza że kierowcy be m we to ułomy! i kolejeny gruz out z Polskich dróg 🙂
Cieszyłbym się gdybym przeczytał, że stosowny przepis już wpisano do taryfikatora i na to co mu grozi, frajer oczekuje w areszcie
Też bym się cieszył, gdyby dano mu 150 dni czasu na przemyślenia. A tak, wypada się tylko cieszyć, że zrobiło się trochę bezpieczniej – kolejny burakowóz czasowo wycofany z wyścigu.
Ułomność prowincji w bmw nie ma granic,owies zamiast rozumu
Jakiś wysoki ten krawężnik skoro i lusterko oberwało.
Łuków, miasto …
Zatrzymali wciągane na lawetę BMW?. Szacun. Nie łatwo takie zatrzymać.