Czwartek, 16 maja 202416/05/2024
690 680 960
690 680 960

Kawa i proso nie wjechały do Polski z Ukrainy

Kolejne produkty z Ukrainy nie wjechały do Polski. Tym razem chodzi o prosto i kawę. W tym pierwszym znajdowały się żywe szkodniki, zaś ten drugi był niewłaściwie oznakowany.

19 komentarzy

  1. 23 tony prosa i 8 ton kawy nie wjechało a 2 300 ton prosa i 800ton jest w sklepach na półkach informujecie o tym żeby uspokoić opinię publiczną że niby nad wszystkim panujecie a to nie jest prawda.

  2. to na ukrainie kawa rosnie?

  3. Jak to tak można🤔ja chę ukraińską kawę.

  4. Kawa z Ukrainy ? A gdzie oni mają te swoje plantacji ?!

    • Dorota takiej idiotki może lepiej nie pytać gdzie są plantacje słynnej „włoskiej kawy” 🙂

      • Ty mi tu nie idiotkuj, naprawdę nic nie wiem o plantacjach kawy na Ukrainie, młocie.

        • „Dorota” z pewnością za to znasz wiele plantacji kawy w Italii 🙂
          Bo przecież tyle jest jej na półkach a nawet mówi się, że włoska kawa jest najlepsza.
          Pewnie gdyby na granicy ze Słowacją zatrzymano transport szprotek to szukałabyś na mapie, nad jakim morzem leży Słowacja 🙂
          Albo gatunku szprotek słodkowodnych 🙂
          Czu ktoś cię zmusza abyś zachowywała się jak „blondynka z dowcipu”?

      • Dorota a o plantacjach kawy we Włoszech rozumiem wiesz bardzo dużo 🙂

  5. za to w Polsce kawa rośnie na każdym skwerku :]

  6. Już wiem dlaczego tak „siostry” i „bracia” wiali z Ukrainy przy lada okazji.
    Uciekali z niewolniczej pracy na plantacjach kawy.

  7. Jak to nie wpuścili??? Przecież eurokołchoz namawia do jedzenia robaków.

    • Uciekli też z plantacji bawełny. Zaraz ukarze się, że i bawełnę do Polski będą chcieli przemycić.

  8. Banany i mandarynki z Ukrainy dużo większe 😄

  9. To jakaś prowokacja. Bracia by nam tego nie zrobili. To pewnie ruskie…

  10. Codziennie coś? To już nie jest śmieszne. Ile przepuszczono przymykając oczy? Strach pomyśleć i strach cokolwiek kupować.

Dodaj komentarz