Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Jutro odbędzie się pierwsza w Lublinie Manifa na rzecz praw kobiet

4 marca odbędzie się pierwsza w Lublinie Manifa na rzecz praw kobiet. Rozpoczynamy o godzinie 14:00 pod bramą Zamku, następnie przejdziemy ulicą Grodzką, Krakowskim Przedmieściem i ulicą Narutowicza, a zakończymy na placu przed Centrum Kultury.

Manifa to feministyczna demonstracja organizowana od kilkunastu lat w wielu miastach Polski w okolicach Dnia Kobiet. Podstawowym celem Manif jest nagłośnienie problemów, z którymi zmagają się na co dzień kobiety w Polsce: matki, kobiety w ciąży i te, które nie chcą mieć dzieci, kobiety nieheteroseksualne, kobiety, które żyją w związkach formalnych i nieformalnych, kobiety pracujące za minimalne stawki, kobiety starsze, z niepełnosprawnościami, imigrantki, kobiety, które doświadczają przemocy, niesprawiedliwości i dyskryminacji.

W tym roku do grona miast, w których odbywają się Manify dołącza także Lublin. Organizatorką Manify jest Lubelska Koalicja na Rzecz Kobiet – nieformalna grupa kobiet i osób wspierających ich prawa. Manifa jest inicjatywą oddolną, niehierarchiczną i apartyjną, finansującą się zgodnie z zasadą non-profit.

– Idziemy pod hasłem „Przeciw Przemocy Władzy”, przy czym pojęcie „władzy” rozumiane jest tu jako zbiór opresji, jakich doświadczają kobiety w różnych aspektach życia – mówią organizatorki.

2017-03-03 06:56:19
(fot. mat. org.)

77 komentarzy

  1. Czytam te komentarze i stwierdzam, że te baby mają rację.

  2. Ech ci Kodziarze

  3. „Ja to bynajmniej jestem za równouprawnieniem, byle kobita mi w drogę nie wchodziła. Morda w kubeł i do garów…”

  4. dobra inicjatywa tylko nie rozumie hasla Przeciw Przemocy Wladzy manifa apartyjna to co wladza was prucha czy mezowie , kochankowie itd. do garow wy glupki

  5. jestem kobietą i nie chcę żadnego równouprawnienia, nigdy nie będzie równości wśród ludzi bo jesteśmy inni po prostu .To o co walczą feministki i podobne to niewola właśnie ,cóż za przewrotnośc diabelska; równość żeby domagać sie pracy np w kopalni? niech ktoś mi to wyjaśni…. mam męża i dwóch synów i oczekuję innego traktowania od nich niż traktują się mężczyzni miedzy sobą np.nie wykonuje najcięższych prac bo pozwalam im być od tego, a ja wytwarzam ciepło w domu jedzeniem np.i opiekuję się nimi…..i daję słowo że w tym układzie wszystko jest na swoim miejscu…

    • ja też jestem kobietą…mąż owszem może coś zrobić w domu…ale wolę na to nie patrzeć…bo ja umiem zrobić to dużo lepiej…no on jak chce…to może coś ugotować…to mu całkiem nieźle wychodzi…
      a kto zabroni kobiecie mieć wyobraźnie i zdolności manualne, że potrafi naprawić jakiś zepsuty sprzęt AGD…25 lat temu jak miałam malucha, to potrafiłam go naprawić…bo teraz za dużo elektroniki i się za to nie biorę…
      to że potrafię coś więcej niż stać przy garach…to nie jestem kobietą????

    • Jest to głos rozsądku. Partnerstwo w życiu polega na wzajemnym uzupełnianiu się a nie na dzikiej konkurencji płci. I jeszcze jedno: kobieta jest tym bardziej kobieca im bardziej męski jest przy niej mężczyzna. Dobrze, że krzykliwe na ulicy odchylenia są w mniejszości.

  6. Uwaga !
    Feministki nie mają co robić.
    Buhahaha

  7. „– Idziemy pod hasłem „Przeciw Przemocy Władzy”, przy czym pojęcie „władzy” rozumiane jest tu jako zbiór opresji, jakich doświadczają kobiety w różnych aspektach życia – mówią organizatorki.”

    Może jakieś konkretne przykłady tej „opresji”, żebyśmy wszyscy razem mogli zdecydować czy to faktycznie jest opresja czy sobie ktoś coś ubzdurał. I najlepiej coś poza tematem aborcji, bo ona budzi za dużo kontrowersji.

  8. Na aborcji najlepiej dorobili się ginekolodzy (mężczyźni). Całe szczęście, że tylko niektóre kobiety są głupie.

    • a ile zarabiają jak kobieta nie może zrobić tego legalnie…stawka jest 10 krotna…to lobby ginekologów???

  9. Lubelska Koalicja na Rzecz Kobiet czyli kolejne po Porozumieniu Akademickim Lublin przemalowanie partii Razem.

  10. To bedzie zbiorowe mycie naczyn czy co?

Z kraju