Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Za wzniesieniem stały ciężarówki, nie zdążył się zatrzymać. Zderzenie dwóch pojazdów w Kozubszczyźnie AKTUALIZACJA

Choć zdarzenie wyglądało groźnie, nikt nie odniósł obrażeń ciała. Przez blisko dwie godziny występowały utrudnienia w ruchu.

Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 7 rano w Kozubszczyźnie w gminie Konopnica. Na zjeździe z wiaduktu nad obwodnicą zderzyły się dwa samochody ciężarowe. Na miejscu interweniowała straż pożarna z Kozubszczyzny i Lublina oraz policja.

Jak wstępnie ustalono, kierujący scanią mężczyzna, jechał od strony Lublina. Zjeżdżając ze wzniesienia, dostrzegł stojące na pasie ruchu pojazdy. Na śliskiej nawierzchni nie zdołał wyhamować i uderzył w tył naczepy ciężarówki. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Jak się okazało, do pobliskiej wytwórni mas bitumicznych oczekiwali kierowcy ciężarówek, którzy ustawili pojazdy na pasie jezdni. Ostatnia z nich stała tuż za wiaduktem. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia. Przez blisko dwie godziny droga była całkowicie zablokowana.

60

62

63

(fot. OSP Kozubszczyzna)
2017-11-21 21:18:18

18 komentarzy

  1. Na lód na jezdni nie ma mocnych …jedynie znacznie zwiększone odległości miedzy pojazdami

  2. Jakby drogowcy posypali,to kolizji pewnie by nie było.

  3. Zima pokazuje swoje oblicza. …..

  4. A tak pouczają „osobówki” na każdym kroku, a tu proszę…. wiem, wiem… droga za wąska, doły, zakręt nie w tą strone, mgła, ślisko, stado jeleni, łoś, meteoryt, Tusk… tylko nie wina tirowca.

  5. Ta straż z Kozubszczyzny miała zdarzenie pod nosem a zbierali sie tak szybko ze straż z Lublina przyjechała troszkę szybciej ..

    • A straż z Kozubszczyzny, tak samo jak każdo inna ochotnicza straż to siedzi w remizji cały czas tak jak zawodowe i czeka na wyjazd? Ot nie. Do remizji dojechać trza a wyżej piszo, że ślisko – nie pogonisz kónia, nawet piechoto powoli trza, by kulasa nie ukręcić. O 7 rano to i z pod pierzyny wygramolić się trza najpierwej. A poza tym pytanie mom, na które żodyn mi nie odpowie: A te syrene na remizji to łuny se same załanczajo, czy im jakos zawodowe włunczajo? I czy to sie włuncza tak od razu czy po jakimś czasie?
      A no i jak na zdjyńcia patrzam, to jak trza pioch sypać na łolej rozlany i szczoto machać, to zawodowyj straży nie widoć, jeno tych spóźnialskich,

  6. .A jaka może być jego wina ? lód to lód …rowerem by jechał czy koniem z furmanką i tez by nie wyhamował …wstań z przed kompa i się przejdż po oblodzonej drodze ,to przestaniesz pier….ć farmazony

  7. kolejne ,,zawodowce” niczym kręcikółka z mpk.

  8. W tym miejscu co kilka dni ustawia się sznur ciężarówek blokując jeden pas ruchu (nie mieszczą się w drodze dojazdowej do wytwórni). To była kwestia czasu, aż ktoś na tym ucierpi. Dobrze, że trafiło na winowajców. Może wreszcie ktoś pójdzie po rozum do głowy i tak zorganizuje odbiór materiału z wytwórni asfaltu, żeby ciężarówki nie blokowały tej ruchliwej drogi.

  9. Ja jestem tego zdania, że ta jezdnia nie powinna być parkingiem oczekujących ciężarówek… to jest ruchliwa szosa… policja powinna sypać mandatami tych kierowców a firma do której czekały ciężarówki powinna im zagwarantować parking na swoim placu…

  10. Jak radiowóz blokował bez sensu lewy pas i wjechał w niego kierowca – to już afera !!! Skoro tu karać kazecie blokujących drogę to wina za wypadek leży po stronie policji, bo też zupełnie bez sensu i bez oznaczeń blokowała lewy pas ruchu. Proste !!!

Z kraju